aneta1991
Fanka BB :)
Witam się z rana ;-)
Ja również zaczęłam puchnąć przez te upały. Głównie stopy - może przez to, że np "ustałam" się przy kuchence robiąc obiad.
Co do ruchów to mój mały boi się tatusia hehe. Jak tylko mąż powie "Mimil nie kop mamusi bo ją boli" to mały przestaje. Może przypadek, ale skuteczny
Jak tam po tej nawałnicy u was ? Mąż mnie obudził (ja oczywiście bym przespała wszystko) odsuwam roletę w sypialni, a za oknem wszystko po ogrodzie lata Masakra .. momentalnie mi brzuch stwardniał. Na szczęście już przechodzi.
Pozdrawiam
Ja również zaczęłam puchnąć przez te upały. Głównie stopy - może przez to, że np "ustałam" się przy kuchence robiąc obiad.
Co do ruchów to mój mały boi się tatusia hehe. Jak tylko mąż powie "Mimil nie kop mamusi bo ją boli" to mały przestaje. Może przypadek, ale skuteczny
Jak tam po tej nawałnicy u was ? Mąż mnie obudził (ja oczywiście bym przespała wszystko) odsuwam roletę w sypialni, a za oknem wszystko po ogrodzie lata Masakra .. momentalnie mi brzuch stwardniał. Na szczęście już przechodzi.
Pozdrawiam