reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
Forum wciąż otwarte a to dosyć prywatna sprawa, problemy w rodzinie. Jest strasznie źle. Nie pilam meliski, poszlam spać, nic mnie tak nie uspokaja jak sen. Trochę lepiej... staram sie o tym nie myśleć. Moje dziecko jest teraz dla mnie piorytetem. Ale ciezko kiedy chodzi o najblizsza Ci osobe...

Co do cery, ja mialam tragedie jeszcze tydzien temu, codziennie 3 nowe pikle. Kupilam w rossmanie masło shea, z zamyslem na brzuszek ale jest tak twarde ze nadaje sie tylko do buzi i albo to mi pomogło albo 13 tydzień :) bo moze jakiejs super cery jeszcze nie mam, ale nic nowego mi nie wyskakuje.
 
Powyskakiwalo mi pełno niedoskonałości około 8-9 tygodnia..strszne to było. Pomogła maseczka oczyszczająca z yyves roche, woda różana i olejek różany z make me bio, A potem maseczka nawilżająca z bani Agafi. Teraz jest już dużo lepiej.
 
Forum wciąż otwarte a to dosyć prywatna sprawa, problemy w rodzinie. Jest strasznie źle. Nie pilam meliski, poszlam spać, nic mnie tak nie uspokaja jak sen. Trochę lepiej... staram sie o tym nie myśleć. Moje dziecko jest teraz dla mnie piorytetem. Ale ciezko kiedy chodzi o najblizsza Ci osobe...

Co do cery, ja mialam tragedie jeszcze tydzien temu, codziennie 3 nowe pikle. Kupilam w rossmanie masło shea, z zamyslem na brzuszek ale jest tak twarde ze nadaje sie tylko do buzi i albo to mi pomogło albo 13 tydzień :) bo moze jakiejs super cery jeszcze nie mam, ale nic nowego mi nie wyskakuje.
Trzymaj się dzielnie. I najważniejsze masz rację jest zdrowie Maluszka chociaż stres nieunikniony, tym bardziej jeśli chodzi o bliskie osoby. Odpoczywaj, staraj się oczyścić głowę a może i melisa pomoże.
 
Dziękuję, staram sie skupić na tym ze za 2 dni zobacze maluszka. Bo tak strasznie dziwnie jest nie czuc zadnych objawów ciazowych i wiadomo ze ruchow też jeszcze nie czuje. Tylko te wizyty jakos przekonuja mnie ze ja na serio jestem w ciąży. A na sytuacje ktora miala miejsce i tak nie mam wplywu, ale jest mi niemiłosiernie przykro:( cieszę sie ze chociaż tutaj po części mogę sie wygadać.
Trzymaj się dzielnie. I najważniejsze masz rację jest zdrowie Maluszka chociaż stres nieunikniony, tym bardziej jeśli chodzi o bliskie osoby. Odpoczywaj, staraj się oczyścić głowę a może i melisa pomoże.
 
Kurcze taka prosta niby rzecz że się zobaczy maluszka na usg a od razu jest się bezgranicznie szczęśliwą. Ja czuje wtedy taki wewnętrzny spokój. Ostatnio nawet przerwalam swojej Pani doktor, która pytała o moje samopoczucie itp. prosząc najpierw o usg bo chyba dostanę zawału. Uśmiała sie ze mnie.
 
ale jak to? Mogą sobie ot tak nie wypłacić ci zusu, bo stwierdzą, ze oszukujesz? Ale dowodów nie maja, to z jakiej racji?
Mogą podważyć umowę [emoji20] a moje zarobki nawet o złotówkę się nie zwiększyły od poprzedniej pracy więc mam nadzieję, że się nie doczepią ale z racji krótkiej umowy różnie to bywa[emoji20] I to bie są kwoty z kosmosu tylko moja wypłata to podstawa 1/2 etatu.

@Baciombre1984 ja znalazłam serduszko w 9tyg+4dni.. Sporo się naszukalam zanim znalazłam, teraz praktycznie wiem gdzie szukać.. Wcześniej szukałam zdecydowanie za wysoko [emoji23]
Ja mam detektor tętna ten z wyświetlaczem pulsu.

@supreme na mnie nic innego nie działa jak kefir. Nawet śliwek próbowałam i nic. Tylko kefir[emoji16][emoji108]
 
Mogą podważyć umowę [emoji20] a moje zarobki nawet o złotówkę się nie zwiększyły od poprzedniej pracy więc mam nadzieję, że się nie doczepią ale z racji krótkiej umowy różnie to bywa[emoji20] I to bie są kwoty z kosmosu tylko moja wypłata to podstawa 1/2 etatu.

@Baciombre1984 ja znalazłam serduszko w 9tyg+4dni.. Sporo się naszukalam zanim znalazłam, teraz praktycznie wiem gdzie szukać.. Wcześniej szukałam zdecydowanie za wysoko [emoji23]
Ja mam detektor tętna ten z wyświetlaczem pulsu.

@supreme na mnie nic innego nie działa jak kefir. Nawet śliwek próbowałam i nic. Tylko kefir[emoji16][emoji108]
No ja się naszukalam i nic, pewnie też szukam za wysoko albo po prostu jeszcze nic nie słychać, maluch lata i ciężko złapać tętno jak nie wie się gdzie szukać... no i ewentualnie detektor zepsuty hahaha... :-D teraz trochę żałuję że próbowałam szukać bo nie wiem czy ja źle robię czy coś jest nie tak:( jutro wizyta więc wytrzymam, mam nadzieję że zrobi usg :sorry2:
 
reklama
U mnie cera masakra, okropne przebarwienia i syfy [emoji849]

@supreme mi w poprzedniej bardzo mi pomagał sok ze śliwek ale taki 100%, kupowalam w jakimś ekosklepie. Tym razem na szczęście nie mam tych problemów
 
Do góry