Czerwonatruskawka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 6 Sierpień 2018
- Postów
- 34
Dziewczyny czy zdarzały Wam się jakieś plamienia w poprzednich ciążach czy były bezproblemowe?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ani w pierwszej ,ani w drugiej plamień nie miałam ,jedyny problem ,że byli po terminie .. na świat im się nie spieszyłoDziewczyny czy zdarzały Wam się jakieś plamienia w poprzednich ciążach czy były bezproblemowe?
Zależy od ciebie...czy wolisz poczekać na bezpieczny wynik USG czy nie(czytałam twoje poprzednie posty)...ja poszłam prywatnie na USG w 4tc+2(28.12) bo mój mąż jest bardzo niecierpliwy i było widać tylko pęcherzyk 4 mm ...jutro idę do swojej ginki na NFZ bo chce żeby prowadziła ciążę, zna cała moją historię i jej ufam. Zobaczymy jak do tego podejdzie i wtedy podejmę decyzję gdzie będę chodzić...A ja się zastanawiam czy nie zapisać się wczesniej do lekarza bo dzisiaj wg OM wychodzi mi 5t2d ciąży a wizytę mam dopiero 23 stycznia czyli za 3 tyg.
Cześć dziewczyny pierwszy test robiłam 24 grudnia bo liczyłam po cichu na piękny prezent pod choinkę - wynik negatywny. 30 grudnia wieczorem zrobiłam drugi i wyszły dwie kreski. Umówiłam się do gina na 17 stycznia. Chyba trochę późno - sama już nie wiem (ostatnia miesiączka 29 listopada). To moja pierwsza ciąża. Objawów brak za wyjątkiem zakwasow wręcz w piersiach i lekkiego dziwnego bólu w dole brzucha/pachwinach. Przyznaję że sie boję czy wszystko w porządku i tak szczerze to jeszcze to do mnie nie dotarło że się udało.