reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

Melduję się, 5.09 o 22 godzinie przez cc urodził się Ignaś 😁 Waga prawie 4200 g, 59 cm długości. Na razie jestesmy z maluszkiem w szpitalu. Ja dochodzę do siebie po cc, Ignaś sporo śpi na razie.
Gratulacje ! Jak się czujesz po cc ? U nas poród był dzień wcześniej , dochodzę do siebie dalej ale ma wrażenie ze trzeci i czwarty dzień jest gorszy niż drugi , u Ciebie tez tak jest ?
 
reklama
Do dziewczyn które będą rodzić sn jak widzicie wzzystko ma swoje plusy i minusy 😊 wiadomo poród jest trudny ale ja urodziłam w nocy z soboty na niedzielę i jutro idę do domu. Czuję się jak nowo narodzona nic mi nie jest. Po cc jednak człowiek musi dojść do siebie i niestety pobyt w szpitalu jest dłuższy. A teraz jak nie ma odwiedzin to już strasznie się dłuży. To tak na pocieszenie dla tych co się boją 😁 cc ma największą zaletę taka że nie męczą te okropne skurcze 🤪
 
Hej , my już na świecie w komplecie od piątku :) Cc bardzo sprawne , dla dziewczyn które na to czekają naprawdę nie jest strasznie :) teraz wiadomo trochę gorzej bo brzuch dokucza ale jest do przeżycia , niestety my jeszcze w szpitalu bo malutka ma bilirubine na pograniczu i nie pozwolili nam narazie wyjść :/
Cześć! ✌️ Gratulacje! Ja termin cc mam na 09.09 i panicznie się boje 🙈 jakieś rady?
 
Cześć! ✌ Gratulacje! Ja termin cc mam na 09.09 i panicznie się boje 🙈 jakieś rady?
Przede wszystkim się nie bój bo naprawdę sam zabieg jest bardzo ok , ani wkucie nie boli ani cięcie nie jest straszne , leżysz praktycznie nic nie czujesz jedynie trochę niedobrze mi było od znieczulenia i taki nie miły posmak w ustach. Po zabiegu to już wiadomo No boli nie ma się co oszukiwać ale dają dużo przeciwbólowych i da się przeżyć , ja od drugiego dnia normalnie chodzę siedzę biorę prysznic , tylko powolutku i pozatym dużo leżenia :)
 
Dziewczyny ja też już po badaniach. Dziś miałam u mojej gin ktg i usg ( w czwartek mam usg i przepływy znów w szpitalu).
Zdaniem mojej gin mały waży 2,5kg (dziś 37+6tc). Nadal malutki, ale przybiera 200g tygodniowo, więc ok. Jej zdaniem nie ma za krótkich nóżek (tak jak to mówią w szpitalu), jest proporcjolany, cały mały. Władowała mi łapę, ale tylko sprawdziła ph ,nie zwracając uwagi na rozwarcie, ale ona twierdzi, że to już w 38tc bez znaczenia🙈 śmiała się tylko, że może dziecko małe ale "interes" ma duży 😂 tak go wystawiał i machał nim na lewo i prawo, że miała problem zrobić pomiary kości udowych.
Ktg w porządku, skurczów brak, mimo że kilka razy brzuch mi konkretnie stwardniał podczas tego badania.

Teraz mam stresa, co znów w szpitalu na usg uslysze w czwartek, tam zawsze mi stracha napędza.

MamaChłopaków, w którym tygodniu jesteś?

Mamusie, które już urodziły, gratulacje ♥🥳🎊 zdrowia dla Was i Maluszków! 🥰💐
 
Przede wszystkim się nie bój bo naprawdę sam zabieg jest bardzo ok , ani wkucie nie boli ani cięcie nie jest straszne , leżysz praktycznie nic nie czujesz jedynie trochę niedobrze mi było od znieczulenia i taki nie miły posmak w ustach. Po zabiegu to już wiadomo No boli nie ma się co oszukiwać ale dają dużo przeciwbólowych i da się przeżyć , ja od drugiego dnia normalnie chodzę siedzę biorę prysznic , tylko powolutku i pozatym dużo leżenia :)
Niby wiem ze mam się nie bac ale na sama myśl skacze mi ciśnienie 🙈 chciałabym to już mieć za sobą i tulić malutka ♥️ Zastanawiam się czy mogę poprosić o coś na uspokojenie przed cc?
 
Również gratuluję kolejnym rozpakowanym mamusiom ;) wszystkiego dobrego dla was ;)
ja jutro zaczynam 37tc, zdziwiło mnie że doktor mi gbs nie pobrał i obawiam się że kolejna wizyta to będzie za późno no ale kłócić się nie będę :( mam przeczucie że wszystko jest ok, że to jakiś błąd pomiaru czy coś, no pożyjemy zobaczymy.
 
Gratuluję dziewczyny, miło się czyta że tu tyle się dzieje :)

Mama chłopaków a starsze dzieci jakie duże się rodziły? Na kiedy masz termin?

Luiska ciekawa jestem ile w rzeczywistości te nasze dzieci ważą.. a co z brzuszkiem? Nie ma już odchyleń od reszty ciałka?
 
reklama
Gratuluję dziewczyny, miło się czyta że tu tyle się dzieje :)

Mama chłopaków a starsze dzieci jakie duże się rodziły? Na kiedy masz termin?

Luiska ciekawa jestem ile w rzeczywistości te nasze dzieci ważą.. a co z brzuszkiem? Nie ma już odchyleń od reszty ciałka?
Staraszak miał 3,5 kg i 57cm. Gin mówi że przez 2 tyg powinien do 3,200 dobić, o ile będzie chciał posiedzieć tyle. Termin mam na 29 września ale jak do 22 września się nic nie zadzieje to i tak będzie cc
 
Do góry