Ja nadal walczę z przeziębieniem... Codziennie w okolicach 3 rano budzę się z dziwnym czymś w gardle i kaszel męczy mnie tak, że już nawet mąż ma mnie dosyć . Zaopatrzyłam się w serię leków dla kobiet w ciąży. Piję syrop, biorę tabletki do ssania, od wczoraj pojawił się katar więc kupiłam też krople do nosa. Robię inhalacje i nic... Miałam iść do rodzinnego ale się nie wyrobiłam w czasie więc jeśli dalej nic nie będzie przechodzić to zgłoszę się do niego we wtorek. No i z niecierpliwością czekam do 10.01 na wizytę.
Od czasu do czasu pobolewa mnie brzuch. Wczoraj zauważyłam na papierze kilka brązowych nitek, co mnie zmartwiło, ale jak narazie nic więcej się nie dzieje.
Od czasu do czasu pobolewa mnie brzuch. Wczoraj zauważyłam na papierze kilka brązowych nitek, co mnie zmartwiło, ale jak narazie nic więcej się nie dzieje.