reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

nie wiem jak Wy, ale mnie strasznie wkurza pytanie:"co juz umie"?. O to może spytać tylko pediatra, jak tam sobie w karcie zapisuje. Innym odpowiadam, że grać w szachy i pluć na odległość.
 
reklama
Część dawno mnie tu nie było mam pytanko czy wasze pociechy się bardzo ślinią? Jak u nich że spaniem przez dzień i w nocy mój syn jest 19.09.2018 może któraś z mamuś ma też [emoji3]
 
Część dawno mnie tu nie było mam pytanko czy wasze pociechy się bardzo ślinią? Jak u nich że spaniem przez dzień i w nocy mój syn jest 19.09.2018 może któraś z mamuś ma też [emoji3]
Hej,
moja córa ślini się bardzo a jeszcze nauczyła się tak jakby parskać ☺ i ślina leci w każdym możliwym kierunku. Co do spania to moja to śpioch, zasypia ok.20.00 i śpi do 7:30 od kilku dni, wczesniej wstawała o 6:00. Potem czasami zasypia po jedzeniu i potrafi spać do 11:30. Dalej ma juz jedną drzemkę ok. 1,5-2h od mniej więcej 14:30.
My za kilka dni mamy zabieg sondowania kanalików łzowych...już mam stresa a w dzień zabiegu to będę chyba chodziła po ścianach. Jeden z Rodziców ma być obecny przy zabiegu, pojdzie mąż bo ja chyba nie dam rady. Wiem ze dziecko szybko zapomina ale szkoda mi jej ze musi przez to przejść. Ze starszą nie było problemu z oczkami no ale każde dziecko inaczej. Dzisiaj też zaczynamy fizjoterapię w związku z asymetrią, fizjoterapeutka super fajna więc jadę nawet z radością bo dużo informacji pewnie dostaniemy.
 
Hej,
moja córa ślini się bardzo a jeszcze nauczyła się tak jakby parskać [emoji5] i ślina leci w każdym możliwym kierunku. Co do spania to moja to śpioch, zasypia ok.20.00 i śpi do 7:30 od kilku dni, wczesniej wstawała o 6:00. Potem czasami zasypia po jedzeniu i potrafi spać do 11:30. Dalej ma juz jedną drzemkę ok. 1,5-2h od mniej więcej 14:30.
My za kilka dni mamy zabieg sondowania kanalików łzowych...już mam stresa a w dzień zabiegu to będę chyba chodziła po ścianach. Jeden z Rodziców ma być obecny przy zabiegu, pojdzie mąż bo ja chyba nie dam rady. Wiem ze dziecko szybko zapomina ale szkoda mi jej ze musi przez to przejść. Ze starszą nie było problemu z oczkami no ale każde dziecko inaczej. Dzisiaj też zaczynamy fizjoterapię w związku z asymetrią, fizjoterapeutka super fajna więc jadę nawet z radością bo dużo informacji pewnie dostaniemy.
I tak prześpi spokojnie do 6-7 ?no mój śpi ale na brzuchu od tygodnia jak się już zaczyna kręcić to go mąż obraca na brzuch i śpi tak do rana zaczynał to robić o 23.30 tak się intensywnie krecil nie wiem czy można nazwać to spokojnym spaniem wolała bym żeby się sam przekręcał na boki spał do rana ale jak się nie da inaczej to trzeba tak przedtem spał do 1-2. Chcemy go juZ z mężem przyuczać do nie jedzenia w nocy pierwszego syna braliśmy po 1 jedzeniu nocnym do łóżka i oszukiwaliśmy go smoczkiem do rana i butelką umniejszalismy mu jedzenie oduczył się boje się że jak pół roku skończy teraz w lutym a dalej będzie jadł....to nie wiem
 
U nas to było kiedy pięknie że spaniem, mała spała od 20 do 5-6 A od dobrych 3 tygodni koniec tej sielabki ,mała budzi się praktycznie co 3h nie da się jej uspokoic, tylko jak śpi z nami to może spać cała noc , ale to njie jest mój zamiar bo ja przez to się w ogóle nie wysypiam , także nasze super spanie się skończyło , ale mam nadzieję że się to zmieni , a w ciągu dnia to śpi po 3razy po 1.5 do 2h .także też spioszek tylko te noce mogłyby się zmienić , dzisiaj to jest wogole wstała lewą nogą i do 14 był tylko płacz, teraz śpi od 2h. Nie wiem co to może być, czyżby zęby, też się strasznie slini aż nosem jej tą ślina wychodzi [emoji848]
 
U nas to było kiedy pięknie że spaniem, mała spała od 20 do 5-6 A od dobrych 3 tygodni koniec tej sielabki ,mała budzi się praktycznie co 3h nie da się jej uspokoic, tylko jak śpi z nami to może spać cała noc , ale to njie jest mój zamiar bo ja przez to się w ogóle nie wysypiam , także nasze super spanie się skończyło , ale mam nadzieję że się to zmieni , a w ciągu dnia to śpi po 3razy po 1.5 do 2h .także też spioszek tylko te noce mogłyby się zmienić , dzisiaj to jest wogole wstała lewą nogą i do 14 był tylko płacz, teraz śpi od 2h. Nie wiem co to może być, czyżby zęby, też się strasznie slini aż nosem jej tą ślina wychodzi [emoji848]
Witaj Kasiu a może skok rozwojowy?
 
Witaj Kasiu a może skok rozwojowy?
Wierz mi jak bralam mojego syna w nocy do łóżka gdy miał parę tygodni też nie byłam wyspana teraz z perspektywy czasu trochę się poprawiło ostatnio dopiero nam zaczął spać do 5 -6 wcześniej było 1-2 do czasu aż mąż wymyślił żeby go kłaść na brzuch bo sie wiercił bardzo tak wyglądało jak by chciał gazy oddac...spróbuj jeśli śpi w waszym pokoju koło ciebie to nic się jej nie stanie....
 
Mojej już się poprawiło bo była tragedia ze spaniem, teraz 1-2 pobudki ma. Czekam za takimi pięknymi czasami że będzie bez pobudki ale kiedy to nastąpi hmmm... co do ślinienia się to leci ciurkiem. Jak leży na brzuchu to zostaje kałuża haha.
 
Wierz mi jak bralam mojego syna w nocy do łóżka gdy miał parę tygodni też nie byłam wyspana teraz z perspektywy czasu trochę się poprawiło ostatnio dopiero nam zaczął spać do 5 -6 wcześniej było 1-2 do czasu aż mąż wymyślił żeby go kłaść na brzuch bo sie wiercił bardzo tak wyglądało jak by chciał gazy oddac...spróbuj jeśli śpi w waszym pokoju koło ciebie to nic się jej nie stanie....
A w dzień ładnie się sam przekreca na brzuch? Bo moja jeszcze nie bardzo się okręca tak raz dziennie to zrobi sama. I bała bym się że się udusi mimo że śpi obok w łóżeczku. A przekręcacie synka jak śpi czy jest obudzony?
 
reklama
Wierz mi jak bralam mojego syna w nocy do łóżka gdy miał parę tygodni też nie byłam wyspana teraz z perspektywy czasu trochę się poprawiło ostatnio dopiero nam zaczął spać do 5 -6 wcześniej było 1-2 do czasu aż mąż wymyślił żeby go kłaść na brzuch bo sie wiercił bardzo tak wyglądało jak by chciał gazy oddac...spróbuj jeśli śpi w waszym pokoju koło ciebie to nic się jej nie stanie....
Zapomniałam jeszcze napisać że może się też coś śnić bo mój ma tak na drzemkach śpi i nagle zaczyna bardzo plakac że aż się nie da go uspokoic
 
Do góry