NieZadowolona25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2020
- Postów
- 246
Ja mam mieć to cc niby 17, ale z dnia na dzień czuję się coraz gorzej i coraz częściej myślę o tym, ze nie dotrwam...
ale co ma być to będzie ![Smiling face with smiling eyes :blush: 😊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60a.png)
![Grinning face with sweat :sweat_smile: 😅](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f605.png)
![Smiling face with smiling eyes :blush: 😊](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f60a.png)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Powiem szczerze że ja już od 36 tygodnia codziennie myślę że urodzeJa mam mieć to cc niby 17, ale z dnia na dzień czuję się coraz gorzej i coraz częściej myślę o tym, ze nie dotrwam...ale co ma być to będzie
![]()
Powiem szczerze że ja już od 36 tygodnia codziennie myślę że urodzeto boli, to krwisty śluz itp i zostało 6 dni do porodu
![]()
Ooooo tak! Z ruchami mam identycznie. W ciągu dnia jakoś nie, ale w nocy... jak się obudzę i nie czuje ruchów to od razu wpadam w panikęHaha też tak mam, że odkąd zaczął się 9miesiąc, to w głowie rodzę codziennie
Sama się nakręcam. Dziś o 3 w nocy zorientowałam się, że od momentu , jak położyłam się spać, to mały się nie rusza. Tak się wystraszyłam, że zasnąć nie mogłam i czekałam na jego ruchy. No i po 4 zaczął się mega wiercić, a ja dalej spać z nerwów nie mogłambiedny maluszek pospał sobie, a matka sobie wkręca, że dzieje się coś złego.
![]()
Trzymam kciukiA ja coś czuję że urodze dzisiajobudziły mnie silne skurcze wstałam już po 6 żeby się ogarnąć jakby coś na poród
ale rozchidzilam i trochę lepiej chociaż skurcze mam co jakiś czas. Na razie ich nie mierze bo jeszcze są za słabe ale jednak czuje że to to. Już 2 razy to przeszłam i raczej myślę że nie rozejdzie się po kosciach. No ale zobaczymy. Jakby coś trzymajcie kciuki
przeczytałam na sierpniowych mamach że misia urodziła wczoraj Gratulacje
![]()