Wrześniowe mamy 2020

[Luiska:)]

Oo syndrom wicia gniazda, czytałam że to na chwilę przed porodem się zalacza

Ja nadal nierozpakowana, termin na sobotę. Jutro ktg ale myślę że znowu będzie bez skurczy.

Jak u Ciebie sytuacja?

 

[Gunka]

Boję się



Tak, znam język całkiem dobrze, dogaduję się bez problemu. Ale wiadomo, w stresie może nagle brakować słów może trafi mi się polska położna, bo niby jakieś są.

Będzie szybko i bezbolesnie

 

[Mama_chlopakow]

I jak dziewczyny wasza niedziela?? Ja wykorzystuje wolne chwile na zakupy online dla siebie i starszaka

 

[Qmika]

I jak dziewczyny wasza niedziela?? Ja wykorzystuje wolne chwile na zakupy online dla siebie i starszaka

Ja się wybieram z mężem do fachowca od budowy bo na wiosnę ruszamy z murami i kilka rzeczy mamy ustalić i czekamy niecierpliwie na poród, trochę bolą mnie krzyże ale myślę, że bardziej przez to, że wczoraj robiliśmy w ogródku porządki jesienne a nie, że poród się szykuję jak Wasze samopoczucie? Hmm zakupy dobry pomysł na poprawę humoru

 

[Luiska:)]

My właśnie wróciliśmy z długiego spaceru. No może nie taki długi, co powolny wczoraj też pochodziłam. Jutro biorę męża w obroty wieczorem, jak nic się nie ruszy termin na wtorek, ale mam obawy, że mnie zostawią w szpitalu i będą wywoływać (już sama nie wiem co gorsze). Zaraz zrobie sobie kąpiel z pianą i wygrzeje moje obolałe od łażenia krzyże

MamaChłopaków, ja dziś nowe żelazko zamówiłam, bo moje coś kiepsko grzeje i czekam na paczkę z dresikami dla maluszka- jeden taki ala kombinezon ale cieńszy, a drugi spodenki, bluza i body niby tyle mam ubranek, a głownie śpioszki i pajacyki.

[GROUP=]Qmika[/GROUP], no to same przyjemności takie planowanie budowania domu

 

[Mama_chlopakow]

Ja wyszłam z młodym trochę na spacerek się przewietrzyć. Powiem wam że już przestałam liczyć na poród sn, teraz dwie noce z rzędu około 1:30 zaczynają mi się skurcze, tylko po to żeby około 4 się skończyły i żebym się nie wyspała chyba. Czekam cierpliwie do wtorku i ciekawe czy doktor zrobi tak jak mówił

 

[Luiska:)]

Ja wyszłam z młodym trochę na spacerek się przewietrzyć. Powiem wam że już przestałam liczyć na poród sn, teraz dwie noce z rzędu około 1:30 zaczynają mi się skurcze, tylko po to żeby około 4 się skończyły i żebym się nie wyspała chyba. Czekam cierpliwie do wtorku i ciekawe czy doktor zrobi tak jak mówił

A te skurcze robią Ci się całkiem na dole brzucha i bolą, jak na okres? Twardnieje wtedy też brzuch?
Może faktycznie lepiej dla Ciebie, żebyś miała to cc

 

[Mama_chlopakow]

Ja już raz rodziłam to mniej więcej wiem na co czekać to są skurcze jak porodowe tylko dużo za słabe i co noc czekam czy się rozkręca a one zamiast narastać to słabną niestety

 

[Luiska:)]

Ja już raz rodziłam to mniej więcej wiem na co czekać to są skurcze jak porodowe tylko dużo za słabe i co noc czekam czy się rozkręca a one zamiast narastać to słabną niestety

Tak, domyślam się, że już masz te bóle obeznane chodzi mi tylko, czy to boli brzuch jak na okres? Mialam dziś takie dwa w nocy ale krótkie i słabe

 

[Mama_chlopakow]

Tak, domyślam się, że już masz te bóle obeznane chodzi mi tylko, czy to boli brzuch jak na okres? Mialam dziś takie dwa w nocy ale krótkie i słabe

Tak to podobny ból, tylko dużo dużo silniejszy. Tylko że mi cały brzuch Tak ściska i dodatkowo jeszcze mam ból idący z lędźwi. To takie opasujące bóle, jakby zaraz mi miało wszystko dołem wylecieć. Nie potrafię tego ładnie opisać, ale jak się zacznie to na pewno będziesz wiedziała