reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

Zostaję w szpitalu, mały waży koło 2600g. Mam zaraz rozmowe z lekarką, która mi ma wyjaśnić co i jak będzie po kolei. Mowili tylko, że najpierw leki dostane i to moze do 2-3dni twać, to wywoływanie.
Ale mam stresa. No ale lepiej dla dziecka, że tu zostaniemy. Ja czuje, ze psychicznie bedzie mi ciezko. O 15 moze mnie mąż odwiedzić, chociaż tyle
 
reklama
Dziewczyny trzymam kciuki za Was, te które zakończą ciążę drogą CC pocieszę w ten uczciwy sposób:
pierwsze trzy dni miną i będzie lepiej. :)
U nas teraz już jazda z tematem, że brakuje mi pokarmu bo to nasze pączusiątko zajada za dwoje i dokarmiamy mlekiem modyfikowanym i butelki nie takie, brzuszek boli itd itp ;) ale szczęścia w domu nie zastąpi nic innego.
Bądźcie dzielne i cierpliwe <3
 
Zostaję w szpitalu, mały waży koło 2600g. Mam zaraz rozmowe z lekarką, która mi ma wyjaśnić co i jak będzie po kolei. Mowili tylko, że najpierw leki dostane i to moze do 2-3dni twać, to wywoływanie.
Ale mam stresa. No ale lepiej dla dziecka, że tu zostaniemy. Ja czuje, ze psychicznie bedzie mi ciezko. O 15 moze mnie mąż odwiedzić, chociaż tyle
Kochana dobrze że jesteś pod opieką lekarzy, będzie dobrze ;) na plus na pewno że mąż może cię odwiedzać, ja bym została sama jakby mnie skierował do szpitala. Dzisiaj i mąż i teściowa stwierdzili że doktor zostawi mnie do terminu i na razie nic nie będzie robił, już w to uwierzyłam i przed wizytą jestem negatywnie nastawiona. Ostatnio miał wyznaczyć termin cc i też dupa więc już sama nie wiem co myśleć... spać że stresu nie mogłam :(
 
Kochana dobrze że jesteś pod opieką lekarzy, będzie dobrze ;) na plus na pewno że mąż może cię odwiedzać, ja bym została sama jakby mnie skierował do szpitala. Dzisiaj i mąż i teściowa stwierdzili że doktor zostawi mnie do terminu i na razie nic nie będzie robił, już w to uwierzyłam i przed wizytą jestem negatywnie nastawiona. Ostatnio miał wyznaczyć termin cc i też dupa więc już sama nie wiem co myśleć... spać że stresu nie mogłam :(

Dziekuje🥰
Mi też mówili wszyscy, że mnie wyślą do domu lekarze itp, a widzisz zostalam jednak. Także rodzinka moze sie mylić, jak i u mnie.
Ja tez nerwowa jak nie wiem. Pobrali krew i test na korone. Teraz ktg, mały wariuje.
Zaraz mi wsadzą coś jak tampon na wywolanie porodu.
Trzymam kciuki.Czekam na info od Ciebie 😘😘
 
Dziewczyny trzymam kciuki za Was, te które zakończą ciążę drogą CC pocieszę w ten uczciwy sposób:
pierwsze trzy dni miną i będzie lepiej. :)
U nas teraz już jazda z tematem, że brakuje mi pokarmu bo to nasze pączusiątko zajada za dwoje i dokarmiamy mlekiem modyfikowanym i butelki nie takie, brzuszek boli itd itp ;) ale szczęścia w domu nie zastąpi nic innego.
Bądźcie dzielne i cierpliwe <3

Dziękujemy 😘 wszystko Wam sie na pewno poukłada z tym karmieniem z czasem. Zdrówka 😘
 
Zostaję w szpitalu, mały waży koło 2600g. Mam zaraz rozmowe z lekarką, która mi ma wyjaśnić co i jak będzie po kolei. Mowili tylko, że najpierw leki dostane i to moze do 2-3dni twać, to wywoływanie.
Ale mam stresa. No ale lepiej dla dziecka, że tu zostaniemy. Ja czuje, ze psychicznie bedzie mi ciezko. O 15 moze mnie mąż odwiedzić, chociaż tyle
Szpital wiadomo żadna przyjemność ale dla Was lepiej, że zostajecie , będziecie cały czas monitorowani i ani się nie obejrzysz bobasek będzie u Ciebie na rękach. To bardzo dobrze, że mąż może do Ciebie zajrzeć, zawsze to wsparcie bo u mnie niestety nie mógłby wejść. Dasz radę, trzeba się nastawić, że pójdzie sprawnie i szybko 🥰 . Mnie tu dziś babcia do parteru sprowadziła jak narzekałam, ze ona ani jednego USG nie miała, na porodówkę pieszo szli ale najpierw podłogi umyła bo sobota wypadła i jeszcze po koszule nocną do sklepu wstąpiła po drodze a ja narzekam, że nikt mnie nie odwiedzi jakby mnie parę dni w szpitalu trzymali. Także trzymaj się mocno, wszystko będzie dobrze u nas wszystkich! 🥰 Informuj nas jak będziesz mieć możliwość co i jak u Was 😉
 
Kochana dobrze że jesteś pod opieką lekarzy, będzie dobrze ;) na plus na pewno że mąż może cię odwiedzać, ja bym została sama jakby mnie skierował do szpitala. Dzisiaj i mąż i teściowa stwierdzili że doktor zostawi mnie do terminu i na razie nic nie będzie robił, już w to uwierzyłam i przed wizytą jestem negatywnie nastawiona. Ostatnio miał wyznaczyć termin cc i też dupa więc już sama nie wiem co myśleć... spać że stresu nie mogłam :(
A u mnie dokładnie to samo, też twierdzą, że jak pójdę w piątek na KTG do szpitala to już zostanę a ja myślę, że tak nie będzie bo rano mam mieć KTG a po południu wizytę po l4. Trochę to też bez sensu bo jadę do lekarza 15 km i już średnio mi się tak chce 2 razy dziennie jeździć ale cóż... A powiem Ci, że ja bym już chciała żeby poczekać max do 29 września a jak nie urodzę to 30 przyjść na CC. Męczące to czekanie teraz a co dopiero po terminie... Jeszcze ta korona szaleje w naszej okolicy jak jeszcze nigdy dotąd i się boję żeby mi oddziału nie zamknęli albo żebym nawet przeziębienia nie złapała bo zaraz będzie że wirus... Daj znać koniecznie jak u Ciebie po wizycie 😘
 
A u mnie dokładnie to samo, też twierdzą, że jak pójdę w piątek na KTG do szpitala to już zostanę a ja myślę, że tak nie będzie bo rano mam mieć KTG a po południu wizytę po l4. Trochę to też bez sensu bo jadę do lekarza 15 km i już średnio mi się tak chce 2 razy dziennie jeździć ale cóż... A powiem Ci, że ja bym już chciała żeby poczekać max do 29 września a jak nie urodzę to 30 przyjść na CC. Męczące to czekanie teraz a co dopiero po terminie... Jeszcze ta korona szaleje w naszej okolicy jak jeszcze nigdy dotąd i się boję żeby mi oddziału nie zamknęli albo żebym nawet przeziębienia nie złapała bo zaraz będzie że wirus... Daj znać koniecznie jak u Ciebie po wizycie 😘
Ja właśnie też się boję tej korony, że nagle znowu wszystko pozamykają bo gdzieś wykryją jakieś nowe ognisko :( a skąd jesteś, w sensie jaki region??
 
reklama
Do góry