reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

Lovi23 - super wieści i jaka duża już dzidzia
Co do wilgotności to choć na początku nie wierzyłam to teraz wierzę w akcję mamyginekolog na insta #wietrzenienarodowe. Nie używam żadnych wkładek, w razie potrzeby zmieniam częściej bieliznę (chociaż u mnie nie ma za dużej różnicy niż przed ciążą), noszę tylko bawełnianą bieliznę, no i przewiew w nocy czyli koszula nocna bez niczego pod spodem.
 
reklama
Lovi23 - super wieści i jaka duża już dzidzia
Co do wilgotności to choć na początku nie wierzyłam to teraz wierzę w akcję mamyginekolog na insta #wietrzenienarodowe. Nie używam żadnych wkładek, w razie potrzeby zmieniam częściej bieliznę (chociaż u mnie nie ma za dużej różnicy niż przed ciążą), noszę tylko bawełnianą bieliznę, no i przewiew w nocy czyli koszula nocna bez niczego pod spodem.
Ja robię podobnie i rzeczywiście nie mam raczej kłopotów z infekcjami. Ale w ciąży wszystko się zmienia i pierwszą infekcję mam już za sobą, nawet o niej nie wiedziałam, bo nic nie czułam. Teraz uzbroilam się w żel do mycia dedykowany kobietom w ciąży i probiotyk w postaci żelu i mam nadzieję, że uda mi się uchronić przed kolejnymi kłopotami. W poprzedniej ciąży miałam ciągle infekcje, nawet w czasie porodu. Tylko że wtedy miałam ciągle założoną podpaskę lub wkładkę, bo brałam dopochwową luteinę i do tego czopki na rozkurczanie mięśni, bo nospa u mnie w ogóle nie działała. Teraz przyjmuję luteinę podjezykowo, więc obywam się bez wkładek.
 
Dzień dobry [emoji6]
Mnie dzisiaj w nocy dał popalić synek, płakał przez sen, spał z nami i walkonil się po całym łóżku nie móc się ułożyć. Odsypia teraz a ja poleciałam na pobranie krwi na betę po 48h. Ale wyniki niestety dopiero w poniedziałek rano.

W ogóle wiem że to jeszcze za wcześnie, ale dzisiaj w nocy jak próbowałam spać na brzuchu to miałam wrażenie jakby coś mnie uwierało [emoji16] w sensie w brzuchu.

Miłego dnia [emoji4]
 
Ja też nie mogę spać na brzuchu. Czuję brzuch i piersi...
Dzisiaj po treningu z psem jade na zakupy [emoji173] nie mieszcze się w żaden stanik i nie moge nosić moich jeansów bo za bardzo mnie uwierają w brzuch (nie urósł oczywiście ale jest tkliwu a ja mam ciasne spodnie :\) tak więc będzie pierwszy ciążowy shopping :)
 
Dzień dobry :)
Ja tez musiałam się zaopatrzyć w luźniejsze dresiki bo wszystko mnie uwierało. Generalnie nie mogę nosić ciasnych rzeczy. Siostra mi już sprezentowała ciążowe legginsy i przy wzdetym brzuszku całe sa wypełnione ;)
 
Ja też jeszcze na codzien w swoich jeansach, ale pod koniec dnia zdarzyło mi się że guziczek musiałam rozpiąć [emoji85] a nie zdrzalalo mi się to wcześniej [emoji16]
 
Zastanawiałam się czy jestem jakaś dziwna czy co, że już nie wchodzę w większość swoich jeansów ale widzę, że jednak nie [emoji3] jestem w 10 tygodniu a już mam problem ze spodniami [emoji85] najwygodniej chodzi mi się w legginsach [emoji3] czekam aż siostra wyciągnie swoje ciuchy ciążowe i może znajda się jakieś spodnie ciążowe [emoji3]
U nas dziś taka piękna pogoda, że ja już po porannym spacerze [emoji3]
 
reklama
A u mnie strasznie wietrznie, omalo głowy nie urwie, ale też spacer będzie zaliczony, może troszkę później [emoji4]
 
Do góry