reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniowe mamy 2018

Wchodzę do łazienki, a tam pies śpi pod prysznicem... I to spojrzenie pt. "No już, mów co ja niby znowu złego zrobiłam?"
A co tam, przecież spanie pod prysznicem jest całkiem normalne, prawda? Szkoda,że ja taka wielka jestem, a brodzik taki mały, bo przetestowałabym tę metodę radzenia sobie z upałem.
Zobacz załącznik 882037

Może chłodniej niż na płytkach :)
 
reklama
Wchodzę do łazienki, a tam pies śpi pod prysznicem... I to spojrzenie pt. "No już, mów co ja niby znowu złego zrobiłam?"
A co tam, przecież spanie pod prysznicem jest całkiem normalne, prawda? Szkoda,że ja taka wielka jestem, a brodzik taki mały, bo przetestowałabym tę metodę radzenia sobie z upałem.
Zobacz załącznik 882037

Bidulek, na pewno tez mu ciezko w taki upal
 
IMG_7025.JPG

Blagam, niech sie sprawdzi [emoji1374][emoji1374][emoji1374][emoji1374]
 

Załączniki

  • IMG_7025.JPG
    IMG_7025.JPG
    112,8 KB · Wyświetleń: 232
U mnie jeden piątkowy drugi poniedziałkowy...
Ja jestem piątkowa... jakoś koło 18:30 przyszłam na świat. I całe życie bez wielkiej spiny, jakby zawsze następnego dnia miał być weekend, czyli już nie ma co się przejmować, można się wyluzować, bo zaraz wolne... Czasami jak trzeba się ogarnąć i spiąć to taka natura bywa kłopotliwa.
 
reklama
Ja jestem piątkowa... jakoś koło 18:30 przyszłam na świat. I całe życie bez wielkiej spiny, jakby zawsze następnego dnia miał być weekend, czyli już nie ma co się przejmować, można się wyluzować, bo zaraz wolne... Czasami jak trzeba się ogarnąć i spiąć to taka natura bywa kłopotliwa.

Ja nie mam pojęcia. Moja matka to myli dzieci , roczniki a co dopiero żeby powiedziała jaki dzień tyg. Ale wydaje mi się ze tez liczyłam i ze środy.
 
Do góry