reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

Ja już po wizycie. Moj synuś waży niecałe 3,5 kg. Wszystko jest w porządku. Czop wypadł i mam rozwarcie juz na 4 cm szyjka krótka. Mam czekać tylko na skurcze. Porod powinien nastąpić na dniach i powinien pójść szybko teoretycznie z takim rozwarciem. Ale to już 3 ciąża dlatego tak. W pierwszej zanim miałam 4 cm minęło kilka godzin 🤦‍♀️ także czekam na skurcze😃
to może będziesz tu pierwsza :)
 
reklama
Ewelina, a na kiedy masz teoretycznie termin? Trzymam kciuki z Was ;*
Niezadowolona, To teraz wielkie odliczanie 🤩
Termin mam na 10 września. No zobaczymy jak to będzie. Lekarka powiedziała że wszystko jest gotowe do porodu tylko czekamy na skurcze. Ale kiedy one nastąpią nikt nie wie.

Niezadowolona super wiadomość już bliżej niż dalej 😍
 
Termin mam na 10 września. No zobaczymy jak to będzie. Lekarka powiedziała że wszystko jest gotowe do porodu tylko czekamy na skurcze. Ale kiedy one nastąpią nikt nie wie.

Niezadowolona super wiadomość już bliżej niż dalej 😍
Oooo to już tylko czekać na akcje ❤ trzymam mocno kciuki za Ciebie! 😍

A jeżeli chodzi o mnie to nie wiem czemu, ale mam wątpliwości, że wytrzymam do tego 17 września 😅
 
Ja już po wizycie. Moj synuś waży niecałe 3,5 kg. Wszystko jest w porządku. Czop wypadł i mam rozwarcie juz na 4 cm szyjka krótka. Mam czekać tylko na skurcze. Porod powinien nastąpić na dniach i powinien pójść szybko teoretycznie z takim rozwarciem. Ale to już 3 ciąża dlatego tak. W pierwszej zanim miałam 4 cm minęło kilka godzin 🤦‍♀️ także czekam na skurcze😃
Super😉 wkoncu ktoś się zaczyna włamywac😂 bo tu już się wrzesień zaczął a tu wszystkie w dwupakach🙃
 
Widzę że same dobre wiadomości dzisiaj :)
ja w pół nocy miałam z głowy, śniło mi się że urodziłam synka w domu, tesciowa pomagała a potem mężowi zdjęcie synka wysłałam bo był w pracy i tak się przestraszyłam że przez kilka godzin męczyłam się żeby usnąć :p a jak najlepiej mi się spało to synus starszy mi na poduszkę ciążowa wlazł i spał prawie na mojej głowie. Także chodze dzisiaj jak potłuczona :(
 
reklama
Widzę że same dobre wiadomości dzisiaj :)
ja w pół nocy miałam z głowy, śniło mi się że urodziłam synka w domu, tesciowa pomagała a potem mężowi zdjęcie synka wysłałam bo był w pracy i tak się przestraszyłam że przez kilka godzin męczyłam się żeby usnąć :p a jak najlepiej mi się spało to synus starszy mi na poduszkę ciążowa wlazł i spał prawie na mojej głowie. Także chodze dzisiaj jak potłuczona :(

Ojej, to miałaś ciężką nockę. Ja za to całą noc miałam okropnie silny ból podbrzusza, taki jak na okres i te twardnienia co zwykle. Ale wystarczyło, że wstałam na siku i znów miałam spokój może z godzinke. I tal w kółko. Nie wiem czemu tak w nocy boli brzuch. Wkładke w nocy sto razy sprawdzałam, czy nie ma czopu albo krwi. A mały kopał mnie po żołądku, jakby w piłke grał 😅
 
Do góry