- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2020
- Postów
- 1 512
Ja nie mam zwierzęcia w domu, ale jak jestem u jednej z koleżanek to jej pies na krok mnie nie Odstępuję, a jak usiądę to ona koło mnie i śpi od razuTo ja mam tak z moim psem.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja nie mam zwierzęcia w domu, ale jak jestem u jednej z koleżanek to jej pies na krok mnie nie Odstępuję, a jak usiądę to ona koło mnie i śpi od razuTo ja mam tak z moim psem.
Ja nie mam zwierzęcia w domu, ale jak jestem u jednej z koleżanek to jej pies na krok mnie nie Odstępuję, a jak usiądę to ona koło mnie i śpi od razu [emoji6]
Ja w tym tygodniu praktycznie codziennie miałam w godzinach południowych kryzys w pracy normalnie mi się oczy same zamykały, masakra jakaśW ogole od dluzszego czasu musze robic sobie drzemke w dzien. Dzis mialam gosci i nie mialam drzemki to teraz jestem ledwo żywa już. Nie wiem jak sie nazywam [emoji23][emoji23]
Haha skąd ja to znam u mnie jest to samoW ogole od dluzszego czasu musze robic sobie drzemke w dzien. Dzis mialam gosci i nie mialam drzemki to teraz jestem ledwo żywa już. Nie wiem jak sie nazywam [emoji23][emoji23]
Pewnie, ze moznaNie mogłam się powstrzymać i zamówiłam pizze górską podejrzewam, że z serem typu oscypek. Jak myślice, taki ser po upieczeniu można bezpiecznie zjeść?
W razie czego wzięłam też inną ale na tę górską z żurawiną strasznie mam chęć
Ja już drugi dzień bez wymiotów, brzuch pobolewa, piersi to mnie od początku praktycznie nie tylko nudności nadalJak się czujecie? Ja w miarę dobrze, na dole coś mnie dalej pobolewa, a piersi jakby mniej mnie bolą