Wrześniowe mamy 2015

[doris82]

Hej my wczoraj mielismy pierwsze szczepienie Kai wazy 6100 i 62 dl. Troszke marudzi po szczepieniu i ma problemy z zasnieciem teraz zasnal w hamaku z szumisiem.
Balam sie szczepic bo Nadia troszke przeziebiona i balam sie ze szczepionka moze go oslabic i sie zarazi a Babka na to ze teraz szczepia nawet chore dzieci z goraczka,no w szalonym kraju zyjemy;/

U nas kup sporo prawie co karmienie i zielone tez sie zdarzaja,pefiatra mowi ze to niby od tego ze lapczywie ssie piers i nic nie eliminowac z diety. Po tradziku prawie nie ma sladu.Kai lubi lezec na macie i probuje lapac zabawki smieje sie przy tym i gada po swojemu. Czasami w nocy potrafi z godzine gadac do karuzeli i wogule to mega pozytywne dziecko mi sie trafilo. Czasami boli go brzuszek to podaje infacol.

Co tam u Was dziewczyny???

Pozdrawiamy

 

[doris82]

Ulcia a sprobuj mu delikatnie dupke przytrzymac jak lezy na brzuszku i raczki tak zgietete (cos jakby na sfinxa) pod brodke wlozyc.Kurcze ciezko mi to opisac mam nadzieje ze wiesz co mam na mysli....bo glowka jeszcze za ciezka i przewaza,a tak to sie jakos rownowazy.

 

[pycia17]

Widzę, że temat kupek jest na czasie, u nas był problem z kupką jak mała piła bebilon zmieniliśmy mleko i jak ręką odjął kupa codziennie ogromna. Nasza mała już nie jest taka malutka tydzien temu miała 5,100 a teraz pewnie ma już ok 5,5 kg, długa jest za to bardzo ma długie zgrabne nóżki, z spaniem mamy problem mała lubi chodzić spać ok północy troche to nas męczy ale staramy się ją przestawić na 23 godzinę, mało się udzielam od 3 tyg wolne chwilę poświęcam na ćwiczenia waga stoi mimo to ;/ troche wizualnie wyszczuplałam ale jeszcze 10 kg zostało liczę że z chodakowską schudnę te 10 kg.

 

[ViolaPop]

Witam was serdecznie i z góry przepraszam,że zakłócam wam spokój na grupie. Zanim mnie osądzicie proszę przeczytajcie do końca. Z góry piszę także,że nie proszę i żadną pomoc, Jestem mamą 3 letniego synka, gdy Antoś miał 2 latka wykryto u mnie raka piersi, jestem po mastektomii,wraz z usunięciem radykalnym węzłów chłonnych , radioterapii i podczas 5 letniego leczenia hormonami. Nie mogę iść do pracy ponieważ prawą rękę mam niesprawną w barku i nie mogę nią dźwigać więcej niż 1 kg. Mam męża który pracuje i robi co może, ale jego wypłata starcza nam na kredyt hipoteczny oraz opłaty i moje leki , oprócz raka choruję na nadciśnienie.Jest mi ciężko,ale nie załamuję się i marzę tylko o tym,żeby usłyszeć kiedyś od lekarzy "jest pani zdrowa",żebym mogła jak najdłużej wychowywać synka. Ponieważ ledwo wiążę koniec z końcem a czasem nawet go nie wiążę postanowiłam zająć się czymś ,żeby mieć troszkę na jedzenie. Od zeszłego roku robię spineczki i inne ozdoby dla dziewczynek, ale z tego nie ma niestety dużych pieniążków. Dzięki dobrym ludziom zdobyłam troche tkanin i zaczęłam szyć kocyki, podusie, zabawki- metkowce, kostki sensoryczne i inne rzeczy dla niemowląt. Nikogo nie namawiam do kupna,ale jeżeli zechcielibyście chociaż zobaczyć to zapraszam
https://www.facebook.com/violanto.handmade/?fref=ts
Bardzo dziękuję, przepraszam i pozdrawiam.

 

[kaha91]

u nas wszystko ok w czwartek pierwsze szczepienie mieliśmy Jaśkowi nic nie było
szczepiłam 5w1
zmieniłam małemu mleko na nan i też jest dobrze, nie mamy już żądnych problemów z brzuszkiem.
mały ogólnie jest grzeczny
nie mam na co narzekać.

 

[kaha91]

ale tu cisza
dziewczyny co u was jak maluchy? ewka kołtunek jak żyjecie?

 

[pycia17]

Jaka tu cisza się zrobiła, dzieci zajmują każda wolna chwile pewnie u każdej z mamusiek, nasza malutka juz nie taka malutka ma już 65 cm jest bardzo długa jak na ten miesiąc. Po nowym roku druga dawka szczepień jestem załamana działaniem przychodni państwowej, dzisiaj jadę wypisać anie z przychodni przejdziemy do medicover.przychodnia narzuca tylko jeden termin szczepień i nie interesuje ich ze może nie pasuje dzień zadzwoniłam żeby przepisać termin o 3 dni później to pielęgniarka odmówiła mi twierdząc że może mnie zapisać na końcówkę lutego,szczepienia jednorazowo kosztują 800 zł a im nie zależy kolejny raz nfz pokazuje klasę.. w weekend przestałam małą karmić piersią miałam bardzo mało pokarmu który zrobił się bezbarwny nie chciała pić mojego mleka trochę mnie to martwi ale nie zmusze dziecka na sile żeby piła moje mleko jak nie podchodziło juz jej wyciągala język albo wymiotowala od razu. 3 miesiące dostawała moje mleko to chociaż tyle trudno

 

[maselko82]

Hej dziewczyny czy szczepicie dzieci na pneumokoki meningo i rota?

 

[Elize]

My szczepimy na pneumo i rota. Meningo poczekamy jak skończy rok i będzie szedł do żłobka.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

 

[Olasec]

Ja szczepie na rotawirusa i pneumokoki. Rota miał już 1 dawkę a pneumokoki będziemy mieć jak będziemy zdrowi bo meczymy się z przeziębieniem na zmianę albo Michałek albo ja albo mąż.