reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2019

A teraz ja mam pytanie. Być może głupie. Chodzi o ciśnienie w ciąży, nigdy nie miałam z tym problemu, ani w ciąży ani normalnie. 100/60 to był taki standard. 90/50 też w normie hehe
Jakie ciśnienie moze zacząć martwić? Na ostatniej wizycie we wtorek miałam 145/95, wczoraj kontrolnie zmierzylam i było 140/95
Może się tak stresujesz wizyta? Ja mam na wszystkich książkowe, w ciąży powinno nie być za wysokie. Masz jak zmierzyć w domu? Kontroluj parę razy i powiedz o tym lekarzowi jak masz wysokie, to dostaniesz leki
 
reklama
Może się tak stresujesz wizyta? Ja mam na wszystkich książkowe, w ciąży powinno nie być za wysokie. Masz jak zmierzyć w domu? Kontroluj parę razy i powiedz o tym lekarzowi jak masz wysokie, to dostaniesz leki
Nie nie. Bylam w sobotę na prenatalnych a we wtorek na wizyte u mojego gin więc na pełnym luzie :) zresztą ciśnienie miałam zmierzone już po wizycie u lekarza, jak podeszłam do położnej.
 
Dory, wiem że to najmniej istotne :D ale po co wam biurko? My zlikwidowalismy bo jak już pracujemy to na stole w kuchni/salonie i tylko zajmowało miejsce.
Oo w końcu przeblysk pozytywnych myśli. A co Ci taki bąbel zabiera miejsca? Na początku tylko śpi i jest przewijany/karmiony. Nie trzeba go klasc na macie, nie pelza, nie czworakuje- wyobrażasz sobie jakby tam biegał? To by był problem z miejscem. A tak będzie leżał i zajmował jakieś pół metra. Kołyski są polowe mniejsze od łóżeczka, wystarcza mu, przewinąć możesz na biurku lub łóżku i po problemie. A tych rzeczy też nie musi mieć dziecko nie wiadomo ile bo tony zabawek pojawiają się dopiero później:)
Noo podrzuć siostrze 2 walizki rzeczy i będzie miejsce dla dziecka [emoji16]

Mama1990 wiadomo ile jeszcze to może potrwać z tą zamkniętą grupa? A co do dziewczyn to chyba mówiły o facebookowej:D

Czarnulka oo a cóż to się stało że poszłaś jeść na mieście?

Pisałam dzisiaj w tej sprawie ale dalej czekam na jakieś wieści.
 
A teraz ja mam pytanie. Być może głupie. Chodzi o ciśnienie w ciąży, nigdy nie miałam z tym problemu, ani w ciąży ani normalnie. 100/60 to był taki standard. 90/50 też w normie hehe
Jakie ciśnienie moze zacząć martwić? Na ostatniej wizycie we wtorek miałam 145/95, wczoraj kontrolnie zmierzylam i było 140/95
Takie ciśnienie należy już kontrolować
 
A teraz ja mam pytanie. Być może głupie. Chodzi o ciśnienie w ciąży, nigdy nie miałam z tym problemu, ani w ciąży ani normalnie. 100/60 to był taki standard. 90/50 też w normie hehe
Jakie ciśnienie moze zacząć martwić? Na ostatniej wizycie we wtorek miałam 145/95, wczoraj kontrolnie zmierzylam i było 140/95
Miałam podobne 140/90, 155/100 tylko że takie jest tylko u lekarza ale dostałam receptę na dopegyt. Zaczęłam mierzyć w domu i mam normalne. Powiedziałam lekarzowi że to emocjonalne i nie biorę leku. Jednak ciśnienie mierze często. Jak zaczniesz brać leki od ciśnienia będziesz musiała przez całą ciążę. Jednak jak w domu też masz podwyższone to rób coś z tym żeby nie było biedy
 
reklama
Dory, wiem że to najmniej istotne :D ale po co wam biurko? My zlikwidowalismy bo jak już pracujemy to na stole w kuchni/salonie i tylko zajmowało miejsce.
Oo w końcu przeblysk pozytywnych myśli. A co Ci taki bąbel zabiera miejsca? Na początku tylko śpi i jest przewijany/karmiony. Nie trzeba go klasc na macie, nie pelza, nie czworakuje- wyobrażasz sobie jakby tam biegał? To by był problem z miejscem. A tak będzie leżał i zajmował jakieś pół metra. Kołyski są polowe mniejsze od łóżeczka, wystarcza mu, przewinąć możesz na biurku lub łóżku i po problemie. A tych rzeczy też nie musi mieć dziecko nie wiadomo ile bo tony zabawek pojawiają się dopiero później:)
Noo podrzuć siostrze 2 walizki rzeczy i będzie miejsce dla dziecka [emoji16]

Mama1990 wiadomo ile jeszcze to może potrwać z tą zamkniętą grupa? A co do dziewczyn to chyba mówiły o facebookowej:D

Czarnulka oo a cóż to się stało że poszłaś jeść na mieście?
Męża nie ma dwa dni wiec mam luzik i poszłam żeby dzieci zjadły. Ja niestety nie jadłam. Obiecałam sobie ze dla dobra dziecka będę unikać jedzenia poza domem. I tego się trzymam. Jeszcze jakiś czas temu pochłonęłabym dwa dania z knajpy bo lubię jesc a teraz takie jedzenie mnie odrzuca chyba coś mam już z głowa. Albo od żołądka wszystko mnie brzydzi. Niby świeżo czysto a jakoś nie mogę. Za to w domu zrobiłam sobie ucztę—- pieczywo light chrupkie kukurydziane z żółtym serem i ananas na deser. Malutko drobne porcje powoli bo inaczej nie toleruje
 
Do góry