reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Super gratulacje oby z maluchami wszystko było w porządku. Ale skoro jesteś położną to wiesz co w trawie piszczy 😜
Każdy tak mówi, ale tak nie jest 😌 łatwo mówić o pacjentce, która nie jest Ci prywatnie znana. A jeśli przychodzi rodzina czy o zgrozo! Sama ty to już sprawa wyglada inaczej 😂 tak samo jak wy to wszystko przechodzę..to moja pierwsza ciąża, wiec odczucia są dla mnie nowe 🤗
 
Witam wszystkich [emoji112] z miłą chęcią dołączę na forum, ponieważ również jestem w ciazy 🤪 a żeby było lepiej bliźniaczej! [emoji64][emoji64] aktualnie 7tc, to moja pierwsza ciąża i póki co łapie się za głowę jak to będzie [emoji81] termin porodu jest na 19.09 ale napewno będzie rozwiązana szybciej w okolicach 38 tyg cięciem cesarskim [emoji847] przy okazji jestem polozna, pracuje w szpitalu, aktualnie na zwolnieniu [emoji18] pozdrawiam serdecznie 🥰

Gratulacje! Dużo zdrowia dla Was! Trzymamy kciuki!!
 
Każdy tak mówi, ale tak nie jest 😌 łatwo mówić o pacjentce, która nie jest Ci prywatnie znana. A jeśli przychodzi rodzina czy o zgrozo! Sama ty to już sprawa wyglada inaczej 😂 tak samo jak wy to wszystko przechodzę..to moja pierwsza ciąża, wiec odczucia są dla mnie nowe 🤗
Racja, z pierwszą ciążą też się martwiłam a teraz jest inaczej. Moja Klauducha i praca sprawiają że czas szybko leci. A już jak będę co miesiąc na wizytę jeździła to raz dwa i wrzesień. Ja nie rodzę u siebie w mieście tylko mam 60km do szpitala. Wtedy to się udało bo mała po terminie była i położyli mnie na kilka dni. Poród wywoływany oksytocyną- masakra jak któraś będzie chciała wiedzieć jakie o doznania zapraszam 🥴. Oby z drugi poszło lepiej.
 
Lekki bol brzucha mam. Ale nie mam wskazań ginekologicznych do l4. Tylko znowu nie wiem jak stres wpłynie na mnie.. Generalnie choruje (grypa i ciągnące się przeziębienie..) od końca grudnia i l4 mam od internisty.
Ja myśle co by tu wykombinować żeby powiedzieć co innego k wytrwać jakoś do 13 lutego do wizyty. Musi być dobrze. W niedziele wracają i mam jeszcze czas jutro ja myślenie. Bo jakby coś się stało wole zostać sama z tym i z partnerem, a nie tak jak mowisz użalanie się i dopytywanie, pocieszanie. Nie chce. Bo nikt nie wie jaki jest stres po stracie.

Kurczę mowisz, ze praca stresująca.. ale dobrze się czujesz? Żadnych plamien itp? Jeśli nie masz, a wolisz mieć głowę zajęta praca to idź śmiało. Mi znowu przez plamienia i ze mam trochę tej krwi dał chorobowe. Wiec tez fiksuje jak głupia baba, ale pisze tu z Wami trochę myśle o czym innym, o Was, cieszę się z Wami dobrymi wieściami. I oglądam serial. Musisz zrobić tak żebyś dała rade wytrzymać do wizyty. Już tylko kilka dni kochana. Przełóż sobie może na dzień wcześniej.
 
Ja w środę co Wam opowiadałam 450, prawie zemdlałam jak Pani mnie zaprosiła do kasy. Ponoć profesorska i usg plus wizyta. Masakracja
Jezusie.. I chodź sobie co miesiąc a później co 2 tyg.. [emoji44][emoji44]
Racja, z pierwszą ciążą też się martwiłam a teraz jest inaczej. Moja Klauducha i praca sprawiają że czas szybko leci. A już jak będę co miesiąc na wizytę jeździła to raz dwa i wrzesień. Ja nie rodzę u siebie w mieście tylko mam 60km do szpitala. Wtedy to się udało bo mała po terminie była i położyli mnie na kilka dni. Poród wywoływany oksytocyną- masakra jak któraś będzie chciała wiedzieć jakie o doznania zapraszam [emoji3061]. Oby z drugi poszło lepiej.
No po oxy to jest jazda..
 
Witam wszystkich 👋 z miłą chęcią dołączę na forum, ponieważ również jestem w ciazy 🤪 a żeby było lepiej bliźniaczej! 👶👶 aktualnie 7tc, to moja pierwsza ciąża i póki co łapie się za głowę jak to będzie 😹 termin porodu jest na 19.09 ale napewno będzie rozwiązana szybciej w okolicach 38 tyg cięciem cesarskim 🤗 przy okazji jestem polozna, pracuje w szpitalu, aktualnie na zwolnieniu 😌 pozdrawiam serdecznie 🥰

Klaudia ogromne gratulacje😀 podwójne szczęście! Trzymamy kciuki za Ciebie i maleństwa 😊
 
reklama
Do góry