reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Tak. Ale on mi wtedy śpi na ramieniu. Ja do noce nie mam się co przyczepić odpukac. Ale przecież on kiedyś musi spać jak w dzień niewiele spi😉
U nas jest bardzo podobnie w sensie, że noce nie są złe i też wychodzę z założenia że to przez to że w dzień nie śpi. Budzi się na cycka i zasypia zaraz tylko ja radą pediatry nie odbijam jej jak zaśnie przy piersi tylko pierwsze co jak się obudzi po raz kolejny.
 
U nas jest bardzo podobnie w sensie, że noce nie są złe i też wychodzę z założenia że to przez to że w dzień nie śpi. Budzi się na cycka i zasypia zaraz tylko ja radą pediatry nie odbijam jej jak zaśnie przy piersi tylko pierwsze co jak się obudzi po raz kolejny.
I nie uleje jak ją odłożysz nie odbijając?
Kładziesz córkę na plecach?
 
I nie uleje jak ją odłożysz nie odbijając?
Kładziesz córkę na plecach?
Jeśli przegapie moment jej pobudki bo np sama jeszcze śpię ( Malika się budzi bardzo różnie, więc nie umiem się zaprogramować o której wstać,) to wtedy po przebudzeniu uleje ale jeśli od razu ją wezmę po obudzeniu to wtedy głośno odbija i jest oki . Mój pediatra twierdzi, że dziecka się nie budzi na odbijanie bo to jest wysiłek jakby nie patrzeć a tym bardziej jak karmię piersią. Był tydzień,że odbijalam nawet jak zasnęła bo myślałam, że może tu jest ta przyczyna gazów i bólów brzuszka ale niestety efektów żadnych nie było. Powiem Wam, że tragedia u nas z tymi gazami i bolącymi bączkami. Takie darcie a ja z nią sama tzn mama mi gotuje ale nie mam dla siebie nawet 30 minut dziennie. Jutro mamy USG bioderek i prywatnie od razu lekarz robi tarczycy, brzuszka, węzłów chłonnych, nerek no i zobaczymy może on coś doradzi czy to karmienie jakoś może naprzemiennie z butelką czy co bo to zwariować można.
 
Jeśli przegapie moment jej pobudki bo np sama jeszcze śpię ( Malika się budzi bardzo różnie, więc nie umiem się zaprogramować o której wstać,) to wtedy po przebudzeniu uleje ale jeśli od razu ją wezmę po obudzeniu to wtedy głośno odbija i jest oki . Mój pediatra twierdzi, że dziecka się nie budzi na odbijanie bo to jest wysiłek jakby nie patrzeć a tym bardziej jak karmię piersią. Był tydzień,że odbijalam nawet jak zasnęła bo myślałam, że może tu jest ta przyczyna gazów i bólów brzuszka ale niestety efektów żadnych nie było. Powiem Wam, że tragedia u nas z tymi gazami i bolącymi bączkami. Takie darcie a ja z nią sama tzn mama mi gotuje ale nie mam dla siebie nawet 30 minut dziennie. Jutro mamy USG bioderek i prywatnie od razu lekarz robi tarczycy, brzuszka, węzłów chłonnych, nerek no i zobaczymy może on coś doradzi czy to karmienie jakoś może naprzemiennie z butelką czy co bo to zwariować można.
Moj jak zaśnie,to go odbijam🙉 myslalam ze trzeba mimo wszystko🤦‍♀️
Mój podczas karmienia jak puszcza bąki, to strasznie wrzeszczy, czasem karmienie ciężko dokończyć w takiej sytuacji.
Jak synek ma krótkie drzemki w dzien, to lecę szybko zjeść kanapki albo odgrzać obiad z wczoraj, albo mam coś slodkiego, to kawą popiję i tak do 17.30 aż mąż wróci. Czasem uda mi się szybko spagetti ugotowac,bo to raz dwa. Albo np.obieram ziemniaki, za godzine robię surówkę a za trzy przyprawiam mięso 😂
 
Jeśli przegapie moment jej pobudki bo np sama jeszcze śpię ( Malika się budzi bardzo różnie, więc nie umiem się zaprogramować o której wstać,) to wtedy po przebudzeniu uleje ale jeśli od razu ją wezmę po obudzeniu to wtedy głośno odbija i jest oki . Mój pediatra twierdzi, że dziecka się nie budzi na odbijanie bo to jest wysiłek jakby nie patrzeć a tym bardziej jak karmię piersią. Był tydzień,że odbijalam nawet jak zasnęła bo myślałam, że może tu jest ta przyczyna gazów i bólów brzuszka ale niestety efektów żadnych nie było. Powiem Wam, że tragedia u nas z tymi gazami i bolącymi bączkami. Takie darcie a ja z nią sama tzn mama mi gotuje ale nie mam dla siebie nawet 30 minut dziennie. Jutro mamy USG bioderek i prywatnie od razu lekarz robi tarczycy, brzuszka, węzłów chłonnych, nerek no i zobaczymy może on coś doradzi czy to karmienie jakoś może naprzemiennie z butelką czy co bo to zwariować można.
Daj znać, jak po badaniach i czy lekarz coś doradził. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 😚
 
reklama
Daj znać, jak po badaniach i czy lekarz coś doradził. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze 😚
Na pewno dam znać 😏 co lekarz to inna opinia 😁 ja też myślałam, że koniecznie muszę odbijać mała i wszystkie koleżanki co już mają dzieciaki mówiły, że odbijały ale pasuje mi ta rada pediatry, że nie trzeba haha szczególnie w nocy jak i ja zasypiam jak mała się posila z piersi. O widzisz to jeszcze gorzej jak mały Twój przy jedzeniu wrzeszczy jak bąk nadejdzie bo zaś powietrza nałapie. Ja to samo jak usnie nawet na 5 minut to lecę po kawę albo kanapkę albo jakiś serek 😏 Moja mama woli gotować niż z nią siedzieć choć kocha ją strasznie tym bardziej że pierwsza wnuczka ale po prostu się boi, nie wie co robić jak się tak drze bardzo. Mój mąż jeździ zawodowo , wyjechał z soboty na niedzielę i dziś wieczór powinien wrócić bo jutro ten pediatra więc zaklepal sobie wolne od jutra.
 
Do góry