reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2019

reklama
Ja się we wtorek dowiem o prenatalnych od prywatnego, bo coś mi tam ostatnio mówił, że załatwi więc nie wiem czy on robi USG czy jak. Ale mam zamiar iść. Nie wiem czy z krwi będę robić....
@Ania23081991 widzę że jeden dzień różnicy między nami, ja7+1 termin 4.09 :)
Super że mamy takie bliskie termin ja się zastanawiam cały czas nad tymi prenetalnymi. Poczytam sobie i zobaczę ale pewnie pójdziemy.
 
Hej [emoji4] ja też po wizycie, choć niewiele się dowiedziałam, nie zrobiła mi USG bo powiedziała że i tak nic by nie zobaczyła bo macica tylko rozpulchniona, jeszcze za wcześnie. No może faktycznie, u mnie gdzieś 5 tydzień dopiero. Jak to wygląda z Waszego doświadczenia?

Nie wiem w sumie czy odpowiada mi ta lekarka, przynajmniej mam jej nr telefonu gdyby coś się zadziało, bo mój poprzedni lekarz prowadzący ciążę jak poprosiłam go o kontakt to dał mi numer do dyżurki lekarzy w szpitalu gdzie był 3 dni...
 
Hej [emoji4] ja też po wizycie, choć niewiele się dowiedziałam, nie zrobiła mi USG bo powiedziała że i tak nic by nie zobaczyła bo macica tylko rozpulchniona, jeszcze za wcześnie. No może faktycznie, u mnie gdzieś 5 tydzień dopiero. Jak to wygląda z Waszego doświadczenia?

Nie wiem w sumie czy odpowiada mi ta lekarka, przynajmniej mam jej nr telefonu gdyby coś się zadziało, bo mój poprzedni lekarz prowadzący ciążę jak poprosiłam go o kontakt to dał mi numer do dyżurki lekarzy w szpitalu gdzie był 3 dni...

A kiedy miałaś ostatnia @ ?
No jesli 5 tygodni to może za wcześnie ale ja nie spotkałam sie z tym zeby usg nie robili. W pierwszej ciazy tez poszlam tak szybko i mimo to usg mialam i maleńka kropeczka była widoczna, bez echa zarodka i sedruszka jeszcze ale mi to wystarczylo :)
Zastanów sie jesli masz wątpliwości, bo przed toba 8 mcy współpracy z tym lekarzem .
 
A mi się zaczęły mdłości i leżę ile się da :(
Monia, jak u Ciebie z tymi mdłościami? Bardzo długo mnie nie było, właśnie przez to...Postaram się trochę nadrobić, ale nie wiem czy dam radę.
Dziewczyny, jak sobie radzicie z mdłościami?
Staram się jak mogę ale po każdym posiłku, obojętnie co zjem, wymiotuję. Powoli zrażam się nawet do wody mineralnej. Mam tak straszny posmak w ustach pomimo ciągłego szorowania zębów.
Próbowałam imbiru, migdałów, nic nie pomaga. Moja następna wizyta u gin 13 lutego, przy poprzedniej kilka dni temu, wymiotowałam "tylko" 3 razy dziennie, więc traktowałam to bardziej podręcznikowo jako normę. Bardzo nie chcę gdziekolwiek wylądować, mam do zrobienia trochę badań a nie jestem w stanie wstać rano z łóżka. Nawet teraz, kiedy to piszę, niesamowicie mnie mdli. Wymiotowałam dzisiaj już 7 razy i nie mam siły nawet siedzieć przy klawiaturze. Czy tylko ja tak wymiotuję? :( Proszę, pocieszcie mnie jakoś
 
reklama
Do góry