reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

Co do wychodzenia to my wychodzimy codziennie. Dzisiaj byla tylko godzinkę bo mężowi było zimno ale u mnie tylko 2 stopnie na plusie były jak wychodzili a jak wrócili to już na minus wchodziło.
Mama7 my tej samej zimy z wózkami chodziliśmy. Pamiętam jak pod koniec stycznia przywaliło mrozem i w dzień przez tydzień było ponad minus 20 i to byl jedyny tydzień co nie wychodziłam że starszakiem a on teztz sierpnia. A tak to czy lało czy wiało zawsze wózek , książeczka i pod las na spacer na 3 godziny
Co do kremów na buźkę. To przetestuj cię je na sobie. Ja tak zrobiłam przypadkiem przy starszaku. Jednego dnia na spacerku zmroziło mi poliki więc na drugi dzien sobie myślę posmaruje się ta Nivea na każdą pogodę to mi ich tak nie zmrozi. I powiem Wam że jeszcze nigdy mi tak gębą przez ten krem nie zmarzła.
KasiaCarmen wspolczuje. Najgorsze pierwsze dni bo będziecie płakać obie.
Tak to była ta zima hehe..
-20 było o 12 w południe w pełnym słońcu przez 2 godziny.. potem większy mroz
 
reklama
Co do wychodzenia to my wychodzimy codziennie. Dzisiaj byla tylko godzinkę bo mężowi było zimno ale u mnie tylko 2 stopnie na plusie były jak wychodzili a jak wrócili to już na minus wchodziło.
Mama7 my tej samej zimy z wózkami chodziliśmy. Pamiętam jak pod koniec stycznia przywaliło mrozem i w dzień przez tydzień było ponad minus 20 i to byl jedyny tydzień co nie wychodziłam że starszakiem a on teztz sierpnia. A tak to czy lało czy wiało zawsze wózek , książeczka i pod las na spacer na 3 godziny
Co do kremów na buźkę. To przetestuj cię je na sobie. Ja tak zrobiłam przypadkiem przy starszaku. Jednego dnia na spacerku zmroziło mi poliki więc na drugi dzien sobie myślę posmaruje się ta Nivea na każdą pogodę to mi ich tak nie zmrozi. I powiem Wam że jeszcze nigdy mi tak gębą przez ten krem nie zmarzła.
KasiaCarmen wspolczuje. Najgorsze pierwsze dni bo będziecie płakać obie.
Tak ja już mam stresa A jeszcze 2 tygodnie , ale ciągle sobie powtarzaam że będzie dobrze najgorsze pierwsze dni później już z gorki [emoji16]
 
Tak ja już mam stresa A jeszcze 2 tygodnie , ale ciągle sobie powtarzaam że będzie dobrze najgorsze pierwsze dni później już z gorki [emoji16]
Kasia szkoda malutkiej, ale na pewno będzie dobrze. Może nawet lepiej teraz póki nie ma jeszcze lęku separacyjnego. Trzymam kciuki. A w pracy ile godzin będziesz? Standardowo 8? Macie tam możliwość szybszego wyjścia z robo "na karmienie"?
 
Kasia szkoda malutkiej, ale na pewno będzie dobrze. Może nawet lepiej teraz póki nie ma jeszcze lęku separacyjnego. Trzymam kciuki. A w pracy ile godzin będziesz? Standardowo 8? Macie tam możliwość szybszego wyjścia z robo "na karmienie"?
No właśnie chce pracować po 6h dziennie przez miesiąc później już na 8 h będę negocjować z mkoim pracodawca [emoji16]
 
Dziewczyny A jak karmicie dzidzia to w też slyszczycie jak mleko się przemieszcza w brzuszku? Bo słyszę bulgotki w brzuchu w nocy...
 
reklama
Na pleckach normalnie :)
Mi położna kazała kłaść na noc na boczku i tak też robię, mimo że starszy spał na plecach właśnie. Myslalam że zmieniły się zalecenia. Na spacerze jedynie na wznak. Wypróbuję w nocy i dam znać. [emoji6]
Ktoś pisał tutaj że kładzie na brzuchu i rzeczywiście Julo lubi ,ale na noc się boje...
 
Do góry