Gratulacje ! Jak się czujesz po cc ? U nas poród był dzień wcześniej , dochodzę do siebie dalej ale ma wrażenie ze trzeci i czwarty dzień jest gorszy niż drugi , u Ciebie tez tak jest ?
Dziękuję, Tobie też gratuluję☺
U mnie praktycznie jest druga doba po cc,bo rodzilam w nocy. Sam zabieg jest w porządku. Wklucie w kręgosłup trwa chwilę i nie boli. Szybko rozchodzi się uczucie ciepła i dretwienia w ciele. Jest sie zaslonietym w dole, więc nie widać co robia lekarze. Ja z obawą wyczekiwalam cięcia, a po chwili uslyszalam krzyk dziecka, nawet nie wiedzac kiedy to sie stalo
pojawily sie na chwilę mdlosci po zabiegu, dziwne uczucie kiedy przerzucaja lekarze z łóżka operacyjnego na zwykłe łóżko. Po schodzeniu znieczulenia u mnie pojawily sie drgawki i uczucie zimna (dość szybko minęło). Po 7- 8 h następuje zwykle pionizacja i to bylo dla mnie najgorsze. Pierwsze podniesienie sie z łóżka i spacer pod prysznic byly wyzwaniem. Po kolejnych godzinach przeniesli mnie na blok poporodowy. Duzo lekow przeciwbolowych dostaje sie na początku, więc nie jest tak źle. Drugiego dnia bylo lepiej niz pierwszego, ale i tak po nocy albo po dluzszym czasie leżenia ciężko mi sie wstaje. Jednak jak juz sie wstanie to jest lepiej i łatwiej z czasem poruszac się. Nie wiem jak bedzie jutro,ale mam nadzieję, ze lepiej, a nie gorzej
dzisiaj tylko 1 tabletkę ketonalu dostalam i jakoś funkcjonuje. Położne pomagaja z karmieniem, przewijaniem itd.
Natalin, a masz jakies sposoby na szybsze dojście do siebie? U mnie polozne mówią, ze wystarczy chodzenie w wyprostowanej pozycji,dezynfekcja oceniseptem, wietrzenie i trzeba dać troche czasu ranie na zagojenie...