Qmika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Lipiec 2020
- Postów
- 778
Gratulacje!!!17.09.2020 o godzinie 8.20 przez cesarskie cięcie na świat przyszła moja Maleńka córeczka ❤ 3140g, 51cm szczęścia ❤❤ dzisiaj mieliśmy 39+0
![Smiling face with hearts :smiling_face_with_3_hearts: 🥰](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f970.png)
![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratulacje!!!17.09.2020 o godzinie 8.20 przez cesarskie cięcie na świat przyszła moja Maleńka córeczka ❤ 3140g, 51cm szczęścia ❤❤ dzisiaj mieliśmy 39+0
17.09.2020 o godzinie 8.20 przez cesarskie cięcie na świat przyszła moja Maleńka córeczka ❤ 3140g, 51cm szczęścia ❤❤ dzisiaj mieliśmy 39+0
Gratuluję17.09.2020 o godzinie 8.20 przez cesarskie cięcie na świat przyszła moja Maleńka córeczka ❤ 3140g, 51cm szczęścia ❤❤ dzisiaj mieliśmy 39+0
Mnie od kilku dni non stop boli kręgosłup, a na dodatek dzisiaj oba biodra, chodzę jak kaczka. Po nocach ze stresu spac nie mogę, a i czuje że mały się opuścił bo kopie na wysokości pępka a nie pod żebrami jak dotychczasMamusie nierozpakowane, jak tam u Was? Ile nas jeszcze zostało?
Mnie dość krzyże pobolewają i trochę brzuch, jak na okres. Ale nie wiem, czy to nie z nerwów, bo mam kiepskie kilka dni ostatnich.
Mnie od kilku dni non stop boli kręgosłup, a na dodatek dzisiaj oba biodra, chodzę jak kaczka. Po nocach ze stresu spac nie mogę, a i czuje że mały się opuścił bo kopie na wysokości pępka a nie pod żebrami jak dotychczasa humor mam koszmarny od kilku dni, malo co a mam ochotę płakać
![]()
Oo syndrom wicia gniazda, czytałam że to na chwilę przed porodem się zalaczaRozumiem Twoje emocje. Ja dziś rano sobie popłakałam, puściły nerwy i musiałam. I w ogóle ciągle mam wrażenie, że mam brudno w mieszkaniu (choć tak nie jest), co chwile myłabym okna, podłogi i przebierała pościele, ale nie ma takiej potrzeby. Chyba chciałabym, żeby po porodzie wrócić po wszystkim do sterylnego mieszkania.
Mój mały też kopie jakoś inaczej, tzn. z innej strony i wydaje mi się, że głową albo rączkami mocno na dole coś knuje, bo czasem tak inaczej brzuch zaboli, jak on akurat się rusza.
Oo syndrom wicia gniazda, czytałam że to na chwilę przed porodem się zalacza
Ja nadal nierozpakowana, termin na sobotę. Jutro ktg ale myślę że znowu będzie bez skurczy.