reklama
Mambaa, kurcze rozumiem. Ja bym jednak poszła na takie jedno badania dla spokoju. Jestem zapisana z pracy do Medicoveru, gdzie 3 razy mają mnie wysłać na to badanie prenatalne. Idę teraz pierwszy raz i nic nie płacę. Trzymam kciuki, żeby jednak udało się pójść na to prenatalne. A kiedy do szkoły rodzenia się wybrać? Na to chyba czas jeszcze?
Pozdrawiam serdecznie:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Gosiamat - zobacze jak wyglądać będzie wizyta za tydzień, gdy pytałam się innej ciężarnej jak ten lekarz orowadzi ciąże to sobie chwaliła i kówiła, że szxzegółowo wykonuje usg, a jak nie to pójdę do swojego poorzedniego.
Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam, nie miałam takiej potrzeby
Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam, nie miałam takiej potrzeby
agusiaczek30
http://www.suwaczki.com/t
Ana91 ty masz tez konto na fajnej mamie
Witajcie dziewczyny
Też mam dni co bardziej pobolewa mnie głowa, ale ostatnio bardziej daje mi się we znaki kręgosłup. Po tym jak pogoda w weekend się poprawiła dużo więcej chodziłam i chyba coś sobie nadwyrężyłam. Dwa dni temu tak mi w nocy dawał popalić że aż mi się wyć chciało. Każda pozycja podczas leżenia to była masakra. Teraz trochę przeszło ale muszę pomyśleć o jakimś basenie no i coraz dłuższych spacerach.
Odnośnie wózkow nie znam się kompletnie - ale już sprawdzałam na allegro te modele o których wspominałyście i da radę coś wybrać. Coś bardziej będę myśleć po usg połówkowym jak sie dowiem jaka płeć- bo na razie kinder niespodzianka
Wczoraj przysłali mi pocztą do domu wszystkie wyniki z badan prenatalnych- nawet szybko im to poszło czekałam raptem tydzień- bałam sie odbierać tylko wszystkich nieznanych numerów na komórce, bo zapowiedzieli, że jak będzie coś nie tak to będą dzwonić szybciej
no ale na szczeście wszystko wyszło dobrze ( trisomia 21 1:4326, trisomia 18 1:14370, trisomia 13 <1:20000).
Co mnie zdziwiło jak miałam robione usg określili mi termin porodu z 11.09 na 6.09. A teraz po całokształcie że termin porodu na 4.09. Dzisiaj byłam zrobić wyniki zlecone przez lekarza: toksoplazmozę i coś tam na krzepliwość krwi ( czy nie ma skłonności do zakrzepicy) wykupiłam sobie dodatkowo morfologię, żelazo i ferrytynę- bo u mnie ponad miesiac temu czerwone krwinki poszły z hemoglobioną poniżej normy ( przez nudnosci, wymioty i brak apetytu). Jak znowu wyjdzie poniżej normy zaczynam łykać żelazo.
Odnośnie wazenia przez położną to u mnie też wazenie w ubraniu. Od początku ciazy- spadło mi 4 kilo ( z 73 na 69 ). I mimo ze z 2 tyg już nie wymiotuję to nadal waga nie idzie mi za bardzo w górę. Położna krzywo patrzy na mnie- ale na ostatniej wizycie drgnęło w gorę o 30 dkg i się cieszyła
Ja waze się codziennie rano na swojej wadze. Dziwne, że jak przed ciążą chciałam coś zrzucić to mimo dużej dawki ruchu niezbyt wychodziło - czyżby wczesna ciąża najlepszą metodą na odchudzanie
nadal apetyt nie wrocił mi jeszcze taki jak z przed ciąży.
Odnośnie pracy to ja od 6 tyg.ciąży jestem na l-4. Ale popołudniami prowadzę jeszcze dodatkowe zajęcia.
Odnośnie wózkow nie znam się kompletnie - ale już sprawdzałam na allegro te modele o których wspominałyście i da radę coś wybrać. Coś bardziej będę myśleć po usg połówkowym jak sie dowiem jaka płeć- bo na razie kinder niespodzianka
Wczoraj przysłali mi pocztą do domu wszystkie wyniki z badan prenatalnych- nawet szybko im to poszło czekałam raptem tydzień- bałam sie odbierać tylko wszystkich nieznanych numerów na komórce, bo zapowiedzieli, że jak będzie coś nie tak to będą dzwonić szybciej
Co mnie zdziwiło jak miałam robione usg określili mi termin porodu z 11.09 na 6.09. A teraz po całokształcie że termin porodu na 4.09. Dzisiaj byłam zrobić wyniki zlecone przez lekarza: toksoplazmozę i coś tam na krzepliwość krwi ( czy nie ma skłonności do zakrzepicy) wykupiłam sobie dodatkowo morfologię, żelazo i ferrytynę- bo u mnie ponad miesiac temu czerwone krwinki poszły z hemoglobioną poniżej normy ( przez nudnosci, wymioty i brak apetytu). Jak znowu wyjdzie poniżej normy zaczynam łykać żelazo.
Odnośnie wazenia przez położną to u mnie też wazenie w ubraniu. Od początku ciazy- spadło mi 4 kilo ( z 73 na 69 ). I mimo ze z 2 tyg już nie wymiotuję to nadal waga nie idzie mi za bardzo w górę. Położna krzywo patrzy na mnie- ale na ostatniej wizycie drgnęło w gorę o 30 dkg i się cieszyła
Odnośnie pracy to ja od 6 tyg.ciąży jestem na l-4. Ale popołudniami prowadzę jeszcze dodatkowe zajęcia.
agusiaczek30
http://www.suwaczki.com/t
szkoly rodzenia sa od 21 tc wiem bo juz przegladalam ofertyMambaa, kurcze rozumiem. Ja bym jednak poszła na takie jedno badania dla spokoju. Jestem zapisana z pracy do Medicoveru, gdzie 3 razy mają mnie wysłać na to badanie prenatalne. Idę teraz pierwszy raz i nic nie płacę. Trzymam kciuki, żeby jednak udało się pójść na to prenatalne. A kiedy do szkoły rodzenia się wybrać? Na to chyba czas jeszcze?
Pozdrawiam serdecznie:-)
Ana91 ty masz tez konto na fajnej mamie
Tak mam a to coś złego?
Aaa Ty też agusiczek jesteś
Ostatnia edycja:
agusiaczek30
http://www.suwaczki.com/t
nie nic zlego ze masz tam kontoTak mam a to coś złego?
Aaa Ty też agusiczek jesteś![]()
reklama
Witajcie dziewczynyTeż mam dni co bardziej pobolewa mnie głowa, ale ostatnio bardziej daje mi się we znaki kręgosłup. Po tym jak pogoda w weekend się poprawiła dużo więcej chodziłam i chyba coś sobie nadwyrężyłam. Dwa dni temu tak mi w nocy dawał popalić że aż mi się wyć chciało. Każda pozycja podczas leżenia to była masakra. Teraz trochę przeszło ale muszę pomyśleć o jakimś basenie no i coraz dłuższych spacerach.
Odnośnie wózkow nie znam się kompletnie - ale już sprawdzałam na allegro te modele o których wspominałyście i da radę coś wybrać. Coś bardziej będę myśleć po usg połówkowym jak sie dowiem jaka płeć- bo na razie kinder niespodzianka![]()
Wczoraj przysłali mi pocztą do domu wszystkie wyniki z badan prenatalnych- nawet szybko im to poszło czekałam raptem tydzień- bałam sie odbierać tylko wszystkich nieznanych numerów na komórce, bo zapowiedzieli, że jak będzie coś nie tak to będą dzwonić szybciejno ale na szczeście wszystko wyszło dobrze ( trisomia 21 1:4326, trisomia 18 1:14370, trisomia 13 <1:20000).
Co mnie zdziwiło jak miałam robione usg określili mi termin porodu z 11.09 na 6.09. A teraz po całokształcie że termin porodu na 4.09. Dzisiaj byłam zrobić wyniki zlecone przez lekarza: toksoplazmozę i coś tam na krzepliwość krwi ( czy nie ma skłonności do zakrzepicy) wykupiłam sobie dodatkowo morfologię, żelazo i ferrytynę- bo u mnie ponad miesiac temu czerwone krwinki poszły z hemoglobioną poniżej normy ( przez nudnosci, wymioty i brak apetytu). Jak znowu wyjdzie poniżej normy zaczynam łykać żelazo.
Odnośnie wazenia przez położną to u mnie też wazenie w ubraniu. Od początku ciazy- spadło mi 4 kilo ( z 73 na 69 ). I mimo ze z 2 tyg już nie wymiotuję to nadal waga nie idzie mi za bardzo w górę. Położna krzywo patrzy na mnie- ale na ostatniej wizycie drgnęło w gorę o 30 dkg i się cieszyłaJa waze się codziennie rano na swojej wadze. Dziwne, że jak przed ciążą chciałam coś zrzucić to mimo dużej dawki ruchu niezbyt wychodziło - czyżby wczesna ciąża najlepszą metodą na odchudzanie
nadal apetyt nie wrocił mi jeszcze taki jak z przed ciąży.
Odnośnie pracy to ja od 6 tyg.ciąży jestem na l-4. Ale popołudniami prowadzę jeszcze dodatkowe zajęcia.
To moze masuj sobie jakas mascia na twn kregosluo jak tak boli, chyba nie zaszkodzi co? Dobrze, ze wyniki sa dobre. Ciesze sie! Ja na basen smigam i w jazzkuzi sobie plecki masuje, sprubój jezeli nie masz orzeciwskazan
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 310 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 84 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 210 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: