reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
Cześć :)
Ja ostatnio też marnie się czuje, jak jestem głodna to mam nudności, potem coś zjem i jeszcze gorzej . Komputer i tel nasilają dolegliwośći dlatego troche mnie tutaj mniej . Myślałam , że w domu będzie błysk jak na L4 siedzę , a tu ledwo ogarnięte. Liczę, że na wiosnę będzie lepiej :)

@pumelova , trzymaj się dzielnie, najważniejsze , ze dzidzia ok. Co mówią lekarze, jak długi pobyt się zapowiada ?

@marii19, znowu wizyta ? u innego lekarza ?

@Kara88 , wow, piekna fotka i super ze wynik ok :) widziałam , że porządki w tabelce zrobiłaś:)

Powodzenia na dzisiejszych wizytach :) sporo dzisiaj walentynkowych randek :)

Wczoraj sobie przypomniałam i od razu wysłałam maila do DKMS z aktualiazacją danych , dzisiaj odpowiedź dostałam, że na razie mnie blokują na czas ciąży i pierwsze 6 msc po terminie porodu.

Hehe akurat nie ja zrobiłam tam porządek[emoji16]

Ja do DKMS pisałam od razu chyba po 2 USG żeby nie było[emoji3]
 
No właśnie niektórzy nie potrafią zrozumieć jak to jest możliwe że komuś jest ciągle niedobrze... Trzeba na własnej skórze się przekonać...
Otóż to kochana ja się nie głoduje bo chce po prostu samo otwarcie lodówki jest dla mnie wyzwaniem zapachy działają na mnie jeszcze gorzej i już mi źle przez cały czas :(
 
Cześć dziewczyny!
Powodzenia na wizytach! :D
U nas tez brak przytulanek, ja chodzę wieczne zmęczona, wiec wieczorami oglądamy sobie ulubione seriale :) niby lekarz nie zabronił ale człowiek się jednak boi.. a tu dziś walentynki, hehe :) trzeba będzie inaczej uczcić :D ja w prezencie dostałam bluzę ciążowa :D
 
Ja dziś walentynkowe spotkanie z endokrynologiem miałam. Dostałam euthyrox o kontrola za miesiąc. A z usg wyszło ze prawdopodobnie mam hashimoto o czy nie wiedziałam , muszę to dalej badać. Już nie mam miejsca na rękach od pobierania krwi do badań :/
 
Poszłam mimo ze mój gin nic nie mówił już widzę jego Mine jak mu a powiem, pomyśli ze go niesłucham i się sama leczę ale wole to skonsultować z endo. Kurczę niestety u nas tak jest co lekarz to opinia i czasami trzeba isc do kilku żeby mieć jasna sytuacje.
 
[GROUP=][/GROUP]
Ja już w domu całe szczęście . Dostałam dopegyt 2x1 tabletka. Wyszły mi też bakterie w moczu. Czekam też na wynik posiewu. A i umowilam się na prenatalne na 25 lutego, będzie wtedy 12+3
 
reklama
QUOTE="molly38, post: 17709469, member: 188706"]Poszłam mimo ze mój gin nic nie mówił już widzę jego Mine jak mu a powiem, pomyśli ze go niesłucham i się sama leczę ale wole to skonsultować z endo. Kurczę niestety u nas tak jest co lekarz to opinia i czasami trzeba isc do kilku żeby mieć jasna sytuacje.[/QUOTE]

Dobrze, że poszłaś lepiej 2 razy coś sprawdzić niż potem aby problemy były. Mój ginekolog akurat jest bardzo wyczulony na wszystko trafiłam do niego po poronieniu bo podobno "specjalizuje się od trudnych ciąż " i powiem wam, że tak jest wszystkie badania dokładnie analizuje zawsze robi mi i usg i każe na fotel na chwile wskoczyć ;) nawet nie raz chyba za bardzo się wszystkim martwi ale wole w tą strone aby przesadzał.
 
Do góry