reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
Od kręgosłupa Cię boli może. Mnie tez bolała wtedy co młody wył i miałam go na rękach ciagle. Mnie w klacie tez bolało i koleżanka co ma chłopa fizjo mówiła ze całkiem możliwe ze od kręgosłupa to
Dr. Google napisał że dokładnie od odcinka szyjnego kręgosłupa jak się zginam go cycanda... broda idzie w stronę klatki i ta pozycja powoduje ucisk czegoś na coś w szyjnym odcinku a ten ucisk ból głowy dokładnie taki jak mam ja czyli od szyji przez twarz oko ucho rzuchwę do czachy z jednej strony tylko.
 
No nie ona pytała bo z wózkiem byłam :) a ja gupia szczera ;)
Ja bym tych farmaceutów i technikow farmacji niektórych biła bejsbolem i patrzyła czy równo puchną. Już kij z tym, że brakuje im wiedzy, ale zwyczajnie szkodzą przez swoje rozbujale ego!

Oj jak mi go żal odkładać!
IMG_20180916_100404.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180916_100404.jpg
    IMG_20180916_100404.jpg
    71,8 KB · Wyświetleń: 422
Hej dziewczyny.
Melduje, ze Aleksander urodzil sie wczoraj o 19:01, 55cm 3400cos tam, 10pkt.
Bylo naprawde bardzo, bardzo ciezko. Od ok 13 mialam skurcze od oksytocyny co 2 minuty takie, ze nie wiedzialam co sie dzieje, wylam z bolu na cala porodowke. I tak do 16-17. Skonczyla sie kroplowka a ja czulam, ze juz nie mam sily na dalsza akcje, nie zgodzilam sie na kolejna. Nie pocieszzajace bylo to, ze rozwarcie postepowalo mimo tych skurczy bardzo wolno, bo mialam 5cm. Pozwolili mi odsapnac bez oksy i podjac decyzje co dalej. Bez kroplowki akcja skurczowa troche ustala, balam sie ze nie bedzie postepu, ale do 18 cos tam ruszylo ze skurczami. O 18 badanie, a tu nagle 8cm. Zaproponowali przebicie pecherza, zgodzilam sie i poszlo ekspresem.
Parlam w kuckach, w koncowym etapie na lozku na boku z noga w gorze.
Mialam super poloznika, pana Marka, naprawde super sie spisal i bardzo mi pomogl. Te ostatnie skurcze juz bez oksy i parte to bylo nic w porownaniu do tych po oksytocynie..
Najgorsze bylo to, ze bylam tak wyczerpana przez ta oksytocyne, ze juz na roomingu stracilam przytomnosc dwa razy.
A oto moj maly cud
Zobacz załącznik 898504

Super Ola i super Olek [emoji7][emoji7][emoji7]
Jak tak się z boku patrzy to wydaje się, że w sumie poszło szybko.
Najważniejsze, że już razem :):)
 
reklama
Do góry