reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

Od rana miałam skurcze do 22 godziny ale były dość znośnie co 10 minut. O 23 już były co 5 minut przyjechałam do szpitala. Dali mi czopki na przyśpieszenie i jak się zaczęło to od pół nocy co 2 minuty już chodziła po ścianach z bólu 🙈🙈🙈 zadzwoniłam po męża o 3 bo tak mi pozwolili i zanim dojechał już urodziłam nie zdążył. Ogólnie koszmar... Ale wpuścili go na 2 h to posiedzielusmy razem po porodzie chwilę. We wtorek do domu 😁

Nie zachęciłaś😂 ale całe szczęście, że wszystko dobrze się skończyło 😚😚😚
 
reklama
Od rana miałam skurcze do 22 godziny ale były dość znośnie co 10 minut. O 23 już były co 5 minut przyjechałam do szpitala. Dali mi czopki na przyśpieszenie i jak się zaczęło to od pół nocy co 2 minuty już chodziła po ścianach z bólu 🙈🙈🙈 zadzwoniłam po męża o 3 bo tak mi pozwolili i zanim dojechał już urodziłam nie zdążył. Ogólnie koszmar... Ale wpuścili go na 2 h to posiedzielusmy razem po porodzie chwilę. We wtorek do domu 😁
A wcześniejsze porody też takie długie były? Nie strasz bo aż się boje😅
 
A wcześniejsze porody też takie długie były? Nie strasz bo aż się boje😅
Niestety tak już mam że żaden nie był lekki i przyjemny🤷‍♀️ pierwszy trwał 16 i pół godziny. Ale bóle miałam 2 dni 🤦‍♀️ drugi był szybszy 4 i pół godziny ale bardzo intensywny. A teraz nie wiem ile wpisali mi w kartę pewnie krócej bo wcześniejsze uznali za przepowiadajace. Ale jak to były przepowiadajace to ja nie wiem🙈 cieszę się że mam to już za sobą bo wiedziałam że tak będzie. Ale moja siostra rodziła rok temu i miała 4 skurcze i po porodzie także u każdego to inaczej wygląda więc spokojnie 😊
 
Ewelinamalina, twarda babka jesteś! 💪 ale skoro piszesz tu teraz do nas, to znaczy, że przeżyć można ten cały poród, mimo okropnej męki 🙈 jak się dziś czujesz? I Synuś jak się ma?
Aaaa i jeszcze chciałam zapytac, jak było z aktywnością Maluszka wczoraj? Czułaś jego ruchy cały dzień, mimo skurczów?
 
Ewelinamalina, twarda babka jesteś! 💪 ale skoro piszesz tu teraz do nas, to znaczy, że przeżyć można ten cały poród, mimo okropnej męki 🙈 jak się dziś czujesz? I Synuś jak się ma?
Aaaa i jeszcze chciałam zapytac, jak było z aktywnością Maluszka wczoraj? Czułaś jego ruchy cały dzień, mimo skurczów?
Czuje się bardzo dobrze. Nie nacinali mnie mam tylko jeden szew więc nic mnie nie boli. Jedynie brzuch tak jak podczas okresu więc do przeżycia. Dzidzia śpi cały czas. Jest taki kochany 😍 obok na sali jakieś dziecko cały czas płacze u nas na razie spokój. Mamy wyjść do domu we wtorek. Oczywiście że wszystko jest do przeżycia. Miałam kryzys jak przyszły bóle parte zaczelam tak głośno płakać z bólu 🙈nigdy mi się to nie zdarzyło. Zawsze byłam twardą ale jakoś nie dałam rady... Na szczęście jak już się położyłam na łóżko to miałam jeden party i mały był na świecie. Urodził się w czepku 🍀
 
Ewelinamalina cieszę się ze masz to już za sobą i ze malutki daje Ci odpocząć:) no i ze nie nacinali:) to jest wielki plus ja przy pierwszym porodzie byłam nacinana to był koszmar, ból okropny. Dwa tygodnie dochodziłam do siebie. Dwa kolejne Porody bez nacięcia i mogłam biegać po korytarzach bez problemu;) a co do płaczu przy partych ja to się tak drę wtedy.. zawsze mi wstyd ale nie potrafię tego skontrolować. Zawsze na drugi dzień nie mam głosu, no cóż zrobić.. moje dzieci w szpitalu płakały zawsze po szczepieniu tylko wtedy jeden dzień miały bardzo rozdrażniony może to dziecko obok z sali tez jest po szczepieniu.. ważne ze u Was cicho :D
 
reklama
Do góry