martoosia04
Fanka BB :)
Ja leciałam w pierwszej ciąży do Grecji i wszystko z fasolka było ok.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Najważniejsze, że serduszko bije i wszystko jest w porządkuKurde polska służba zdrowia masakra...godzine do ginki czekałam, a drugie pół żeby mi pielęgniarka kartę ciąży wypisała! Tak jak byłam z niej zadowolona to po dzisiejszej wizycie tragedia...sama się musiałam zapytać czy serduszko bije i czy wszystko jest ok...
Więc tak serduszko bije, bąbelek ma 1 cm i narazie jest wszystko ok
Dziewczyny jestem już po wizycie. Niby wszystko jest ok, ale lekarz trochę mnie wystraszył, bo stwierdził, że to nie dobrze, że nie mam żadnych objawów. Na usg wyszło, że jest tętno płodu, ogólnie bardzo mało mówi ten lekarz, nie wiem czy go nie zmienię. Kolejna wizyta 13.02, termin porodu 17.09
Moja dzisiaj te jakoś mało gadatliwa hehe zły dzień mają...u niej kolejna wizyta za 4 tyg dobrze że we wtorek idę prywatnie on za to baaardzo dużo gada hihiDziewczyny jestem już po wizycie. Niby wszystko jest ok, ale lekarz trochę mnie wystraszył, bo stwierdził, że to nie dobrze, że nie mam żadnych objawów. Na usg wyszło, że jest tętno płodu, ogólnie bardzo mało mówi ten lekarz, nie wiem czy go nie zmienię. Kolejna wizyta 13.02, termin porodu 17.09
Kurde polska służba zdrowia masakra...godzine do ginki czekałam, a drugie pół żeby mi pielęgniarka kartę ciąży wypisała! Tak jak byłam z niej zadowolona to po dzisiejszej wizycie tragedia...sama się musiałam zapytać czy serduszko bije i czy wszystko jest ok...
Więc tak serduszko bije, bąbelek ma 1 cm i narazie jest wszystko ok
No właśnie, czytałam też posta na blogu mamyginekolog i też twierdzi, że można jeżeli nie ma żadnych przeciwwskazań. Chyba zaryzykuje, ale mam wrażenie że lekarze starszej daty mówią, że absolutnie nie a ci "młodszego pokolenia" pozwalająJa leciałam w pierwszej ciąży do Grecji i wszystko z fasolka było ok.
Ale cudnie
No właśnie, czytałam też posta na blogu mamyginekolog i też twierdzi, że można jeżeli nie ma żadnych przeciwwskazań. Chyba zaryzykuje, ale mam wrażenie że lekarze starszej daty mówią, że absolutnie nie a ci "młodszego pokolenia" pozwalają