reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

A my dziś po usg stawów biodrowych i wszystko jest ok :)
Filip jest kochany, szczególnie jak się już uśmiecha, całe zmęczenie wtedy mija. Z brzuszkiem czasem mamy problemy ale dajemy delicol i bobotic i jest lepiej. Karmimy się póki co tylko cycem, ale czasem jak mamy kryzys to cały dzień wisimy na piersi... sutki znów bolą, ale cóż jakoś to przetrwam. W razie W mam tez mm w szafce ;)
Mam juz 3 kilo mniej niż przed ciążą( jeszcze tydzień temu było 4 kg mniej) objadam się codziennie chalka z dżemem i bialymi buleczkami rekompensujac sobie trudy ciąży z cukrzyca... musze niedługo przestać żeby się nie spaść hehe :):) a Filip w ciągu miesiąca przytyl 1 kg , teraz waży około 4200 i powiem wam że już mi ciężko go nosić, a co będzie później....
 
reklama
Hej. Super Wam dzieciaczki przybieraja na wadze. My jutro mamy szczepienie wiec dowiem sie ile Miki wazy i mierzy, ale podejrzewam, ze minimum 5,5 kg mamy juz na wadze, bo reka boli i 1. 10 wazyl juz 4,700. Sama nie wiem czy szczepic na rotawirusy. Na pewno wykupimy 5 albo 6w1. No i troche sie boje jak maly zareaguje po szczepionce. Odtatnio wogole malo spi. Dzis w nocy obudzil sie o 2 i zasnal mi porzadnie dopiero na spacerze, a tak to tylko ze trzy drzemki po 15 min. Jrstem wykonczona. Teraz za to odsypia a ja zamiast spac z nim to mieszkanie ogarniam, bo ciezko sie ze wszystkim wyrobic kiedy on prawie mi nie spi w dzien. Dopiero popoludniami, ale wtedy jestem juz zbyt zmeczona zeby porzadnie posprzatac. Teraz jak sie obudzi to butla, kapiel i lulu:).
Kaha i jak cycowanie? Rozkreca sie?
Lady u nas tez delikatne problemy brzuszkowe, ale Bogu dziekuje, ze nie mamy kolek.
Milusia odezwij sie do nas! :)
 
kołtunek masz racje butla nie koniec świata:) mały nie ssa piersi więc jest na butli. dostawiam go jeszcze ale nie bardzo nam to idzie. jestem tym już zmęczona więc podejrzewam że butla u nas zostanie już na stałe
czemu miałaś nigdy nie być mamą?

pycia mi położna laktacyjna jak poprosiłam o poradę powiedziała że trzeba dostawić dziecko do cyca, zje ile zje potem laktatorem odciągnąć wszystko co możesz i 5 minut nim stymulować może Ci to pomoże

lady agnes fajnie że z bioderkami u was ok:) mój Jasio 4250 więc mamy co nosić :)

tulka niestety nie mały jak ssa to max 2-3 minuty a to za mało żeby coś rozkręcić.
dostawiamy się ale to chyba już spisane na straty jest.
 
Cześć Dziewczyny.
U nas dokarmianie już na stałe. Mała ma kłopoty ze ssaniem ze względu na budowę żuchwy i języka. Do tego karmienie wychodzi nam tylko butelka MAM bo w innych za słabo leci. W czwartek idziemy do szpitala żeby można wykluczyć wszelkie choroby. Przed nami na pewno jeszcze kardiolog i usg brzuszka i kontrola bioderek bo musimy sie pieluszkowac i groza nam szelki. Także trzymajcie za nas kciuki- żeby to była wyłącznie taka uroda( ja osobiście nie widzę tej cofniętego żuchwy bo mój synek tez tak miał ale z tego wyrósł). Przez ostatnie 2 tygodnie to tylko same zmartwienia czy aby z Basia wszystko w porządku. Mam wrażenie ze postarzalam sie jakieś 5 lat. A Basia zaczęła sie uśmiechać. Jest cudna . Jak wyjdziemy ze szpitala to postaram sie wrzucić jakieś zdjęcie.
Tulka, Lady Agnes, Kaha pięknie ważą Wasze dzieci. My walczymy o każde 10 g
Pycia ja tez walczę z odciaganiem pokarmu. Mi laktację poprawia ********** i karmi bezalkoholowe[emoji1] Sciagam jednorazowo z dwóch piersi od 70 do 140 ml. Obowiązkowa 1 lub 2 razy w nocy. Karmie w ciagu dnia moim mlekiem a w nocy MM żeby troszkę podtuczyć ta moja kruszynkę.
Ciekawe co z Milusia?
A co tam u pozostałych dziewczyn?
Przesyłam uściski dla Waszych maluszków, niech zdrowo rosną bo to najważniejsze.
 
Widze że wszystkie mamy te same problemy heh, u mnie mały na cycu i na mm i to była super decyzja bo nareszcie mamy szanse pospać chociaż te 3h ciągiem a nie co godzine ryk. Zgadzam się że karmienie piersią jest gorssze niż poród, dla mnie to męczarnia i robie to tylko ze względu na odporność małego, sama z siebie rzuciłabym to już pierwszego dnia po pierwszych kroplach krwii z sutków. Problemy z brzuszkiem miewamy ale mój mąż jest mega pomocy w odgazowaniu małego i jest o niebo lepiej. Ja wagowo 2-3kg na plusie ale spada nadal sama i bez diety. Co do spania to mały coraz mniej śpi w dzień. 10 listopada mamys zczepienie i powiesdzcie mi ile kosztują rota?? i te 5 w 1??
 
Pociesza mnie jedynie to że nie tylko ja mam takie problemy z karmieniem, dzisiaj z prawego mała piła z 5 minut i nie chciała dłużej, tak samo jak jedna koleżanka już napsała karmie tylko dla odporności małej inaczej to bym już przestała jestem taka przybita przez to. U nas w ruch poszła druga puszka mleka, czasami wystarczy jedna butla mm na noc ale coraz częściej muszę dawać w dzień dodatkową butle mm jak widzę jak się denerwuje przy cycu. Ostatnio byłam z małą u ciotki to musiałam szybko wracać mała wpadła w szał głodowy, chciałabym żeby nabrala jakiejś normy godzinowej bezpieczniej bym się czułą wiedząc że mała wytrzyma powiedzmy 3 godz bez karmienia, na spacerze w trakcie jet krzyk a jest za zimno żeby cycki wystawiać na dworze na ławce.
 
My po szczepieniu. Maly caly czas spi robi tylko przerwy na jedzenie. Nie goraczkujemy na razie wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze i juz goraczka nas ominie. W razje w mam paracetamol w czopkach. Po szczepieniu od razu poszlam do mojej pani pediatry bo z ta z przychodni nie dalo sie dogadac. Maly ma niestety najprawdopodobniej skaze bialkowa. Ale ze zmiana mleka na pepti czekamy do 3 mca. Na razie zostajemy na ha. Przez to cholerstwo jeszcze ciemieniucha nas dorwala i smaruje co dzien zelem z emolium i nie chce zejsc.
Natalia za 5w1 placilam dzis 135 zl. Rota za jedna dawke 285. Nie zaszczepilam, tylko 5w1, ale i tak dwa razy kluja. Maly byl przekochany i grzeczniutki. Plakal tylko podczas szczepienia. Przybiera idealnie, trafilam wczoraj w 10, na wadze dokladnie 5 i pol kilo :D
 
A i jak tak czytam wasze zmagania z kp, to sie ciesze, ze my na butli. Maly je dokladnie co 3 godz. Robi sobie juz jedna przerwe 6 godzinna tylko szkoda ze nie w nocy. Jestem zadowolona. Jak mam cos do zalatwienia to bez problemu zostaje z tata albo z moja siostra i nie ma problemu. A co do odpornosci to tez wydaje mi sie ze duzo zalezy od samego dziecka. Mama moja siostre karmila tylko 2 tyg i butla i nie chorowala a ja bylam pol roku na cycu i co chwila gardlo, wiec to cyba nie ma znaczenia.
 
reklama
Kochana to moze byc wszystko. Karmisz piersia wiec wylacz ze swojej diety wszystko co posiada w skladzie bialko mleka krowiego. Podobno na rezultaty czeka sie ok 2 tygodni. Jesli zniknie to pewnie skaza. Jesli bedziesz jadla nabial dalej to krostki zleja sie w suche czerwone plamy. Moga swedziec. Pojawi sie bardzo sucha skpra za uszkami. Krostki pojawia sie tez w zgieciach lokci i kolan. A moze u Ciebie jesli tylko na tearzy to tradzik niemowlecy?
 
Do góry