reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe dzieciaczki- pielęgnacja, karmienie, rozwój

Potwierdzam: kapcie, kable, donica z kwiatem i wszystko co nie jest zabawką dla dzieci najlepiej nadaje się do zabawy!:-D Hania właśnie od dwóch dni sama sieda z pozycji leżącej, do raczkowania zostaje jeszcze mały kroczek, narazie bawimy się w czołgistkę!:-D:-D:-D
d9147be6466ab61d56cc3be17c491050-7315faa186e54269fdf24442592d9748.png

 
reklama
Dziewczyny a jak dlugo spia Wasze pociechy w ciagu dnia i jak usypiaja ? Bo moja to 2 razy spi po ok 40 min za dnia no chyba ze jestesmy na spacerze to jak juz wszytko dokladnie obejrzy co jest dookoła to nieraz zmruzy oczko:-) W dzien przyznam sie ze nieraz musze ja pobujac aby usnela ale na wieczor powiedzialm sobie niedawno ze zadnego bujania nie ma no i klade małado lozeczka wlaczam kolysanki i czekam az usnie...i czekam;-) Zazwyczaj po kilku piosenkach usypia ale zdaza sie ze cala plyta przejdzie i nic...ale straam sie byc cierliwa...poglaszcze ja po glowce to tak nie bryka:-D Dobrze ze chociaz cala noc przeyspia:-)
 
Malgs-mój dokładnie tak samo śpi 2 razy dziennie po 30-40 min..a na spacerku to pospi dłużej zdecydowanie dłuzej :-D:-D:-D:-D a na wieczór to mój bez bujania ani rusz mam łóżeczko turystyczne z płozami to chwilka i mały kima :-D:-D:-D:-D
 
to z tego wynika, ze moja Majka to spioch... a caly czas myslalam ze spi za malo:szok:
Jak wstaje ok 7 to o 10 klade ja do lozeczka i spi godzine, czasem 2, potem spi godzine o 13 i o 17 tez godzine. Teraz ma niestety katar i wszytsko sie poprzestawialo :( wstaje po 6!wrr i kolo 9 (no dzisiaj o 10) zasypia na jakies2,3 godzinki, potem spi kolo 15,16 na godzine, poltorej. Spac idzie zawsze o tej samej porze czyli 20-21 zalezy jak zasnie. Nauczylam ja juz kilka miesiecy temu zasypiac samej, bo zaczynaly mnie bolec plecy od noszenia, i dobrze zrobilam bo bym jzu chyba garba miala! To "uczenie" bylo koszmarne dla wszytskich domownikow, trwalo ladnych kilka dni, ale DZALA do dzis, i dziekuje Bogu ze sie wtedy nie poddalam. Teraz mala klade do lozka i spi:)
 
Moja jest na etapie bababa mamama dadada papapa tatata nenene. Najlepszy gryzak to pilot od telewizora albo mój telefon, aż się trzęsie jak przypadkiem złapie te rzeczy.Siedzi dość pewnie ale zdarza się jeszcze wywróci, niesiada z wstawania. Raczkowanie no cóż... pełza ostro do tyłu i "tańczy" podnosząc się na rączkach i kolankach. Zasypia sama :) a w dzień śpi pobudka o 6.00 sen 9.00-11.30 potem godzinkę na spacerku śpi i zasypia 19.30.Przesypia bez pobudki w nocy :).
 
dziewczyny a czy myślicie ze można mieć uczulenie na śliwki? w niedziele dałam małej kaszkę i dodałam śliwek z gerbera i zaczęło si zwracanie i ulewanie. To już kolejny owoc którego nie toleruje Mała. Tak samo było po jabłuszkach więc jedziemy tylko na gruszkach bananach i brzoskwiniach. Dodam że po odstawieniu jabłek Oliwka już całkiem przestała ulewać itp aż do momentu podania tych nieszczęsnych śliwek ;/
 
dziewczyny a czy myślicie ze można mieć uczulenie na śliwki? w niedziele dałam małej kaszkę i dodałam śliwek z gerbera i zaczęło si zwracanie i ulewanie. To już kolejny owoc którego nie toleruje Mała. Tak samo było po jabłuszkach więc jedziemy tylko na gruszkach bananach i brzoskwiniach. Dodam że po odstawieniu jabłek Oliwka już całkiem przestała ulewać itp aż do momentu podania tych nieszczęsnych śliwek ;/

Wszystko jest możliwe....to niekoniecznie alergia, a tylko nietolerancja. Śliwki sa dośc cieżkie, dorosły czasami ma kłopoty z brzuchem po śliwkach. Moja Majka też nie może jeśc jabłek, więc uważaj na inne owoce, bo jest w nich sok jabłkowy! na przykład w bananach z Hippa, w brzoskwiniach też jest.
 
Moja też sporo śpi - 90 minut koło 10ej, potem koło 14.00 ze 40 minut i jeszcze popołudniu z 30. Chyba ze dużo sie dzieje, jak byliśmy ostatnio na wyjeżdzie to spałą połowe tego bo sie za dużo działo. ;-)
 
reklama
oj to widze ze mam szczescie, bo moja mala calkiem ladnie sypia:tak:. Wstaje miedzy 6-7 rano i po dziewiatej juz spi tak 2 godzinki. Potem drugi raz kolo 3 tez 2 godz.. I wieczorem po kapaniu usypia dosc roznie, ale najczesciej kolo 9. Razem okolo 14 godz na dobe, czasami mniej... Nocki niestety nie ma szans zeby przespala, budzi sie na karmienie i tez chyba zeby sie poprzytulac co 2-3 godziny, dostaje w nocy i cyca i butle.....
A co do rozwoju to mam nadzieje ze zaraz zacznie raczkowac... Jak na razie to sie tylko wkurza i skacze jak mala foczka....Musi tylko jeszcze nauczyc sie ze trzeba przekladac nozki na zmiane, co nie za bardzo jej wychodzi i juz zacznie raczkowanie na calego... Ale kilka razy zaskoczyla mnie, bo zostawilam ja siedzaca kolo lawy w pokoju i jak wrocilam to stala.... wiec musze uwazac bo jak tak wstanie i zaraz potem rabnie o podloge to bedzie placz, ze hoho.... I mowi tata:wściekła/y:, ale bez zrozumienia;-)......
 
Do góry