Wrześniowe mamy 2019

[Baciombre1984]

@asica.g witaj! Mamy podobny termin

Ja dzisiaj nie przespana noc, wiercilam się i nie mogłam miejsca sobie znaleźć, z boku na bok i coś ciężko mi było

Powiedzcie mi też tak macie że druga połówka Was drażni? Wszystko co akceptowalam u męża przed ciążą teraz strasznie mnie drażni w ogóle w tej ciąży jestem bardzo drazliwa nawet nie cieszę się że wraca z Danii na urlop ale to w sumie jest związane z tym że jaknon przyjeżdża to jego dzieci przychodzą do nas na 2 tygodnie i nie będzie spokoju który ja tak bardzo teraz potrzebuje... może kiedyś wam opowiem o co chodzi żebyście nie pomyslaly ze jakaś wredna macocha ze mnie ... sytuacja jest średnia ale to dłuższa historia...

 

[asiek08]

A ja sie dzisiaj strasznie przestraszyłam... Spałam na wznak i obudził mnie dyslomfort w podbrzuszu, gdy dotknelam to macica jakby sie postawila do pionu... Jak juz położyłam się na boku to przeszlo jak ręką odjal. Też któraś tak miala? [emoji43][emoji43][emoji43]
Wiem, ze w późniejszych tygodniach tak mialam w poprzednich ciążach ale w 10tyg?[emoji848]

 

[asiek08]

@asica.g ja mam termin. Na 25.09.. Aczkolwiek wg om 24[emoji6]

 

[moniczka2609]

Ja już dziewczyny po. Wszystko w porządku. Maluszek się bardzo wiercił, ale też wszystko pięknie pokazał [emoji3] i prawdopodobnie będzie drugi syneczek. Termin się przesunął z 12 września na 8 [emoji16]

 

[Kattee]

@Mamadwojki27 No to kiepsko, współczuję, ale napewno wszystko się uda i nie zostanie nawet ślad. Trzymam kciuki [emoji4]

@asica.g co ma być to i tak będzie, a takie niespodzianki są fajne [emoji4]

 

[moniczka2609]

@asica.g a jaka dokładnie miejscowość? Bo ja też pochodzę z miejscowości oddalonej o 50 km od Kielc

 

[Kattee]

Ja już dziewczyny po. Wszystko w porządku. Maluszek się bardzo wiercił, ale też wszystko pięknie pokazał [emoji3] i prawdopodobnie będzie drugi syneczek. Termin się przesunął z 12 września na 8 [emoji16]

Gratuluję [emoji4]
Z OM też mam termin na 12, ale z USG już na 15. Myślicie, że jest szansa abym też w środę dowiedziała się co w brzuszku siedzi? Będzie 12/13 tydzień.
Już nie mogę się doczekać [emoji4]

 

[użytkownik188836]

@asica.g witaj! Mamy podobny termin

Ja dzisiaj nie przespana noc, wiercilam się i nie mogłam miejsca sobie znaleźć, z boku na bok i coś ciężko mi było

Powiedzcie mi też tak macie że druga połówka Was drażni? Wszystko co akceptowalam u męża przed ciążą teraz strasznie mnie drażni w ogóle w tej ciąży jestem bardzo drazliwa nawet nie cieszę się że wraca z Danii na urlop ale to w sumie jest związane z tym że jaknon przyjeżdża to jego dzieci przychodzą do nas na 2 tygodnie i nie będzie spokoju który ja tak bardzo teraz potrzebuje... może kiedyś wam opowiem o co chodzi żebyście nie pomyslaly ze jakaś wredna macocha ze mnie ... sytuacja jest średnia ale to dłuższa historia...

U nas też ostatnio było kiepsko, uslyszalam ze zrobiłam się nieznośna i ze nie idzie ze mna wytrzymac bo o wszystko sie czepiam. Na poczatku sie wkurzylam, a pozniej stwierdziłam ze rzeczywiście zrobiłam sie nieznośna [emoji23] na szczęście coraz lepiej, 12 tydzień i jakos tak coraz częściej czuje sie nieciazowo. Nie spie w dzień, nie wkurzam sie, nie mam mdłości. Martwić się czy tu cieszyć? [emoji23]

 

[użytkownik188836]

Dziewczyny też tu się dowiadywały w 12 tygodniu wiec myślę ze jest szansa. Tez juz sie nie moge doczekac, chociaz ja bardziej licze ze dowiem się 8, bedzie ostatni dzień 13 tygodnia. Dzień kobiet, wiec może kobietka? Tak już sie nastawiłam na córkę.

Gratuluję [emoji4]
Z OM też mam termin na 12, ale z USG już na 15. Myślicie, że jest szansa abym też w środę dowiedziała się co w brzuszku siedzi? Będzie 12/13 tydzień.
Już nie mogę się dochodzi [emoji4]

 

[Baciombre1984]

U nas też ostatnio było kiepsko, uslyszalam ze zrobiłam się nieznośna i ze nie idzie ze mna wytrzymac bo o wszystko sie czepiam. Na poczatku sie wkurzylam, a pozniej stwierdziłam ze rzeczywiście zrobiłam sie nieznośna [emoji23] na szczęście coraz lepiej, 12 tydzień i jakos tak coraz częściej czuje sie nieciazowo. Nie spie w dzień, nie wkurzam sie, nie mam mdłości. Martwić się czy tu cieszyć? [emoji23]

U mnie coraz gorzej, mąż może mnie wspierać tylko przez telefon ale właśnie też czuje się nieciazowa, chociaż może po prostu przyzwyczaiłam się do wydającego brzucha, wieczornych mdłości, totalnej upierdliwosci, wiecznego wyciskania się i ciągłego siusiania zatem może jednak ciążowo tylko ja sobie wbijam do glowy
Idę zrobić sobie jajecznicę na parze bo innej nie mogę ale polubiłam taka