reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
Witaj w klubie, Ja tak mam od dwóch dni [emoji23]

Kara wiesz co mi pomaga? Maślanka albo sok z kiszonej kapusty spróbuj, może też ci pomoże
Zaczęłam się zastanawiać wlasnie czy to nie jest winna ta kiszona kapusta [emoji23] bo od dwóch dni... No nie mogę od niej odejść... [emoji2] strasznie mi smakuje
 
Nawet jakby była najlepsza w Polsce to nie czekalabym po 3h w kolejce :)
11tc to trochę długo, nalezaloby sprawdzić czy ciąża jest na swoim miejscu... chociazby...

Miałam wtedy czas i dużo cierpliwości w sobie :D , innego lekarza nie chcę, bo jestem zbyt nerwowa, a specjalistów od siedmiu boleści u nas nie brakuje ;) i jakoś podchodzę do tej ciąży ze spokojem, więc dla mnie to nie tragedia, że trochę poczekam i będę mieć rzetelne informacje :)
 
Jakbym słyszała mojego hehe, ja nadal jestem w zawieszeniu, ani w tą ani w drugą się nie chce nastawiać.
Tak, mam synka 6letniego. Dla mnie jest takim cudem bo rok wcześniej straciłam córeczkę w 28tc. I to co przeżywałam w ciąży z nim to nikomu nie życzę, normalnie panika level nieskończoność ;) ale wszystko się udało i skończylo dobrze. Dlatego wiem że czasem po burzy wychodzi słońce [emoji8] od tego momentu były dwie kolejne burze wiec teraz znów kolej na slonce [emoji23]
Mam nadzieję że ten acard pomoze, w każdym razie na pewno nie zaszkodzi.
Jak już masz synka, to super. A straty w tak zaawansowanej ciąży Ci współczuję, nawet nie umiem sobie tego wyobrazić...
Dzisiaj w panice zaczęłam szukać w kartonach od przeprowadzki listy badań, które miałam zrobić po poronieniu. Znalazłam ta listę i wydrukowałam sobie od razu cennik z laboratorium, pozaznaczałam wszystko i chciałam już jutro rano jechać te badania porobić, ale ochlonęłam chwilę i stwierdziłam, że poczekam do wizyty do piątku i lekarz mi powie czy jest w ogóle sens te badania jeszcze robić skoro i tak już w ciąży jestem i część wyników nie byłaby miarodajna.
Póki co, tak jak piszesz, wezmę ten progestreron i Duphaston.
 
Po 1 to się uspokoj(1 szok minie niebawem):p po 2 Witamy;) po 3 Gratulacje:D baaardzo ładne 2 krechy.

A nie wiesz że zawsze tak jest że jak nie chcesz to najszybciej zajdziesz? Sprawy się poukładają, daj sobie czas...dla pewności możesz zrobić badanie beta HCG, i zapisz się do ginekologa!
Jeśli miałaś problemy to wydaje mi się że leki raczej możesz wziąć , te nie zaszkodzą...albo zadzwoń do lekarza i się dowiedz co masz robić...
I wyluzuj, będzie ok:)
Bety robić teraz nie mam zamiaru. W poprzednich ciążach robiłam ja chyba po 20 razy w każdej ciąży, bo tak mi moja ginekolog kazała i mega mi się źle to kojarzy. W piątek jadę do innej ginekolog i mam nadzieję, że ona nie będzie mi kazała robić.
 
Ann89-
W sumie to u mnie podobna historia, też straciłam córeczkę... pierwsza ciaza , urodziła się w 24tc. Smutne to jest bardzo ale nie wszystko da się uniknąć.
 
Ann89-
W sumie to u mnie podobna historia, też straciłam córeczkę... pierwsza ciaza , urodziła się w 24tc. Smutne to jest bardzo ale nie wszystko da się uniknąć.

Bardzo mi przykro dziewczyny, że tak was życie doświadczyło :(
A co było powodem tak wczesnych porodów u was? Przepraszam za takie pytanie bezpośrednie jak nie chcecie nie musicie o tym pisać :*
 
Witaj w klubie, Ja tak mam od dwóch dni [emoji23]

Kara wiesz co mi pomaga? Maślanka albo sok z kiszonej kapusty spróbuj, może też ci pomoże
no wlasnie te otreby jem z kefirem. Zobaczymy. Kapusta, ogorki nigdy na mnie nie dzialaly hehe
Bety robić teraz nie mam zamiaru. W poprzednich ciążach robiłam ja chyba po 20 razy w każdej ciąży, bo tak mi moja ginekolog kazała i mega mi się źle to kojarzy. W piątek jadę do innej ginekolog i mam nadzieję, że ona nie będzie mi kazała robić.
a w ktorym tyg jestes? bo faktycznie jesli idziesz jutro to bez sensu bete robic...

Dziewczyny współczuję Wam...ale tym razem będzie dobrze!!! będziemy trzymać kciuki :-) :)
 
A ja byłam wczoraj u ginekologa. Jest pęcherzyk ciążowy i pęcherzyk zoltkowy ale jeszcze nie widział zarodka i mam przyjść 21.01 i wtedy będzie wszystko wiadomo.. Trochę się stresuję :( bo OM 30.11 więc wg OM to 5tydz
 
reklama
@ens93 jak jest żółtkowy to zarodek pewnie się za nim ukrył :) dużo zależy od sprzętu, uwierz mi :) ja miałam OM 28.11..ale jak się okazało, owulacje miałam od razu po okresie, i bąbelek jest tydzień starszy hehe(choć testy wychodziły negatywne) będzie ok, mówię Ci :D

Widzę, że dużo z nas ma wizyty ok 20 stycznia...oj będzie się działo na forum ;)
 
Do góry