reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe dzieciaczki- pielęgnacja, karmienie, rozwój

reklama
Dziewczyny, a jak u was z wprowadzaniem glutenu?Ja przyznaje sie, ze nie zawsze do zup dodaje kaszke manne.Po zółtku (ktore tez powinno sie wprowadzic) ona mi wymiotowala i przestalam jej podawac.Teraz zastanawiam sie, kiedy znowu sprobowac.

Wedlug nowego schematu zywienia niemowlat gluten powinno sie juz wprowadzic ok 5 miesiaca. Teraz w tym wieku nasze dzieciaki powinny dostac minimum raz dziennie np. kaszke glutenowa. Chociaz ja o tym nie wiedzialam i wprowadzilam gluten dopiero niedwano. A jesli chodzi o jajko to np. moj maly narazie w ogole go nie dostaje bo jest uczulony:baffled:
 
aniam bo danonki sa strasznie slodkie a wiadomo ze dzieci uwielbiaja slodkie :) im wczesniej sie da takie slodkie jogurty tym wieksze prawopodobienstwo ze jak beda wieksze to np naturalnych nie beda chcialy w ogole jesc bo przeciez one slodkie nie sa. Igor to rzadko je danonki ale kiedys faktycznie sporo ich jadl niestety...szperalam po roznych stronach odnosnie danonkow i nie spotkalam sie z pozytywnymi wypowiedziami na temat danonkow - masa cukru i nic wiecej....ale jak wszystko, raz na dlugi czas jak zje to tragedii nie bedzie. Byle nie codziennie....sa kobiety, ktore 4-6 miesieczniakom daja danonki ;P

ja lucji narazie nie daje....i w sumie nie przyszlo mi to do glowy :D poki co je jogurty z owocami co sa w sloiczkach, albo jogurty nestle dla niemowlat...zakupilam naturalne i bede ja faszerowac, zeby polubila :)
 
aniam bo danonki sa strasznie slodkie a wiadomo ze dzieci uwielbiaja slodkie :) im wczesniej sie da takie slodkie jogurty tym wieksze prawopodobienstwo ze jak beda wieksze to np naturalnych nie beda chcialy w ogole jesc bo przeciez one slodkie nie sa. Igor to rzadko je danonki ale kiedys faktycznie sporo ich jadl niestety...szperalam po roznych stronach odnosnie danonkow i nie spotkalam sie z pozytywnymi wypowiedziami na temat danonkow - masa cukru i nic wiecej....ale jak wszystko, raz na dlugi czas jak zje to tragedii nie bedzie. Byle nie codziennie....sa kobiety, ktore 4-6 miesieczniakom daja danonki ;P

ja lucji narazie nie daje....i w sumie nie przyszlo mi to do glowy :D poki co je jogurty z owocami co sa w sloiczkach, albo jogurty nestle dla niemowlat...zakupilam naturalne i bede ja faszerowac, zeby polubila :)

Nie daje codziennie , je raczej okazyjnie . Zresztą rzeczy kwaśne tez lubi na szczęście . Jogurt naturalny jakos za bardzo mu nie pasi .. ale ja tez ich nie cierpie :no: sa dla mnie bez smaku . Maślankę z owocami za to bardzo lubi , albo np. J mu dał kefir z owocami to tez było cacy. Widze że Szymek lubi mniej więcej takie smaki jak ja ( albo mi się tak wydaje ) nabiał jak najbardziej ale z czymś :-D No i kocha zupy szczególnie te zrobione w domu
A tak wogóle szkoda że forma danon reklamując tak zapamiętale swój produkt nie informuje o tym , o czym pisze na stronie . Bo chyba nie ma takiej mamy co by przed 3 rokiem zycia nie dała danonka czy czegoś w tym stylu . No chyba że jakies nieliczne wyjatki
 
aniam no wlasnie zgadzam sie...
gluten faktycznie powinno wprowadzac sie juz w ok 5 miesiacu, i pisza ze powinno sie dodawac do posilkow kaszke manne, a w naszym przypadku to nie mozliwe, bo kaszka manna jest z pszenicy, a majka uczulona:( na szczescie gluten jest w innych zbozach np w zycie, owsie. a co do jajek to zaczyna sie wprowadzac od polowy zoltka, potem cale i to tez nie za czesto, juz ni epamietam co ile sie daje, ja daje zoltko raz na tydzien i nic sie nie dzieje.

a z innej beczki myjecie zabki waszym szkrabom? my mamy szczoteczki nuby, na poczatku przemywalam dziasla gaza, ale teraz mnie gryzie :)
 
Witajcie Mamusie i Dzieciaczki:-)! Czy przyjmiecie do swojego grona nowa-stara mamusie:zawstydzona/y:? Jestem mama Oliwki ur 09.09.2008. Wprawdzie kiedys dawno dawno temu sie tu przedstawilam ale potem pisalam troszke na innym forum ale ono zamarlo a tak na prawde to nie pasowalam tam. Bardzo chetnie popisalabym z Wami, powymieniala spostrzezeniami i wyzalila bo ta moja pociecha ostatnio daje mi strasznie w kosc:-(.
 
Nikaa - a co się dzieje? Moja to jest dopiero dzikus....;-)

Ja daję małej parówki, u mnie odpada wiele produktów ze względu na alergie na mleczko:dry: Ale wczoraj robiłam testy i będzie wiadomo na 100% czy to alergia czy nietolerancja czy co tam innego....

Chętnie dałabym jej jogurt, no ale czekam najpierw na wyniki :tak:
 
Nikaa pewnie, pisz z nami :)

kkasiulka a dla mnie parowki to syf i nic wiecej. Sama nie jem. Igorowi od czasu do czasu daje...a takim maluchom to nie widze potrzeby, zeby dawac...bo po co? zeby zapchac zoladek? bo wartosci odzywczej to one nie maja...'niestety' nie jestem typem ludzi, ktorzy daja dziecku cokolwiek do jedzenia byle zjadlo....a mam takie przypadki w rodzinie :/

aniam powiem ci ze ja dopiero teraz to odkrylam ze danonki sa od 3 roku zycia....igorowi zaczelam dawac jak mial jakies 15-16 miesiecy....kiedys myslalam ze ma na nabial uczulenie, bo poliki czerwone, krosty...on te danonki to uwielbial kiedys...teraz je je od swieta i od razu skora mu sie poprawila..wiec nie wiem co tam daja....bo jogurty je nadal...fantazje...i nie ma juz tego problemu...
najwyrazniej twoja kuchnia z okresu ciazu bardzo wbila mu sie w 'pamiec kubkow smakowych' hehe :D ale to dobrze, przynajmniej nie bedziesz miala problemu z podwojnym gotowaniem :D
 
reklama
Ja tez nie daje Danonkow - ponoc b czesto uczulaja dzieci, poza tym znalazlam fajna wypowiedz na ten temat:

"Ja jestem zdecydowanie przeciw podawaniu Danonkow. Bo i w jakim celu mam je podawac? Tylko dlatego, ze reklama mowi, ze dzieci maja niedobory wapnia?

Pamietam jak moj synek mial ok. 8 m-cy i pediatra na kontroli powiedziala, zeby mi przypadkiem do glowy nie przyszlo dawac mu Danonkow i innych tego typu serkow dla dzieci.

Co takiego one w sobie maja, ze dziecko nie moze sie bez nich obejsc? Wapn, vit.D, cukier, barwniki. Dlaczego w Danonku truskawkowym nie ma chociaz soku z truskawek (jest z burakow jako barwnik) i skad w takim razie jego truskawkowy zapach? Czy cukier naprawde jest maluszkom potrzebny?

Danonki nie sa dla malutkich dzieci (chociaz w niektorych krajach sa oznaczone 4+, od 4 m-ca). Wystarczy zadzwonic na infolinie ( nr jest na opakowaniu ) i tam sie dowiemy, ze Danonki przeznaczone sa dla dzieci od 3 r.z. To na podstawie badan 3-latkow stwierdzono, ze dzieci otrzymuja za malo wapnia i maja niedobory. Rowniez dawka vit.D w Danonkach jest dla 3-latkow. Jednak nawet 3-latkom powinno sie je podawac sporadycznie, poniewaz sa zbyt slodkie, zeby stosowac je w codziennej diecie.

Czesto sie slyszy: a ja swojemu dziecku daje i nic mu nie jest. A jesli to sie odbije na zdrowiu w przyszlosci, to kto sobie skojarzy, ze to przez produkty podawane za wczesnie?

O wiele zdrowiej jest podac dziecku (jak juz ktos pisal) jogurt naturalny i wkroic do niego owoce. A nawet doslodzic odrobina miodu.

Drogie Mamy nie dajmy sie zwariowac i nie wierzmy tak bezkrytycznie we wszystkie reklamy. Przy okazji: czy ktoras widziala w reklamie Danonkow niemowlaki?

Przykre jest tylko to, ze znane i cenione instytuty (IMiD, CZD) tak sie sprzedaja wielkim producentom i za gruba kase umieszczaja swoja rekomendacje na opakowaniach
:-("

Z parowkami tez sie nie spiesze - wole podac cos innego - zdrowszego.

Mysle ze watro juz teraz zadbac o dobre nawyki zywieniowe. Na cukier i inny "syf" maja nasze dzieci jeszcze b duzo czasu.
 
Ostatnia edycja:
Do góry