reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Na pewno dam znać 😏 co lekarz to inna opinia 😁 ja też myślałam, że koniecznie muszę odbijać mała i wszystkie koleżanki co już mają dzieciaki mówiły, że odbijały ale pasuje mi ta rada pediatry, że nie trzeba haha szczególnie w nocy jak i ja zasypiam jak mała się posila z piersi. O widzisz to jeszcze gorzej jak mały Twój przy jedzeniu wrzeszczy jak bąk nadejdzie bo zaś powietrza nałapie. Ja to samo jak usnie nawet na 5 minut to lecę po kawę albo kanapkę albo jakiś serek 😏 Moja mama woli gotować niż z nią siedzieć choć kocha ją strasznie tym bardziej że pierwsza wnuczka ale po prostu się boi, nie wie co robić jak się tak drze bardzo. Mój mąż jeździ zawodowo , wyjechał z soboty na niedzielę i dziś wieczór powinien wrócić bo jutro ten pediatra więc zaklepal sobie wolne od jutra.
Skoro męża nie masz codziennie, to dobrze, że mama Ci pomaga. Moj mąż,to jak Twoja mama, tez woli gotować, bo małego nie umie uspokoić🤦‍♀️😂🤯
 
reklama
Skoro męża nie masz codziennie, to dobrze, że mama Ci pomaga. Moj mąż,to jak Twoja mama, tez woli gotować, bo małego nie umie uspokoić🤦‍♀️😂🤯
No to nie zazdroszczę bo ja kocham dziecko ponad życie ale lubię jak mąż wróci i mam choć chwilę spokoju bo bawi ją bardzo dużo jak tylko jest 😁 pojadę zawsze na zakupy czy coś a nie non stop w jednym pokoju i noszenie 😁
 
No to nie zazdroszczę bo ja kocham dziecko ponad życie ale lubię jak mąż wróci i mam choć chwilę spokoju bo bawi ją bardzo dużo jak tylko jest 😁 pojadę zawsze na zakupy czy coś a nie non stop w jednym pokoju i noszenie 😁
No moj mąż robi wszystko przy małym, ale synek nie daje się niestety uspokoić😒
 
Na pewno dam znać 😏 co lekarz to inna opinia 😁 ja też myślałam, że koniecznie muszę odbijać mała i wszystkie koleżanki co już mają dzieciaki mówiły, że odbijały ale pasuje mi ta rada pediatry, że nie trzeba haha szczególnie w nocy jak i ja zasypiam jak mała się posila z piersi. O widzisz to jeszcze gorzej jak mały Twój przy jedzeniu wrzeszczy jak bąk nadejdzie bo zaś powietrza nałapie. Ja to samo jak usnie nawet na 5 minut to lecę po kawę albo kanapkę albo jakiś serek 😏 Moja mama woli gotować niż z nią siedzieć choć kocha ją strasznie tym bardziej że pierwsza wnuczka ale po prostu się boi, nie wie co robić jak się tak drze bardzo. Mój mąż jeździ zawodowo , wyjechał z soboty na niedzielę i dziś wieczór powinien wrócić bo jutro ten pediatra więc zaklepal sobie wolne od jutra.
Oj ja też niestety wiem co znaczy samemu cały czas siedzieć z dzieckiem😅 mnie też mama przychodzi pomóc ale głównie do starszaków do zdalnego nauczania. Męża też całymi tygodniami nie ma bo pracuje w Austrii wraca tylko na weekendy więc cały czas siedzę z małym sama....🙃 ale mój mały nie płacze przy bąkach ani nie ma problemów brzuszkowych itp tylko on poprostu chce żeby go cały czas nosić i to jeszcze do gory🙈ogólnie bardzo mało śpi w dzień. Jedna taka dłuższa drzemka przy której i tak go muszę wózkiem wozić żeby spał. A oprucz niej to tylko przeminie oczy na góra 15min i od nowa libacja😂
 
Oj ja też niestety wiem co znaczy samemu cały czas siedzieć z dzieckiem😅 mnie też mama przychodzi pomóc ale głównie do starszaków do zdalnego nauczania. Męża też całymi tygodniami nie ma bo pracuje w Austrii wraca tylko na weekendy więc cały czas siedzę z małym sama....🙃 ale mój mały nie płacze przy bąkach ani nie ma problemów brzuszkowych itp tylko on poprostu chce żeby go cały czas nosić i to jeszcze do gory🙈ogólnie bardzo mało śpi w dzień. Jedna taka dłuższa drzemka przy której i tak go muszę wózkiem wozić żeby spał. A oprucz niej to tylko przeminie oczy na góra 15min i od nowa libacja😂
Sam fakt bycia samej z niemowlakiem non stop i to nieodkladalnym to nie czarujmy się nic przyjemnego 😁 ja to i tak jedno dziecko a Ty jeszcze starszaki. Rozumiem, że mama Ci pomaga przy starszych ale mimo wszystko na pewno są sprawy z którymi przychodzą wyłącznie do mamy no i też wymagają pewno Twojej uwagi bo to jeszcze dzieciaki😏 karmisz dalej mlekiem z piersi tak?

Dziewczyny ale miejmy nadzieję, że będzie lepiej... Na wiosnę już na pewno 😁😁 bo najpierw sobie każdy tłumaczy, że po miesiącu będą już grzeczniejsze, później się przedłuża że po dwóch i tak mija a tu nic 😁
 
Sam fakt bycia samej z niemowlakiem non stop i to nieodkladalnym to nie czarujmy się nic przyjemnego 😁 ja to i tak jedno dziecko a Ty jeszcze starszaki. Rozumiem, że mama Ci pomaga przy starszych ale mimo wszystko na pewno są sprawy z którymi przychodzą wyłącznie do mamy no i też wymagają pewno Twojej uwagi bo to jeszcze dzieciaki😏 karmisz dalej mlekiem z piersi tak?

Dziewczyny ale miejmy nadzieję, że będzie lepiej... Na wiosnę już na pewno 😁😁 bo najpierw sobie każdy tłumaczy, że po miesiącu będą już grzeczniejsze, później się przedłuża że po dwóch i tak mija a tu nic 😁
Tak karmie dalej mlekiem odciaganym😕 dodatkowa robota... A starszaki jak starszaki. Już raczej samodzielne. Nawet oni mi trochę przy małym pomagają😉 wiadomo są nieraz kłótnie między nimi ale jak to dzieci zawsze grzeczne nie beda😉
 
No moj mąż robi wszystko przy małym, ale synek nie daje się niestety uspokoić😒
Ile Twój skończył? Moja w poniedziałek 8 tygodni i jak już tak bardzo się rozedrze to uspokoi się tylko przy piersi więc wtedy i mąż nie pomoże. Jak ma bardzo ciężki dzień a jest mąż no to sobie gotuje, sprzątam, prasuje , jestem obok żeby w razie czego jej pomóc 😏 a tak to 2 h mąż z nią posiedzi jak jadę na sklepy ale oczywiście butelkę zostawiam bo ona nie wytrzymuje w dzień dłużej niż 1.15 h bez jedzenia , zdarzyło się może kilka razy 1.5 h ale rzadko. A pytam ile Twój ma bo moja może tylko na razie zostanie z tatusiem na dłużej i lekki płacz jest w stanie ukoić a im starsza tym może być gorzej żeby uspokoiła się u kogoś innego niż ja.
 
Tak karmie dalej mlekiem odciaganym😕 dodatkowa robota... A starszaki jak starszaki. Już raczej samodzielne. Nawet oni mi trochę przy małym pomagają😉 wiadomo są nieraz kłótnie między nimi ale jak to dzieci zawsze grzeczne nie beda😉
Tak myślę dociagnac do 3miesiecy i kończę bo już mam pomału dość z tym odciaganiem mleka co 3godz
 
Tak karmie dalej mlekiem odciaganym😕 dodatkowa robota... A starszaki jak starszaki. Już raczej samodzielne. Nawet oni mi trochę przy małym pomagają😉 wiadomo są nieraz kłótnie między nimi ale jak to dzieci zawsze grzeczne nie beda😉
No pewnie takie ich prawa 😏 też gdzieś muszą emocje rozładować czasem 😁 ile jeszcze planujesz karmić swoim mlekiem? Dobrze pamiętam , że 4 miesiące łącznie ?
 
reklama
Tak myślę dociagnac do 3miesiecy i kończę bo już mam pomału dość z tym odciaganiem mleka co 3godz
O mam odpowiedź na pytanie. Czyli ile Wam jeszcze brakuje ? Ja zobaczę co jutro lekarz powie ale tak myślałam pod koniec stycznia schodzić stopniowo z piersi choć nie wiem czy nie lepiej od razu zahamować hormonem a nie bawić się w schodzenie etapami. Nie wiem za bardzo ile to czasu zajmie żeby zatrzymać laktację bo nie mam doświadczenia.
 
Do góry