reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2019

Ja sie denerwuje, przestaje swirowac, robi sie milo i pojawia się taki dzień jak dziś, gdzie znajoma w 38 tygodniu, tuz przed terminem przestała czuć ruchy dziecka, pojechała do szpitala, dziecko martwe, musiała urodzić. Takze staram sie, naprawdę, ale po chwili dostaje taka bombę.

Dzieki za info o usg, bo juz sie zastanawialam, czy to ona przesadza, jak zwykle zresztą, czy moze ma racje :)
Dory ja spotkałam się z opinia ze za dużo usg wcale nie jest dobre dla dziecka. Ze bez powodu nie powinno się naświetlać inny przypadek to ciąża zagrożona albo wady. 12 lat temu jak chodziłam w pierwszej ciąży to USG było tylko 3 razy planowane 12tc, połówkowe i w trzydziestym ktortyms. Teraz robi się co miesiąc na wizycie. Ja jestem tez zdania ze nie ma co naświetlać niepotrzebnie żeby sobie pooglądać chyba ze jest to uzasadnione.
 
reklama
Przykro mi bardzo kurczę w 33 tc to już bardzo duża strata. Ja nie wiem jakbym przez to przeszła. Mojej mamy siostra straciła w 37 tc. Ja bardziej boje się tej końcówki ze wtedy dziecko może się okręcić pępowina. Teraz nie panikuje wogole żyje aby przeżyć bo bardzo się mecze nudnościami i zyganiem.

Myślę, że jedynym sposobem są po prostu częstsze wizyty i solidne usg w tak zaawansowanym etapie. Chociaż tak na dobrą sprawę coś złego może się wydarzyć w najmniej oczekiwanym momencie. U mnie tak właśnie było. Ale najważniejsze to myśleć pozytywnie. Ja jestem przekonana, że każda z nas urodzi w odpowiednim terminie zdrowe dzieciątko! Mnie też męczą wymioty, jak jeden dzień jest dobrze to w następnym po prostu nie idzie wytrzymać. W poprzedniej ciąży minęło z początkiem II trymestru - to chyba powoli zmierzamamy do finiszu tych przypadłości [emoji12]
 
Dory Ty naprawdę mocno się nakręcasz takimi historiami. Odpuść troszkę bo będzie Ci naprawdę ciężko a jeszcze tyle czasu przed Tobą. Jeździsz do dobrego lekarza i wszystko jest ok. Każdy ma chwile słabości i myślenia ale nie możesz nakręcać się. Ja tez sie boje zwłaszcza ze w mojej rodzinie tak jak pisałam mój braciszek okręcił się pępowina. Lekarz w dzisiejszych czasach widzi przepływy czy gdzieś uciska czy jest supeł, czy dziecko jest okrecone. Ja pod koniec cały czas o to pytałam i mi wszystko dr mówił i myśle ze jakby coś było nie tak to dobry lekarz każe odrazu robić CC.
 
Myślę, że jedynym sposobem są po prostu częstsze wizyty i solidne usg w tak zaawansowanym etapie. Chociaż tak na dobrą sprawę coś złego może się wydarzyć w najmniej oczekiwanym momencie. U mnie tak właśnie było. Ale najważniejsze to myśleć pozytywnie. Ja jestem przekonana, że każda z nas urodzi w odpowiednim terminie zdrowe dzieciątko! Mnie też męczą wymioty, jak jeden dzień jest dobrze to w następnym po prostu nie idzie wytrzymać. W poprzedniej ciąży minęło z początkiem II trymestru - to chyba powoli zmierzamamy do finiszu tych przypadłości [emoji12]
Kochana u mnie pojutrze 15 tydzień będzie i nie jest lepiej póki co. Chociaż dziś była u mnie koleżanka i powiedziała ze nie mam już takich chorych oczu. Ja to jak wrak człowieka i się czuje i wyglądam. To moja 3 ciąża i zadna nie byka taka straszna jak ta
Dodam ze każda była inna pod każdym względem a płeć zawsze taka sama
 
wygrzewaj sie, nikt nie może być większym pesymista tutaj ode mnie, także musi być dobrze

Dzięki :*
Lekarz też mnie nastraszył trochę ale wiadomo lepiej powiedzieć wszystko niż udawać ze ostra infekcja w ciąży to nic takiego. Jeszcze tydzień i zobaczę malucha to się uspokoję.
Moja córcia mówi cały czas, że będzie chłopak, a jak jej powiedziałam a co jak będzie dziewczyna to powiedziała tylko "ooo ,oooo, to nie wiem co" córka ma dwa latka :p ona już jest tak rozgadana że mnie zadziwia każdego dnia.
Dzisiaj mówi do mnie pokazując na teścia "zobacz jak on wygląda! chyba musi się umyć" bo przyszedł z pracy i był brudny :D
 
Dzięki :*
Lekarz też mnie nastraszył trochę ale wiadomo lepiej powiedzieć wszystko niż udawać ze ostra infekcja w ciąży to nic takiego. Jeszcze tydzień i zobaczę malucha to się uspokoję.
Moja córcia mówi cały czas, że będzie chłopak, a jak jej powiedziałam a co jak będzie dziewczyna to powiedziała tylko "ooo ,oooo, to nie wiem co" córka ma dwa latka :p ona już jest tak rozgadana że mnie zadziwia każdego dnia.
Dzisiaj mówi do mnie pokazując na teścia "zobacz jak on wygląda! chyba musi się umyć" bo przyszedł z pracy i był brudny :D
Jaki masz antybiotyk? Ja w poprzedniej ciąży miałam okropne ZUM zamiast siku lala się krew rozwinęło się z godziny na godzinę dosłownie miałam takie bóle i skurcze jak na poród to był 6-7 tc myślałam ze to będzie koniec byłam w szpitalu antybiotyk mi pomylili i dali co 4 h jednego dnia na szczęście wszystko było z synkiem ok ja miałam amotaks dis czy jakoś tak
 
Jaki masz antybiotyk? Ja w poprzedniej ciąży miałam okropne ZUM zamiast siku lala się krew rozwinęło się z godziny na godzinę dosłownie miałam takie bóle i skurcze jak na poród to był 6-7 tc myślałam ze to będzie koniec byłam w szpitalu antybiotyk mi pomylili i dali co 4 h jednego dnia na szczęście wszystko było z synkiem ok ja miałam amotaks dis czy jakoś tak

Amotaks mam też. Lekarz powiedział że to w sumie jedyny bezpieczny antybiotyk. Mam brać co 8h. Rozłożyło mnie na maxa, dosłownie nie mam głosu i te wymioty teraz są milion razy gorsze :/ a też nie odpuszczają.
 
Amotaks mam też. Lekarz powiedział że to w sumie jedyny bezpieczny antybiotyk. Mam brać co 8h. Rozłożyło mnie na maxa, dosłownie nie mam głosu i te wymioty teraz są milion razy gorsze :/ a też nie odpuszczają.
Jezu współczuję, odpoczywaj na maksa, herbata z miodem, cytryna, czosnek i cebula:*
 
Amotaks mam też. Lekarz powiedział że to w sumie jedyny bezpieczny antybiotyk. Mam brać co 8h. Rozłożyło mnie na maxa, dosłownie nie mam głosu i te wymioty teraz są milion razy gorsze :/ a też nie odpuszczają.
Dokładnie to jeden z tych bezpieczniejszych antybiotyków w ciąży. Do trzech dni powinno przejść. I bardzo dobrze że poszłaś do lekarza, uważam że lepszy już ten antybiotyk niż nie leczona infekcja [emoji6] dużo zdrówka, a córcia super [emoji3] bystrzacha [emoji16]
 
reklama
A ja dziś po wizycie u lekarza. Jest źle, krwiak mimo leżenia się nie zmniejsza, jest teraz ogromny. Mój lekarz jest bardzo konkretnym człowiekiem, a tym razem stwierdził, że to tykajaca bomba, kazał mi się modlić i mieć nadzieję. Po powrocie od lekarza zaczęłam znowu mocno krwawić. Jestem w szpitalu, jutro będę miała USG. Trzymajcie kciuki.
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry