reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2020

Co do tej toksoplazmozy nie macie racji. Niestety od kota zarazić się jest łatwo i nie trzeba mu grzebac w pupie... Ja zaraziłam się bedąc 5 dni u koleżanki, ktora ma kota. Nawet go nie głaskałam, ale niestety jadłam u niej. Wymiana kuwety to najbardziej ryzykowne zajęcie i dla kobiety w ciąży zakazane. Dlatego lepiej nie bagatelizować tak tej choroby.
 
reklama
Co do tej toksoplazmozy nie macie racji. Niestety od kota zarazić się jest łatwo i nie trzeba mu grzebac w pupie... Ja zaraziłam się bedąc 5 dni u koleżanki, ktora ma kota. Nawet go nie głaskałam, ale niestety jadłam u niej. Wymiana kuwety to najbardziej ryzykowne zajęcie i dla kobiety w ciąży zakazane. Dlatego lepiej nie bagatelizować tak tej choroby.
A skąd wiesz że się nie zarazila z jedzenia? Może koleżanka nie była higieniczna w działaniach?

Jeśli ma się kota długo, nie karmi się go surowym mięsem to wg mnie nie ma się czym martwic:)
 
To chyba prawda, że z kolejna ciąża szybciej brzuch wychodzi ale żeby aż tak szybko ja dopiero 5+5, nie przytulam jeszcze wagowo, a w jeansach się nie dopne i mam brzuszek jak w 4 miesiącu.
może tak być, koleżanki z pracy są w 5 miesiącu - między nimi może 1-2 tyg róznicy, dla jednej to druga ciąża, dla drugiej pierwsza. Jedna już ma brzuszek okraglutki, że ho ho i było widać ciążę w 2 miesiącu, druga dopina się dalej w swoje normalne spodnie :p
 
czesc dziewczyny :)
To chyba prawda, że z kolejna ciąża szybciej brzuch wychodzi ale żeby aż tak szybko ja dopiero 5+5, nie przytulam jeszcze wagowo, a w jeansach się nie dopne i mam brzuszek jak w 4 miesiącu.
To zalezy jakie ktos ma uwarunkowania genetyczne, gdzie sie umiescil zarodek..
U mnie w obu ciazach brzuszej pojawil sie w 20 tygodniu- wygladalam wtedy jakbym zjadla malego kebaba...:p Robilam raz w tygodniu zdjecia z boku, wiec mialam porownanie. Ale spodnie zrobily sie wezsze ok 16 tygodnia. :) (u mojej mamy tak samo- kazdy mowil "loo, jeszcze ze dwa miesiace ci do porodu zostaly"- a byla w koncowce 9 miesiaca.)

Jezu dziewczyny, jaki mi sie wlaczyly zachcianki..no ciagle bym cos jadla :D wlasnie zrobilam popcorn dla dzieci.. to i ja wyjadlam pol miski.. :O
 
Ja co do smaków to nie mam ochoty na nic [emoji1745] muszę wciskać w siebie jedzenie. Ale zdecydowanie słone wchodzi lepiej.
Przed zajściem w ciążę uwielbiałam słodycze. Nie było dnia bez batonika. Teraz nie mogę na nie patrzeć... Nie jem słodkiego od świąt [emoji16]
Oo tak... U mnie od świąt leżą czekolady z orzechami które wręcz uwielbiam.
Oczywiście żadna nie otwarta. Ze słodkiego to wchodzą tylko batoniki Daim ale też... Zjadłam jednego, drugi leży już ze dwa tyg i jakos nie ma ochoty. Za to słone krskersy to jedyne co sprawia że mogę w ciągu dnia normalnie funkcjonować. Mam takie mdłości że mogła bym nie wstawać cały dzień z łóżka. Tylko jak zjem ze 3-4 przed wstaniem z łóżka to jakoś żyję potem
 
reklama
Ponoc dobrze jest przed wstaniem zjeść banana albo wafla ryzowego:)

Ja mówię że przy słodkim jest dziewczynka a przy slobym chłopak. Ciekawe jak będzie u was[emoji16][emoji16]
 
Do góry