reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe mamy 2015

Tren zazdroszczę trochę podejścia do wagi :-) Ja od jakiegoś czasu mam nadwage i strasznie sę źle z tym czuję i boję dużo przytyć :-(

.

Kiedyś tez mialam z tym lekko problem. nie tyle co sie balam przytyc.. ale musialam wazyc max 58 kg. a potem.niewiem chyba dojrzalam.Doszlam do wniosku ze moja zajebistosc nie miesci sie w malym ciele i musze warzyc min 62-65 kg :)

Klaudixon ja takie ataki snu mialam w ciązach z chlopcami. cala ciaze przespalam praktycznie.Ale obaj są z kwietnia wiec jesien i zima byla ciezka. Nie dosc ze sama pogoda usypia to jeszcze ciaza. Teraz na początku wiecznie zmeczona chodzilam. ledwie wstalam a juz bylam gotowa znowu isc spac. poniej byl moment ze spac nie moglam. mimo ze sie chcial.. to pol godziny z zamknietymi oczamima i wystarczyl. Teraz znowu ledwie wyjde z wanny a juz spie.i rano wstaje o 5 ;/ bo juz widno sie robi... i Zelda sie domaga.A o 11 juz jestem tak zmeczona ze ledwie funkcjonuje.
 
reklama
Ja wczoraj wieczorem nie mogłam zdjąć obrączki z palca, więc weszłam na wagę, a tam 2,5 kg na plusie w ciągu 2 tygodni! Za mało ostatnio piłam, więc od dzisiaj znów się pilnuję, bo z 1,5 kg to na bank sama woda :szok: aż się boję lata
 
ja między 12-17 tc przytyłam 5 kg czyli 1kg/tydz, ale od 2 tyg waga stoi, od poczatku jem mniej więcej tak samo, ruszam się tyle samo samo... przestałam puchnąc ostatnio, ogólnie to jestem +7

wagą też sie jakoś nie przejmuję, w 1 ciaży się bałam, przed 1 przytyłam 15 kg rzucając palenie, w ciąży coś koło 25 ale w szpitalu zostawiłam 17, reszta ciażowych też szybko poszła, ogólnie to jak się wody nabiera to nic się na to nie da poradzić, więc tak do końca nie ma się co wagą sugerować, a dużo trudniej się pozbyć tych pozaciażowych kg

na poziom energii nie narzekam, wstaję rano koło 6, chłopaki, dom, praca i jakoś sie kręci do 20-21 póżniej pół godzinki dla siebie i padam, po prostu nie mam czasu na leniuchowanie:-) jak najdłużej chcę zostać w pełni aktywna, bo jak się rozłożę to się już nie ogarnę do porodu
 
Ja przytyłam od ostatniej wizyty 2kg. Ślub miałam w sierpniu i ważyłam 60 kg ...teraz jest 70 kg. Nigdy tyle nie ważyłam. Po ślubie pofolgowalam ...ale teraz tłumacze to ciaza ;-) choć waga startowa była za duża. Z obaw jakie mam związane z przytyciem to rozstępy...smaruje się oliwka z Babydream planuje zakup Biooil. Póki co nie widać żadnych. Brzusio mi się pokazał ...spory :-)az strach się bać jaki będzie na koniec ciąży.

Co do energii to różnie 1 trymestr przespalam... teraz jest lepiej dużo lepiej :-) do pracy nie chodzę juz 2 miesiąc...w końcu mogę sobie poleniuchowac i odespac..szkoda ze nie można się wyspać na zapas ;-)
 
Witam dziewczyny ja przytyłam 5 kg mam nadzieje ze nie przytyje tyle ile w pierwszej ciazy (25kg). Od kilku dni pobolewa mnie kregosłup ale moze to byc po cesarskim cieciu. 5 maja mam wizyte u lekarza a 7 USG mam nadzieje ze juz bedzie wiadomo na 100% co bedzie juz nie mozemy sie doczekac. A dzidzia kopie juz takie porządniejsze kopniaki daje :)
 
klaudixxon ja spać też mogę dużo.. energii mam dużo ale szybko się męczę.. i więcej czasu żeby dojść do siebie potrzebuję :)

kikifish87 nie martw się teraz wagą po ciąży zrzucimy współnie się będziemy motywować. ;) Ty jesteś z Katowic? ja mam za tydzień na 9.40 do niej:):)
 
No ja chodze nie przytomna i chęci do pracy mam zerowe:p Denerwuje mnie ten stan bo psychicznie też mi się nie chce nić działać (a mam w czym, tylko chęci brak). No nic może się to zmieni:)

Z wagą niestety szału u mnie nie ma, start 68 kg a obecnie 72,4kg także 4,4kg do przodu i co gorsza od 3 tygodni ta waga idzie sobie w górę. A że mam i niedoczynność i cukrzycę II to boje się bardzo tracenia wagi "po".

Jeszcze ze złych rzeczy mój celullit kwitnie, zaatakował mi nogi i nie wygląda ta dobrze;(
 
Klaudixon.. Celulit w ciązy to ja mam na drugie imie. Zadomowił sie u mnie.. mam nadzieje ze to tylko na ten rok :).

Ugotowalam marchwianke. Booooziu jaka dobra.
 
Klaudixxon- głowa do góry! W pierwszej ciąży miałam taki cellulit, że aż mój m był w szoku, a po porodzie wszystko pięknie wróciło do normy (tak gdzieś 4 miesiące po, nie dzień, dwa ;-) ). Teraz póki co nie ma, ale zakładam, że znów się pojawi. Taki uroki ciąży niestety :rofl2: musimy jakoś to przetrwać, bo nagroda jest najwspanialsza jaka może być :-)

A ja dopiero biorę się za obiad, bo mały dopiero zasnął :tak: u mnie dzisiaj mielone, tylko chyba ogórków na mizerię już nie mam :sorry: a tak bym sobie zjadła...
 
reklama
Witam :) W sobote bylam u lekarza, zrobil USG i dzieki temu znam plec- dziewczynka :) Ciesze sie przeogromnie. Bedzie kolejna kobietka w domu. USG mialam robione w 17+5 tyg i dzidzia ma 15 cm dl i wazy az 222 gramy. Myslicie ze duzo za duza jest? Lekarz co prawda zwrocil na to uwage i pytal czy z cukrem w porzadku wszystko. Jak do tej pory nie mialam z nim problemow, ale dla pewnosci zbadam w przyszlym tyg, bo ponoc przy podwyzszonym poziomie dzieciaki sa duze.
 
Do góry