Wrześniowe mamy 2020

[Luiska:)]

Ewelinamalina, super że dobrze się czujesz i że mały taki spokojny. Oby tak już zostało
Ale ja się boję tego bólu mi to przy okresie się wydawało, że umrę to aż wolę nie myśleć, jak poród boli.

Sopek, to Ty też już wiele przeszłaś
Tak, jutro się wizytujemy ja mam na 14:30 ktg. No i myślę, że lekarka łapę wsadzi i sprawdzi co tam słychać

 

[Gunka]

Niestety tak już mam że żaden nie był lekki i przyjemny pierwszy trwał 16 i pół godziny. Ale bóle miałam 2 dni drugi był szybszy 4 i pół godziny ale bardzo intensywny. A teraz nie wiem ile wpisali mi w kartę pewnie krócej bo wcześniejsze uznali za przepowiadajace. Ale jak to były przepowiadajace to ja nie wiem cieszę się że mam to już za sobą bo wiedziałam że tak będzie. Ale moja siostra rodziła rok temu i miała 4 skurcze i po porodzie także u każdego to inaczej wygląda więc spokojnie ❤

Czuje się bardzo dobrze. Nie nacinali mnie mam tylko jeden szew więc nic mnie nie boli. Jedynie brzuch tak jak podczas okresu więc do przeżycia. Dzidzia śpi cały czas. Jest taki kochany obok na sali jakieś dziecko cały czas płacze u nas na razie spokój. Mamy wyjść do domu we wtorek. Oczywiście że wszystko jest do przeżycia. Miałam kryzys jak przyszły bóle parte zaczelam tak głośno płakać z bólu nigdy mi się to nie zdarzyło. Zawsze byłam twardą ale jakoś nie dałam rady... Na szczęście jak już się położyłam na łóżko to miałam jeden party i mały był na świecie. Urodził się w czepku

Matko jak ja bym już chciała być na twoim miejscu a tu jeszcze trzeba czekać i wypatrywac czy to juz a tu jeszcze nam trochę czekania zostało. Myślałam że się szybciej rozkreci jak w czwartek na wizycie lekarka powiedziała że się coś zaczyna dziać. A tu ostatnio wszystko jak ręką odjal ale super ze mówisz że po takim porodzie u ciebie wszystko ok i prawie nic nie boli pocieszylas troche

 

[Ewelinamalina89]

Dziewczyny dacie radę. Jak już będzie kryzys pomyślcie że każda z nas to przejdzie i da radę wyjścia nie mamy i że za chwilę zobaczycie upragnione dzieciątko A właśnie druga sprawa to że po porodzie ból mija jak ręką odjął i większość już o nim zapomina także czekam kto będzie następny?

 

[Ana1992]

Dziewczyny dacie radę. Jak już będzie kryzys pomyślcie że każda z nas to przejdzie i da radę wyjścia nie mamy i że za chwilę zobaczycie upragnione dzieciątko A właśnie druga sprawa to że po porodzie ból mija jak ręką odjął i większość już o nim zapomina także czekam kto będzie następny?

Moja mama urodziła dziesięcioro dzieci każde bez znieczulenia mówiła że boli okropnie ale da się przeżyć ja to podziwiam kobiety co tyle przeszły teściowa z kolei urodziła dziewięcioro w tym jedna ciąża bliźniacza więc damy radę babki są silne i tak jak mówisz na pewno szybko się zapomina o tym bólu jak patrzysz na maleństwo mnie tak w nocy brzuch bolał myślałam że może to już ale pewnie jeszcze będzie siedział mały mam nadzieję że do 15 września za chce wyjść nie chcę wywoływania [/QUOTE]

 

[Ana1992]

Mam pytanie ? A jak u was z rozstępamija dużo w ciąży się kremuje a rozstępy mnie nie ominęłymoja siostra ani jednego rozstepa nie ma mama po tylu ciążach też siostra pewnie po niej odziedziczyła a ja na całych nogach biodrach pośladkach po bokach i dole pleców nie mówiąc o brzuchu czerwone rozstępy ogromne siostry były w szoku no cóż widocznie taki mój urok dobrze że mężowi to nie przeszkadza ale jednak czuję się mniej atrakcyjna a jak u was też macie masę rozstępów ???

 

[Gunka]

Mam pytanie ? A jak u was z rozstępamija dużo w ciąży się kremuje a rozstępy mnie nie ominęłymoja siostra ani jednego rozstepa nie ma mama po tylu ciążach też siostra pewnie po niej odziedziczyła a ja na całych nogach biodrach pośladkach po bokach i dole pleców nie mówiąc o brzuchu czerwone rozstępy ogromne siostry były w szoku no cóż widocznie taki mój urok dobrze że mężowi to nie przeszkadza ale jednak czuję się mniej atrakcyjna a jak u was też macie masę rozstępów ???

Ja naszczescie nie mam mam nadzieję że już się nie pojawia

 

[Mama_chlopakow]

Luiska my jutro Wizytujemy razem? Ktoś jeszcze?

Jeszcze ja
Dziewczyny Ewelinamalina89 i Dwa+Trzy gratuluje serdecznie zdrówka dla was i maleństw

 

[Luiska:)]

Mam pytanie ? A jak u was z rozstępamija dużo w ciąży się kremuje a rozstępy mnie nie ominęłymoja siostra ani jednego rozstepa nie ma mama po tylu ciążach też siostra pewnie po niej odziedziczyła a ja na całych nogach biodrach pośladkach po bokach i dole pleców nie mówiąc o brzuchu czerwone rozstępy ogromne siostry były w szoku no cóż widocznie taki mój urok dobrze że mężowi to nie przeszkadza ale jednak czuję się mniej atrakcyjna a jak u was też macie masę rozstępów ???

Ja nie mam póki co.

 

[NieZadowolona25]

Mam pytanie ? A jak u was z rozstępamija dużo w ciąży się kremuje a rozstępy mnie nie ominęłymoja siostra ani jednego rozstepa nie ma mama po tylu ciążach też siostra pewnie po niej odziedziczyła a ja na całych nogach biodrach pośladkach po bokach i dole pleców nie mówiąc o brzuchu czerwone rozstępy ogromne siostry były w szoku no cóż widocznie taki mój urok dobrze że mężowi to nie przeszkadza ale jednak czuję się mniej atrakcyjna a jak u was też macie masę rozstępów ???

Mam chyba dwa na udzie i kilka na boczkach. Na szczęście nie jakieś duże. Za to najbardziej ucierpiały piersi... Ale jeszcze 11 dni do cc, więc może się ich pojawić więcej. Nie wiem od czego to zależy tak naprawdę, moja mama i siostra mają całe brzuchy w rozstępach (siostra to nawet je ma pod kolanami). Może mnie to ominie, ale póki co staram się tym nie cieszyć jeszcze

 

[Luiska:)]

MamaChłopaków, Sopek, meldujcie jutro po wizytach, co tam u Was