reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

Chyba nie do końca rozumiem. To masz dwóch lekarzy? Czy musiałaś zmienić? Pewnie o tym pisałaś wcześniej, ale tyle jest postów, że mi chyba umknęło.

A w ogóle to dziękuję za wszystkie kciuki i słowa wsparcia, to naprawdę pomaga.
Mialam dwóch bo moja gin do której zawsze chodzę pracuje w placówce partnerskiej lux medu a oni nie mogą prowadzić ciąż powikłanych, ze względu na koszty. Moja ta ciąża z automatu taka jest. Więc musiałam się przenieść do placówki głównej. Poszlam do lekarza u którego moja siostra prowadziła pierwszą ciążę i była bardzo zadowolona, ale chodziła do niego prywatnie. A tutaj kicha [emoji2368] bardzo się cieszę że u Ciebie w miarę dobrze!!
 
reklama
Ja dopiero będe robić. Caly czas się waham czy robić w ogóle. Jesli usg wyjdzie prawidłowe. Bo jeśli wychodzą z tego badania krwi takie zakłamania jak czytałam.
Ehh...
Ja poszłam na prenatalne z tego programu dla ciężarnych z woj. Śląskiego i tutaj automatycznie robią też pappe. Gdybym szła normalnie to też po prawidłowym usg dałabym sobie spokój z tym testem z krwii. Wg mnie to też czysta statystyka. Ale u mnie Nt wyszło 2,3 wg lekarza USG wyszło bardzo dobrze i tego się trzymam ale kto tam wie co tam wyjdzie w tej wspaniałej pappie.

Kurcze dzisiaj cały dzień coś mnie ciągnie w podbrzuszu [emoji848] aż głupie myśli człowieka nachodzą
 
Dziewczyny czy w ciąży mozna pic smialo melise czy trzeba uwazac? Stalo sie u mnie cos strasznego i staram sie jakoś uspokoić, boje sie ze te nerwy na dziecko wplyna :(
Melisę można pić normalnie, nie powinna zaszkodzić. Co się stało? Może jak się wyglądasz to będzie ci lżej i spojrzysz na sprawę od innej strony
Ja się nie mogę doprosić na NFZ :( cały czas prywatnie moja lekarka chce mnie przyjmować. Sama wizyta 200 zł plus badania krwi 300 :( ehh... trochę tych pieniążków pójdzie
Ja tak samo + u mnie dochodzi jeszcze raz w miesiącu endokrynolog również prywatne. Mój lekarz niestety nie przyjmuje na NFZ, a cieszy się bardzo dobrą opinią i dodatkowo pracuje w szpitalu, w którym planuję rodzić, stąd ten wybór. W ogóle u mnie w mieście lekarze na NFZ to jakaś porażka, a jak już jakimś cudem znajdzie się ktoś konkretny to zapisy na kilka miesięcy do przodu.
 
@Ela8010 dokładnie, dlatego ja podjęłam decyzje, że tylko usg, a z krwi jak coś będzie nie tak.
A to nie jest tak, że te badania tzw prenatalne są na zasadzie testu podwójnego? Czyli trzeba zrobić usg plus test papa wtedy dopiero można przedstawić ryzyko choroby genetycznej. Lekarz i tak wprowadza to do systemu który na podstawie usg i wyniku z krwi wylicza co i jak.
 
Dziewczyny, wiem że temat był już poruszany, ale sporo nas tu przybylo i może któraś z Was ma podobny problem i wie jak sobie z tym radzic, czy w ogóle można coś zaradzić [emoji23] jak u Was wygląda cera? Ja mam tyle krost, że tragedia [emoji58] myślałam, Że z czasem to trochę minie, ale dziś mamy 12+4 a jest wręcz chyba gorzej niż było [emoji21]
 
Zgadzam się z tym. Mojej bratowej ZUS nic nie wypłacił jak była na l4 bo stwierdzili że specjalnie zaszła w ciążę żeby oszukiwać ZUS na kasę. Dokładnie nie wiem o co tam chodziło ale kontrol miała za kontrolą.
Ja właśnie tego się boję.. Mam umowe od 02.02.2019.. I chcialabym juz teraz iść na L4 bo jak za dużo latam w ciągu dnia to wieczorem strasznie mnie brzuch ciągnie... Co prawda wcześniej pracowalam przez 3lata w jednej firmie i w grudniu dalam wypowiedzenie bo wiedziałam, ze bede zmieniać pracę aczkolwiek też na pół etatu.
Boję się trochę, że się doczepia.. Miesiąc przerwy mam pomiędzy umowami. [emoji849]

@czarnulka28 kurcze to różnie, czasami 2 razy w tygodniu a zazwyczaj raz.. Popsikam na szybko glownie twarz i dekold i jakos jest oki[emoji4][emoji6]
 
reklama
U mnie też nadal kiepsko z cerą i poprawy wcale nie ma. Staram się robić jakieś maseczki oczyszczające i kojące takie np. w płacie ale jakoś wielkich zmian nie wiedzę.
 
Do góry