Lovi23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2017
- Postów
- 7 104
Masakra , ja bym chyba gdzieś złożyła skarge [emoji35]Byłam na wizycie na NFZ ale jestem zdenerwowana. Lekarz zadał kilka pytań i na podstawie USG które robiłam w 4tygodniu (nie było jeszcze akcji serca), zakłada że poroniłam :/ cała wizyta przebiegła w takiej atmosferze prawie sie popłakałam. Myslalam że da mi skierowania na wszystkie badania z krwi i moczu, usg. A wyszłam tylko ze skierowaniem na usg które ma potwierdzić czy ta ciąża w ogole jest :/ jutro idę do gina do lux-medu mam nadzieje, że bedzie konkretniejsza i rozwieje moje watpliwości. Dodam tylko że jak byłam na pierwszym usg ginekolog powiedziała mi na wejściu że nic nie zobaczymy bo za wcześnie :/ i dwóch ginekologów mi powiedziało że jest Ok ale za wcześnie i żeby zacząć wszystko robić od połowy stycznia. Mam objawy i czuje że wszystko jest w porządku a wiecie takie słowa tego lekarza mnie strasznie jakoś zachwiały emocjonalnie