reklama
aniach
Mama-maj 94i wrzesień 08
Moja Julcia to przy tych waszych dzieciaczkach taka kruszynka
aniach
Mama-maj 94i wrzesień 08
Artemida- to mam dwie cory w domu dbajace o linie
Nawet nie wiedziałam, że jest tyle możliwości podawania leków niemowlakom. Chyba też się zaopatrzymy w taką buteleczkę, tak na wszelki wypadek, bo jak na razie Ania zdrowo nam rośnie
A my właśnie jesteśmy po szczepieniu, Ania była dzielna - popłakała się tylko podczas wkłucia. Teraz śpi snem kamiennym. A waży już 5500
Ostatnio koleżanka zwróciła mi uwagę, że nosząc dziecko za bardzo je pionizuję. Trzymałam małą tak, że jej główka i rączki opierały się na moim ramieniu (chociaż główkę to ona raczej odgina na maksa do tyłu i nie kładzie na ramię ) a ręką podtrzymywałam kręgosłup. Dziewczyny, jak wy nosicie swoje maleństwa?
A my właśnie jesteśmy po szczepieniu, Ania była dzielna - popłakała się tylko podczas wkłucia. Teraz śpi snem kamiennym. A waży już 5500
Ostatnio koleżanka zwróciła mi uwagę, że nosząc dziecko za bardzo je pionizuję. Trzymałam małą tak, że jej główka i rączki opierały się na moim ramieniu (chociaż główkę to ona raczej odgina na maksa do tyłu i nie kładzie na ramię ) a ręką podtrzymywałam kręgosłup. Dziewczyny, jak wy nosicie swoje maleństwa?
hmmm za bardzo pionizujesz? tzn za bardzo pionowo nosisz tak? bo tak nie bardzo rozumiem o co chodzilo twojej kolezance....szczerze mowiac to w zyciu bym nie pomyslala ze mozna za bardzo pionowo nosic dziecko, no ale moze za malo oswiecona jestem ...ja swoja biore na rece i nosze tak ze jedna reke mam pod tylkiem (wyglada to tak jakby prawie siedziala na mojej rece) a druga trzymam na pleckach zeby mi nie fiknela do tylu (od czasu do czasu tylko nosze tak z tymze twarza do otoczenia). albo jak jest niespokojna to brzuchem klade na reke druga miedzy nogi i tak ja trzymam...bardzo lubi tak lezec.
reklama
aniach
Mama-maj 94i wrzesień 08
Monika.- super, ze coracia byla dzielna na szczepieniu:-)Duża z niej dziewczynka
Podziel się: