reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2015

kaha91 to sami sobie poróbcie jakiś fajne ujęcia :)
ewka84 to teraz nie mogą w ogóle produktów mlecznych? kurcze ja to nie wiem o co chodzi z uczuleniami, nietolerancja itd. ja i mój mąż wszystko jemy...
pycia17 nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :* teraz już musi być lepiej!


Co do połoznej to ja w Poznaniu chce rodzić i zawołała babka 800 zł :) zdziwiłam się bo myślałam że bedzie więcej ale spoko :) i dopiero po porodzie płatność...


f2w3rjjgovuqvn1k.png
 
reklama
My wybraliśmy Dorotę podlach z rozmowy babka bardzo miła ale jak to mąż powiedział za 2 tys tez byłby miły, te fatum pecha nasz przerasta tylko żeby poród był bez komplikacji.
 
Ja dziś padam na twarz, kiepsko spałam w nocy ciągle wstawałam na siku a teraz normalnie nie mogę funkcjonować ;/ ociężała ciężarówka
 
Kasia ja mam monitor oddechu, aczkolwiek nie jest to jakiś niezbędny zakup być może panikowałam przy pierwszym dziecku i naczytałam sie o śmierci łóżeczkowej to kupiłam. Mam z firmy firmy angelcare i jest ok. Ale non stop zapomniałam go wyłaczać jak brałam małego z łożeczka i sie włączał
 
Ewka84 dzięki jutro idę na powtórne badanie moczu. Faktycznie robiłam te badania w czasie tych upałów, możliwe, że stąd ten wynik.
Przez całą ciążę wydałam 3 zł na glukozę, a miałam wszystkie badania, prenatalne też. Mam z pracy kartę medicover, a często byłam po prostu na nfz.
Monitor oddechu dostanę od kolezanki, w piątek przyjeżdża do mnie koleżanka z Angli w odwiedziny, pytała co mi kupić dla małego, a tam te sprzęty są o wiele tańsze.Kupiła Angelcare monitor oddechu i nianie. A jak będę się sprawować to zobaczymy. Duży koszt i normalnie bym sobie na to nie pozwoliła, przez to mieszkanie w tym roku. Ale taki gadżet mnie uspokaja tak jak maggie2205 pisze. Fajny prezent od jednej osoby lub nawet kilku dla przyszłej mamy.
Klaudixon to trzymam za słowo z tymi wózkowymi spacerami.
Miłego wieczora mamuśki, zabieram się za układanie rozmiarami poprane i wyprasowane ubranka. Mąż się spisał z tym prasowaniem pozwolił mi tylko na kilka ubranek. Zobaczymy, czy póżniej będzie taki chętny.
Moja koleżanka w Niemczech rodzi, ma dziecko ponad 4 kg z nieoddzieloną powłoką żoładka i wywołują jej poród, co może nawet trwać 5 dni. Cesarki nie chcą robić, a po porodzie zaraz operacje ma mieć mały....Myśle o niej cały dzień.
 
Termin mam według miesiączki na 19 września a Ania jest większa o 2 tyg według norm. Ostatnio miałam już duże bóle teraz 2 dni cisza ale czuje okropny ucisk w dół bardzo boje się porodu jestem z tego typu panikar. Pamiętam jak miałam operację w znieczuleniu ogólnym to przed wejściem na salę operacyjna pytali dla formalności jak się nazywam I jaka operacje mam mieć to zapomniałam jak się nazywam I jaki zabieg maja zrobić.
 
Wybaczcie że tak tylko o sobie, ale nawet nie mam się komu wyżalić...
Dzisiaj miałam spotkanie w szpitalu z "konsultantem", wybierałam jak chciałabym urodzić. Byłam nastawiona na sn, ale w trakcie jak dowidziałam się, że nie zrobią żadnych dodatkowych badań, nie sprawdzą ile waży dziecko (bo brzuch mam ok, proporcjonalny), nie sprawdzą mi miednicy (bo kości w czasie porodu się rozchodzą, więc po co, nie?) a mam wąskie biodra wiec sie obawiałam, nie sprawdzą blizny na usg (bo przecież wygląda ok), nie zrobią wymazu z pochwy na bakterie, NIC nie zrobią, prócz ktg żeby ocenić skurcze. Załamałam się. Wybrałam cesarkę, skoro na sn nawet położnej nie miałabym cały czas przy sobie (a po pierwszym cc tym bardziej ze wzgledów jakich miałam wykonaną, powinnam być stale monitorowana), tylko doglądałaby raz na jakiś czas jak idzie. A tak byłabym całkiem sama, bo mąż czekałby z córką. No i co do cesarki, mam dopiero mieć zrobioną po 39 tc - najwcześniejsza wolna data to 10 września i taką wybraliśmy. Ale do 10 września zacznę rodzić naturalnie, bo już teraz mam takie skurcze że czuję że to będzie w tym tygodniu. I pytam ich co w takim razie jak zacznę wcześniej rodzić - a oni, że to zależy czy dziecko nie będzie już za nisko w kanale, jak będzie to będę musiała rodzić sn. A ja się tak cholernie boję bez tych badań. Kunwa, nie wiem nic dziewczyny. NIC. I nie wiem czy mój szpital jest taki niedo$$ny, czy wszystkie w anglii tak działają olewczo. Płakać mi się chce. Żałuję, że nie zdecydowałam się na poród w Polsce.
Aha i po cesarce wypiszą mnie po jednej dobie do domu, gdzie wszędzie jest napisane że minimum to 3. Więc to chyba ten szpital w tym popieprzonym mieście tak funkcjonuje.
 
kołtunek- super ze wychodzisz, duzo zdrowka, dla ciebie aby blizna ładnie sie goiła. powodzenia z dzidzia.

gosiamat- fajnie ze dostaniesz taki montor oddechu. ja zastanawiałam sie nad tym tez ale wkoncu zrezygnowałam. współczuje koleżance sytuacji z maluszkiem. mam nadzieje ze wszystko pojdzie dobrze

engancka- powiem ci ze po tym jak przeczytalam jak u ciebie ma to wygladac to masakra. jestem w szoku, współczuje ci kochana tych stresow i nerwow . ale chyba tez bym usiadła i płakała z bezsilnosci.

ewka- dobrze ze ty tez nie kupujesz tego monitoru oddechu. zastanawialam sie nad tym ale ja nie kupuje i mialam małe poczucie winy ze moze powinnam, ale jednak nie.

dzis jestem wykonczona- głupia wziełam sie za rozmrażanie i mycie lodówki, wiem ze nie mialam wyjscia bo był najwyzszy czas na to a specjalnie wyjadalismy wszystko z zamrazarki . teraz jestem obolała ale cisze sie ze mam za soba. teraz mam juz chyba wszystko ogarniete.
 
reklama
Dzięki za odpowiedzi odnośnie monitorów oddechu, poczytałam o tym i nie będę tego kupować :)

gosiamat trzymam kciuki żeby u koleżanki wszystko się skończyło dobrze;)

engacka
to współczuję przeżyć..mam nadzieję że wytrzymacie do 10września!!

kikifisf fajnie że wszystko już masz posprzatane:D ja jeszcze w lesie :D ciągle sobie mówię że mam czas:D
 
Do góry