sylllwiaaa
Fanka BB :)
Witam
Dziewczyny powiedzcie mi czy wasze dzieci tez sa takie marudne? :-( Nie wiem co sie stalo z moim, od jakis kilku dni jest nie do wytrzymania! Wczesniej jak go wkladalam do kojca to zawsze troche sam sie pobawil, teraz jak tylko widzi, ze proboje go tam wlozyc odrazu zaczyna sie histeria... wygina sie tak ,ze nawet nie da rady go posadzic. ciagle krzyczy, ze chce na rece a jak go wezme to sie odpycha i placze. A na podlodze nie moge go zostawic samego nawet na sekunde, bo jak sie tylko zdenerwuje to odrazu zarzuca glowa do tylu i leci!!! Do tego wszystkich sie boi, placze na widok obcych i to tak ,ze az sie zanosi. Reaguje rowniez tak na dzieci i osoby ktore widzial juz wielokrotnie. Nigdy wczesniej tak sie nie zachowywal, zawsze poszedl do kazdegi i nikogo sie nie bal :-( A tu z dnia na dzien nastapila taka zmiana:-( Jak myslicie co moze byc przyczyna takiego zachowania? Nawet na spacerze ciagle sie denerwuje i rzuca mi sie w wozku. Do tego ciezko go przebrac i przewinac.
Dziewczyny powiedzcie mi czy wasze dzieci tez sa takie marudne? :-( Nie wiem co sie stalo z moim, od jakis kilku dni jest nie do wytrzymania! Wczesniej jak go wkladalam do kojca to zawsze troche sam sie pobawil, teraz jak tylko widzi, ze proboje go tam wlozyc odrazu zaczyna sie histeria... wygina sie tak ,ze nawet nie da rady go posadzic. ciagle krzyczy, ze chce na rece a jak go wezme to sie odpycha i placze. A na podlodze nie moge go zostawic samego nawet na sekunde, bo jak sie tylko zdenerwuje to odrazu zarzuca glowa do tylu i leci!!! Do tego wszystkich sie boi, placze na widok obcych i to tak ,ze az sie zanosi. Reaguje rowniez tak na dzieci i osoby ktore widzial juz wielokrotnie. Nigdy wczesniej tak sie nie zachowywal, zawsze poszedl do kazdegi i nikogo sie nie bal :-( A tu z dnia na dzien nastapila taka zmiana:-( Jak myslicie co moze byc przyczyna takiego zachowania? Nawet na spacerze ciagle sie denerwuje i rzuca mi sie w wozku. Do tego ciezko go przebrac i przewinac.