Tez się nad tym zastanawiałam , ale powiem Ci ze w dniu porodu miałam taki spokoj ze aż się dziwiłam co mi się stało
a czekałam na cc kilka godzin tyle ze mogłam być razem z mężem wiec super , nogi mi się trzęsły dopiero jak już szlam na sam zabieg ale minął w momencie , naprawdę jestem duża panikara i uważam ze było bardzo ok wiec myśle ze tez się pozytywnie zaskoczysz
cały zabieg 40 minut ale po 10 już widzisz dziecko wiec słuchasz sobie jak płacze patrzysz jak waza itd i nic cię już nie interesuje