reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2020

reklama
Dzień dobry kochane :) mam pytanie czy wy również jesteście takie „gorące” w nocy 🙂 poprzedniej nocy obudziłam się cała zlana potem a dziś nie dość ze nie mogłam spać to jeszcze było mi strasznie gorąco .
 
@Karolinalina No to masz objawy zmęczenie to tez objaw a reszty uwierz mi nie chcesz... przynajmniej będziesz mogła się cieszyć z ciazy a nie leżeć na kanapie i kwiczeć bo cały czas coś!;)
Ja ze starszym synem tez nie miałam objawów latałam do pracy do ostatniego dnia (dosłownie pisałam ze mnie nie będzie w poniedziałek już jak się urodził.) i to była świetna ciąża, wtedy mówiłam ze w ciazy mogę chodzić cały czas ;)

Co do zachcianek to na pewno nie chce słodyczy, a przy synach czekolada to był składnik nr 1 mojej diety. Szczególnie ze starszym, brałam śmietankę rozpuszczalam w niej czekoladę mleczna i piłam [emoji23] teraz jak o tym pomyśle 🤮
No a poza tym to po prostu mogłabym nie jeść :(
 
@Karolinalina No to masz objawy zmęczenie to tez objaw a reszty uwierz mi nie chcesz... przynajmniej będziesz mogła się cieszyć z ciazy a nie leżeć na kanapie i kwiczeć bo cały czas coś!;)
Ja ze starszym synem tez nie miałam objawów latałam do pracy do ostatniego dnia (dosłownie pisałam ze mnie nie będzie w poniedziałek już jak się urodził.) i to była świetna ciąża, wtedy mówiłam ze w ciazy mogę chodzić cały czas ;)

Co do zachcianek to na pewno nie chce słodyczy, a przy synach czekolada to był składnik nr 1 mojej diety. Szczególnie ze starszym, brałam śmietankę rozpuszczalam w niej czekoladę mleczna i piłam [emoji23] teraz jak o tym pomyśle 🤮
No a poza tym to po prostu mogłabym nie jeść :(
Wiesz ja to bym chciała żeby mnie odrzucało od kawy albo od słodyczy a nie odrzuca mnie od niczego🙈 wszystko mogłabym jeść a parówki to bym mogła jeść 5razy dziennie ale po nich mam okropna zgage😭 słodyczy staram się nie jeść jestem trochę przy kosci i nie chce przytyc dużo więc słodycze sporadycznie juz jak mocno się zechce to zjem tego batonika nie chce tez wszystkiego se odmawiać ale i nie jem dużo
 
Dziewczyny proszę o poradę. Na codzień mieszkam w Holandii i tu jest problem żeby od lekarza wyprosić zwykle badania krwi. Za tydzień lecę do Polski, jakie najlepiej zrobić badania? Co skontrolować? Wizytę mam u ginekologa ale zastanawiam się czy nie pójść do niego już z wynikami.
Byłam u lekarza w Pl w 6 tyg i nic ani nie chciał ani nie zlecił. Kazał brać kwas foliowy i ewentualnie witaminy dla kobiet w 1 trymestrze. Powiedział, że reszta zajmia się tam gdzie mieszkam po 12 tyg. Do tego czasu cialo ma robić samo co potrzeba. Oczywiście ten schemat jest dla zdrowych z wyjscia kobiet.
 
Byłam u lekarza w Pl w 6 tyg i nic ani nie chciał ani nie zlecił. Kazał brać kwas foliowy i ewentualnie witaminy dla kobiet w 1 trymestrze. Powiedział, że reszta zajmia się tam gdzie mieszkam po 12 tyg. Do tego czasu cialo ma robić samo co potrzeba. Oczywiście ten schemat jest dla zdrowych z wyjscia kobiet.
Mam nadzieję, że ginekolog do którego idę jednak mi coś zleci.. Jak nie to pójdę do innego. Jestem po jednym poronieniu i po prostu chce mieć pewność że robię wszystko żeby było dobrze.
 
reklama
Mam to samo. Nie ma sie czym chwalic ale nie przepadam za woda. A teraz taka pustynia, ze w pracy w 8h 2 herbaty i 2 litry wody niegazowanej a pozniej podpijam jeszcze wode w domu ale juz nie patrze ile jej spijam [emoji1745][emoji23] podejrzewam ze samejnwody lekko 3.5l schodzi w dzien u mnie... Apetyt... No coz. Odkad zniknal gorzki posmak w ustach to żarłabym jak dzika, ale staram sie to ograniczac świadomie... Pomidory wpieprzam bez opamietania... W kazdej postaci. Ostatnio pomidorowke jadlam na sniadanie obiad i kolacje [emoji23][emoji1745] nie mdli mnie tfu tfu nie wymiotuje tfu tfu i jedyne co to pobolewa, a czasamu cos zarwie w podbrzu. I ta kolka raz sie odzywa raz nie.
Ide dzis zglosic ciaze do lekarza... Bede sie czula oficjalniej w ciąży ahahaha
U mnie to samo susza i sok pomidorowy non stop. Niestety dopada mnie ssanie po jedzeniu, staram się zapijać to sokiem albo herbata ziołowa.
 
Ostatnia edycja:
Do góry