reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2019

Dlatego jak ja miałam tak w pierwszej ciąży i usłyszałam że ciąża to przecież nie choroba to aż mi się nóż w kieszeni otwierał. Teraz nie wymiotuje już na szczęście, ale dalej te słowa mnie denerwują. Nie zrozumie tego ktoś kto nie był w takim stanie... Strasznie Ci współczuję...
Dokładnie. Wczoraj mój teść stwierdził ze teściowa to do ostatniego dnia na czworaka podłogi myła. I ze teraz więcej robi niż ja i ze czwórkę dzieci urodziła i od początku do końca pracowała i w domu robiła. Może i tak. Ja tez w poprzednich ciążach czułam się super niestety teraz jestem wykończona.
 
reklama
Ja dziewczyny robiłam testy Pappa tydzień temu ma wizycie. I dziś pomyślałam ze jakby coś zle było to by pewnie dzwonili do mnie i kazali przyjechać. Tam tak robią. Wiec jakoś nie stresuje się. Wogole w ten ciąży nie stresuje się o dziecko wcale nie mam pędu żeby isc na dodatkowe usg (może tez temu ze mój dr ma super sprzęt i inni mi nie pasują nawet nie wiedziałabym gdzie isc) nie martwię się nie panikuje. Tez mam bóle jakieś i ukłucia ale mi to normalne w ciąży nawet nie myśle o tym. Ja bardziej myśle jak przetrwać co wypić albo zjeść żeby nie zygnac.
Dziś była u mnie koleżanka i namówiła ma kawe. I wypiłam z mlekiem zwykłym i była taka pyszna. No i czekam na skręt żołądka
Każdy ma swoje leki/ ja jedynie czego się obawiam to jedzenie poza domem i to mnie blokuje przed normalnym życiem tez
 
Dokładnie. Wczoraj mój teść stwierdził ze teściowa to do ostatniego dnia na czworaka podłogi myła. I ze teraz więcej robi niż ja i ze czwórkę dzieci urodziła i od początku do końca pracowała i w domu robiła. Może i tak. Ja tez w poprzednich ciążach czułam się super niestety teraz jestem wykończona.
Szczerze to niemiło z jego strony. Każda kobieta przechodzi ciążę inaczej. Jeszcze te słowa że ona teraz robi więcej niż Ty...
 
To było specjalnie powiedziane żeby mi dowalić. Nie przepadamy za sobą
znając mnie, dowalilabym mu tak, by mu w pięty poszło. Mam wujka który potrafi być takim gburem, do mnie od dawna nie podchodzi z takimi tekstami, bo wie, ze wyjdzie na durnia, kiedy mu odpowiem. Powinnaś sie bronić przed gburem.
 
znając mnie, dowalilabym mu tak, by mu w pięty poszło. Mam wujka który potrafi być takim gburem, do mnie od dawna nie podchodzi z takimi tekstami, bo wie, ze wyjdzie na durnia, kiedy mu odpowiem. Powinnaś sie bronić przed gburem.
Nie nie nie ja się nie daje heheheh ja to nie z takich. Teściowa się mnie boi a teść ma taki charakter jak ja. I często się kłócimy. Ja to z tych agresorów które łatwo z równowagi wyprowadzić. I lepiej nie podchodzić. Mój mąż to spokojny ja to raczej odrazu do oczu skacze. Nie mam dobrego charakteru oj nie
 
reklama
Do góry