reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrześniowe dzieciaczki- pielęgnacja, karmienie, rozwój

gagunia...z tymi 6 godzinami to uwazam ze kogos ponioslo troche, ze tyle dziecko powinno lezec...ale fakt moze byc to realne...chocby u mnie, bo łucja nie znosi lezec na plecach i caly bozy dzien jak nie spi to lezy na brzuchu :)
 
reklama
Martynka też nie znosi leżenia na brzuszku. Co ja się z nią nakombinuję żeby ją do tego przekonać. No i podobnie do Szymka Aniam - ręce się rozjeżdżają bo szuka co by jeszcze do buzi wsadzić. Jak już nic nie znajdzie to buziolek kładzie na podłodze i ciupie kocyk na którym leży.
 
Mój synek ostatnio robi za samolot ręce na boki i głowa do góry .. i tak sobie lata:-D i coraz bardziej lubi lezeć na brzuszku
 
Jak już nic nie znajdzie to buziolek kładzie na podłodze i ciupie kocyk na którym leży.

Taaa i skąd ja to znam? Ostatnio śmiałam się, że pierwszym stałym pokarmem mojego dziecka będą paprochy z dywanu:)
Z tym, że moje dziecko leży na brzucho dość długo, ale 6h dziennie??????????? Eeee, nie never!
 
Anaklim - heheheh :-D paprochy mówisz? to tak typowo 'wyspiarskie'....

Majusia lubi leżeć na brzuszku, ogląda sobie wtedy kocyk/pieluszkę na której leży, ostatnio nauczyła się dosięgac zabawki, które przed nią układam :tak: no i zgodnie z 'wymogami' zabawki układam też po bokach, żeby wykecała głowe na wszystkie strony :-) Tak na raz to wytrzyma może....może 15minut? ale to różnie, czasami pewnie nie więcej jak 10...Ale 6 godzin to z tego na pewno nie wyjdzie :-D
Wydaje mi się, że nauczyłam ją tego leżenia, bo na początku nie lubiła, ale przekonałam ją moimi kolanami, często na nich leżała i zaśliniała mi spodnie ;-) potem tym rzędem zabawek...

Czy Wasze maluszki mają swoje ulubione zabawki?? Maja jak widzi szczeglnie te grające, to od razu sie do nich uśmiecha :-p:happy::-)
 
kasiulka- moj jak widzi opakowanie po mleku to dostaje szału ze szczescia :-)hehe a tak to lubi gryzaczek, pluszaka pszczółke i grajaca jedna:-)
 
reklama
Liliana ma swojego ulubionego różowego kotka i uwielbia jednorożca który jest większy od niej:tak:.A w wózku ma przyczepiona grającą kaczuszkę która działa na nią uspokajająco
0153536ab0.png


91ec79acdd.png
 

Załączniki

  • DSCI1022.jpg
    DSCI1022.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 18
  • DSCI1167.jpg
    DSCI1167.jpg
    24,1 KB · Wyświetleń: 20
Do góry