Ana1992, pewnie siedzisz już jak na szpilkach i czekasz, aż sie sytuacja rozkręci![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
Magdalena, my też oczekujemy pierwszego dziecka i mąż też ma obawy podobne, jak i Twój
alepewnie szybko się wkręcą i nabiorą odwagi
mój mówi, że kangurować może za każdym razem i w szpitalu i w domu, byle mały nie płakał, tylko spał
W rodzinie już daaaaawno nie mieliśmy małych dzieci, więc oboje będziemy się wszystkiego uczyć.
Rozumiem smutek, jaki poczułaś. Ja myślę, że będzie mi brakować tego uczucia, jak maluszek się wierci w brzuchu![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
![Beaming face with smiling eyes :grin: 😁](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f601.png)
Magdalena, my też oczekujemy pierwszego dziecka i mąż też ma obawy podobne, jak i Twój
![Grinning face with sweat :sweat_smile: 😅](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f605.png)
Rozumiem smutek, jaki poczułaś. Ja myślę, że będzie mi brakować tego uczucia, jak maluszek się wierci w brzuchu