reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

Dziewczyny z tego co wiem nie pracuje się już na tygodniach tylko na centylach właśnie z tego powodu ⬆ co piszecie. Takie różnice póki mieszczą sie na siatkach centylowych nie powinny martwić.
U nas dzidzia na górnej granicy siatki i osobiście już zdycham z ciężaru. Dzisiaj w nocy obudzilam się z takim bólem wnętrzności że nie wiedziałam co jest pięć 😔 a po prostu chwile spałam na plecach. Kobiety z taką wagą dziecka rodzą a ja jak znam swój organizm to będę tak kisić do połowy września i skończy się cesarką lub wywołaniem które może u mnie po prostu nie zadziałać. 🤷🏻‍♀️
Wg jej wielkości i wagi powinnam urodzić 27.08 a termin mam na 10 i 20.09. szyjka wysoko, rozwarcie 0, czop na swoim miejscu a ja +19kg od startowych 67kg przy wzroście 177. Czuję się jak płetwal błękitny.
Ja osobiście też mam problem ze spaniem. Od jakichś 2tygodni wogule nie mogę spać a rano wstaje jakby walec po mnie przejechał🙈
 
reklama
Dziękuję, dam znać :)
A do dentysty też chyba jutro podjadę jeszcze się zapisać.

Dziewczyny kupujecie ciuszki w rozmiarze 50? Bo ja kupowałam wszystko od 56 i teraz sie zastanawiam, czy mniejsze też kupić?
Ja mam wyprawke do szpitala 50 i jeszcze kilka sztuk do domu, u mnie zapowiada sie mala corka bedzie niecale 3 kg , zostal jej juz tylko tydzien do porodu wiec mam nadzieje ze teraz ladnie tyje :) chociaz moja waga zaczela lekko spadac , czy ktoras z was tak miala ?
 
Ja mam wyprawke do szpitala 50 i jeszcze kilka sztuk do domu, u mnie zapowiada sie mala corka bedzie niecale 3 kg , zostal jej juz tylko tydzien do porodu wiec mam nadzieje ze teraz ladnie tyje :) chociaz moja waga zaczela lekko spadac , czy ktoras z was tak miala ?

Hej, ja nie mam osobiście doświadczenia z malejącą wagą, ale koleżance waga stanęła w miejscu jakoś w 38tc (urodziła w 42tc.).
 
Ja mam wyprawke do szpitala 50 i jeszcze kilka sztuk do domu, u mnie zapowiada sie mala corka bedzie niecale 3 kg , zostal jej juz tylko tydzien do porodu wiec mam nadzieje ze teraz ladnie tyje :) chociaz moja waga zaczela lekko spadac , czy ktoras z was tak miala ?
U mnie dziś 35+3 a waga stoi w miejscu już od 3tyg i ani drgnie w jedną ani w drugą stronę
 
Hej, jestem po badaniach. Mały podrósł do niecałych 2200g. (Dziś mam 36tc). Przepływy ok. Lekarka mówiła, że raczej 4tyg.do terminu nie dotrwam, raczej dostane szybciej skurczy, co uznała po stanie łożyska.
Dziś badała mnie inna lekarka, niż do tej pory. Ta stwierdziła, że mały ma za krótką kość udową. Ja zwariuje. Ciągle było, że brzuch mały, a ta dziś z ta kością wyskoczyła. Jestem już cała w nerwach 😥
Za 2 tyg.ponowna kontrola.
Kochana nie martw się, dobrze że dziecko przybrało od ostatniej wizyty może po prostu bedzie drobne ;) mój mały też niektore pomiary ma większe od tc ciazy a niektóre mniejsze ale doktor mówi że wszystko w normie więc mu wierzę. Jeśli chodzi o ubranka to mój starszak od początku miał rozmiar 56 i szybko z niego wyrósł :p jak się urodził to miał 57cm i ważył 3490. Teraz drugi doktor mówi że może być minimalnie większy :p ale u nas i ja i mąż mieliśmy po prawie 4kg przy porodzie :p ja mam 170cm wzrostu a mąż 190cm więc dość wyrosnieci jesteśmy ;)
Co do spania u mnie cały czas ciężko z tym, budze się po kilka razy w nocy, zasnąć nie mogę, nogi bolą i teraz dodatkowo lewe biodro :(
 
U mnie dziś 35+3 a waga stoi w miejscu już od 3tyg i ani drgnie w jedną ani w drugą stronę
Tylko się cieszyć ja niestety też przybieram 🤦‍♀️ A nogi mi strasznie pachną i dłonie. Najgorsze że nie zdjęłam obrączki i 2 pierścionkow i juz nie dam rady. Teraz się martwię że jak jeszcze trochę spuchną będę musiała je rozcinac. Że już nie wspomnę że położna mnie opier... przy porodzie. Ale naprawdę o tym zapomniałam A jak mi się przypomniało już było za późno
 
reklama
Do góry