reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Mieszkam w Niemczech. Przejrzałam poprzednie wyniki z usg i tam ta kość udowa zawsze była mniejsza, ale mniejsze wyniki wszystkie są, no bo dziecko małe. Także nie wiem,czemu nagle ona uczepiła się tej kości. Pozostali dwaj lekarze nic nie mowili na poprzednich badaniach, tylko że chudy. A ona dziś mi mówi, że też bedzie krótki. A3tyg temu moja gin mierzyła i wychodziło, że długość dziecka normalna, taka jak trzeba.
Oszaleje zanim urodze. Teraz się boję, że mały ma jakąś chorobe 🙈🙈🙈😥
Nie ma co martwić się na zapas. Jakby coś bylo nie tak to Twoja ginekolog informowalaby Cię na bieżąco, a poza tym juz podczas usg połówkowego lekarz widzi czy wszystko jest w porządku ;) Różnica 2 tygodni w poszczególnych parametrach nie jest duża,a waga też przecież już ładna jest 🙂
Powiem Ci, że u mnie również pojawiają sie różnice w tygodniach (nawet 3 tc) dla poszczególnych części ciała np. bpd, czyli szerokość główki jest na 3 tc do przodu, a hc, czyli obwód główki na aktualny tc... Inne części ciala różnie, ale nic nie wychodzi "równo". Ginekolog uspokaja, ze to normalne, później po urodzeniu wszystko wyrównuje się, położna to samo mówi i dodaje, ze jakby na to nie patrzeć to przecież ludzie mają różne proporcje, kształty,nie ma jednorodności... I do tego wszystkiego dochodzi jeszcze błąd pomiaru :D także spokojnie, szkoda Twoich nerwów i dodatkowych stresów 😘
 
Ja też mam cukrzycę i insuline. Jutro jadę do poradni i tam mają ustalić mi datę porodu....ciekawe czy będą mnie tam na oddziale trzymać jakiś czas czy jest to na zasadzie - kładą, wywołują poród i już.
I jak sytuacja? Wiesz coś więcej?
Przed covidem kładli na obserwację nawet 2tyg przed TP a teraz podobno wywołują najpóźniej następnego dnia.
 
Luiska a brzuszek się wyrównał? 2 tygodnie to nie jest duża różnica zwłaszcza ze mogła cos źle zmierzyć.. to tylko sprzęt pamiętaj, najważniejsze ze dziecko rośnie! Nie mówili nic żeby Cię zostawić w szpitalu? Na pocieszenie dodam ze mój syn się urodził w 38+3dni i ważył 2200g mały ale zdrowy, pamietaj ze każdy czlowiek jest inny, jedni Się rodzą 2 kg a inni 5kg.. do porodu jeszcze dużo czasu jak osiągnie wagę ponad 2,5kg (nie wiele mu brakuje) to już nie będzie hipotrofii :)

Brzuszek małego niby trochę nadrobił.
Nie, nie mówili, żebym miała zostać w szpitalu, bo mały rośnie i to jest dla nich priorytetem. Tu w De też chyba inaczej podchodzą do wszystkiego.
Za 2 tyg.kontrola i znów decyzja, czy robimy termin porodu,czy czekamy na rozwój sytuacji (a to bedzie 38+2tc). Także już będzie mi chyba wszystko jedno. Może i urodze do tego czasu, skoro lekarka tak stwierdziła po stanie łożyska.
Oni sobie gdybają, a ja od zmysłow odchodze.
Lekarka mi dziś mówiła tak: długość dziecka w cm, to "kość udowa x 7". Nasza kość udowa dziś ma 6,07cm x 7, to powiedzmy 42cm, wiec dziecko malutkie. Ale skoro waży 2200g, to przecież nie będzie miał nagle 50cm chyba 🙈
 
Mój lekarz mówi że różnice do 2 tygodni są w normie, w jedną czy drugą stronę ;) mój mały też w 34+6 ważył 2300 co wydaje się być mała wagą ale lekarz mówił że jest ok :) pamiętajcie że to mało ludzie a nie ma ludzi idealnych :)

Co do skurczy to ja też nic nie czuję, u mnie 36+3 dziś więc się zastanawiam jak to się skończy
 
reklama
Dziewczyny z tego co wiem nie pracuje się już na tygodniach tylko na centylach właśnie z tego powodu ⬆️ co piszecie. Takie różnice póki mieszczą sie na siatkach centylowych nie powinny martwić.
U nas dzidzia na górnej granicy siatki i osobiście już zdycham z ciężaru. Dzisiaj w nocy obudzilam się z takim bólem wnętrzności że nie wiedziałam co jest pięć 😔 a po prostu chwile spałam na plecach. Kobiety z taką wagą dziecka rodzą a ja jak znam swój organizm to będę tak kisić do połowy września i skończy się cesarką lub wywołaniem które może u mnie po prostu nie zadziałać. 🤷🏻‍♀️
Wg jej wielkości i wagi powinnam urodzić 27.08 a termin mam na 10 i 20.09. szyjka wysoko, rozwarcie 0, czop na swoim miejscu a ja +19kg od startowych 67kg przy wzroście 177. Czuję się jak płetwal błękitny.
 
Do góry