reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2020

U mnie 7 lat i 15 miesięcy [emoji4] narazie nic nie mówimy chociaż u starszego dziś wzbudziły wątpliwości moje wymioty przy myciu zębów [emoji6] kiefy macie zamiar powiedzieć rodzinom? My ze względu na wcześniejsze problemy narazie się wstrzymujemy chociaż ja bym chciała powiedzieć chociaż rodzicom może po 1 udanej wizycie
U nas to taki poczatek ciazy i pierwsza nasza wiec chce poczekac do wizyty chociaz zeby powiedziec najblizszym. O ile wytrzymam :)
 
reklama
O dwóch wcześniejszych ciążach nie wspominałam za szybko, żeby nie zapeszyć a teraz stwierdziłam, że musi być dobrze więc wiedzą już Ci, ktorzy wiedzieli o Naszych staraniach [emoji6] I tak by się dzisiaj dowiedzieli bo niby czemu będę siedzieć przy bezalkoholowych trunkach haha
Część rodziny dowie się pewnie z internetów bo na samą myśl, że będą mi życzyć córki zamiast zdrowego dzieciątka, robi mi się niedobrze ;)

Hahaha mam to samo, jak słyszę „przydałaby się Wam córeczka” to już nawet nie wiem co mam odpowiadać. Najbardziej lubię jak wychodzę na spacer z koleżanka która ma parke. I starsze Panie patrzą na nią „ooo jakie szczęście ma Pani parke” a wtedy na mnie patrzą ze smutna mina „No Pani to przydałaby się córeczka” 🤯
Wiadomo fajnie by było ale to nie jest najważniejsze [emoji6]

Powiem Ci ze dobre podejście. Ja pewnie postąpiłabym podobnie ale mój mąż jest bardzo zachowawczy a wiadomo to musi być wspólna decyzja żeby powiedzieć, dlatego czekam aż i on uwierzy ;)
 
Hahaha mam to samo, jak słyszę „przydałaby się Wam córeczka” to już nawet nie wiem co mam odpowiadać. Najbardziej lubię jak wychodzę na spacer z koleżanka która ma parke. I starsze Panie patrzą na nią „ooo jakie szczęście ma Pani parke” a wtedy na mnie patrzą ze smutna mina „No Pani to przydałaby się córeczka” 🤯
Wiadomo fajnie by było ale to nie jest najważniejsze [emoji6]

Powiem Ci ze dobre podejście. Ja pewnie postąpiłabym podobnie ale mój mąż jest bardzo zachowawczy a wiadomo to musi być wspólna decyzja żeby powiedzieć, dlatego czekam aż i on uwierzy ;)
Mój najchętniej by już obdzwonił całą rodzinę haha Razem z Synem z resztą ;)
Ja się z córki wyleczyłam, jak urodził się mój młodszy MamiSynuś :D W drugiej ciąży faktycznie miała być córka i koniec kropka a później zaliczyłam rozczarowanie, za które do dziś mi wstyd. Teraz staraliśmy się tak naprawdę o dziecko, tym bardziej po tym listopadowym teście :/ Mam naprawdę wspaniałych chłopaków i więź między Nami jest rewelacyjna i tylko denerwują mnie teksty w stylu "córka to córka, z Synem nigdy się tak nie dogadasz" :wściekła/y: A mój Starszy jest moim Najlepszym kumplem , poza tym że Synem ;)
O niczym więcej nie marzę , jak o zdrowym, szczęśliwie donoszonym dziecku :)
Choć intuicja jakby trochę tą córkę czuła ;)
 
Mój najchętniej by już obdzwonił całą rodzinę haha Razem z Synem z resztą ;)
Ja się z córki wyleczyłam, jak urodził się mój młodszy MamiSynuś :D W drugiej ciąży faktycznie miała być córka i koniec kropka a później zaliczyłam rozczarowanie, za które do dziś mi wstyd. Teraz staraliśmy się tak naprawdę o dziecko, tym bardziej po tym listopadowym teście :/ Mam naprawdę wspaniałych chłopaków i więź między Nami jest rewelacyjna i tylko denerwują mnie teksty w stylu "córka to córka, z Synem nigdy się tak nie dogadasz" :wściekła/y: A mój Starszy jest moim Najlepszym kumplem , poza tym że Synem ;)
O niczym więcej nie marzę , jak o zdrowym, szczęśliwie donoszonym dziecku :)
Choć intuicja jakby trochę tą córkę czuła ;)
Zawsze chcialam corke ale teraz od poczatku myslalam ze jak teraz bedzie ciaza to "zrobilismy syna", czas pokaze :)
 
Co słychać na Sierpniówkach? :D Już po pierwszym USG z serduchem? :)
Dziewczyny w większości tak, ja dopiero 10 wizyta, uroki terminu z końca miesiąca - jestem z do tyłu z większością. Wrzesień piękny miesiac, ja i mąż też z września, trzymam za Was dziewczyny kciuki, powodzenia dla wszystkich, nie zasmiecam Wam wątku, piszcie jeszcze na staraczkach czasem 😘
 
Właśnie dzwoniłam do przychodni i udało mi się umówić wizytę na 22 stycznia ( jak na ich standardy to bardzo szybko). I teraz mam dylemat czy czekać spokojnie do wizyty na NFZ czy iść za tydzień prywatnie. W czwartek wybieram się na powtórkę z bety i zrobię jeszcze progesteron. Dziś od trzeciej brak snu z powodu nudności, a od rana delikatne ćmienie w dole brzucha ( czy Wy też takie macie?). U mnie wie tylko najbliższa rodzina, z którą mieszkam: mąż, szwagier, teść i teściowa.

Ja korzystam z Preglife i Ciaża+ i mam dylemat bo Preglife pokazuje termin na 31 sierpnia a Ciąża+ na 1 września, ale już zostanę z Wami. Mogę ;)?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mój najchętniej by już obdzwonił całą rodzinę haha Razem z Synem z resztą [emoji6]
Ja się z córki wyleczyłam, jak urodził się mój młodszy MamiSynuś [emoji1] W drugiej ciąży faktycznie miała być córka i koniec kropka a później zaliczyłam rozczarowanie, za które do dziś mi wstyd. Teraz staraliśmy się tak naprawdę o dziecko, tym bardziej po tym listopadowym teście :/ Mam naprawdę wspaniałych chłopaków i więź między Nami jest rewelacyjna i tylko denerwują mnie teksty w stylu "córka to córka, z Synem nigdy się tak nie dogadasz" :wściekła/y: A mój Starszy jest moim Najlepszym kumplem , poza tym że Synem [emoji6]
O niczym więcej nie marzę , jak o zdrowym, szczęśliwie donoszonym dziecku [emoji4]
Choć intuicja jakby trochę tą córkę czuła ;)

Ja wyleczyłam się z ogromnej chęci posiadania córki jak miałam córkę. Śmiertelnie chora. Urodziła się w 20 tygodniu bez jakichkolwiek szans przeżycia nawet w terminie. Była chora na zespół patau.
Po niej urodziłam mój cud syna wrześniowego [emoji4] dlatego teraz tez czekam na dziecko po prostu [emoji4]


@Madeline. O nie [emoji20] najgorzej jest tak czekać! To czekam razem z Tobą już zniecierpliwiona!

@Anisa15 No pewnie siedź już z Nami, mi się różne terminy pokazują.1.01/3.01/5.01 i nie wiem o co chodzi :p ale czuje się wrzesniowka już ;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry