aniach - jak Juleczka? Dobrze juz sie ma? powiedz, jakie ona miala objawy, ze stwierdzilas, ze ma gardlo chore? moja mala wczoraj wieczorem dostala chrypki, ma zupelnie inny placz, taki zachrypniety, skrzeczacy i czasem jak chce zaplakac, to sobie troche pokasluje :--( dzis nasza lekarka nie ma miejsc, zapisalam ja na jutro, wyczytalam w necie, ze moze to byc zapalenie krtani :-( nie ma goraczki, jest wyjatkowo spokojna, oglada bajki juz pol godziny, spala od 20 do 10:30 (z dwiema przerwami). martwie sie :--(
reklama
Gagunia, jak ma zapalenie krtani to się dusi. Ale to raczej dzieci koło roku i wyżej miały u znajomych, takie niemowlaki to raczej jakieś właśnie gardło, katar, zapalenie oskrzeli. Jak płacze to możesz zajrzeć w gardło, czy czerwone - jak tak to zapalenie gardła. I nie martw się Moj najpierw kasłał, a potem miał katar jak się okazało.
gagunia kasia ma racje...moj syn jak mial 9 miesiecy to przeszedl zapalenie krtani i wiesz mi ze wyglada to duuuzo gorzej...on to ani spac ani jesc nie mogl..nos zawalony wszystko mu splywalo do gardla...w ogole jak probowal odkaszlnac to nie mogl i przez to nie mogl tez zlapac powietrza...cos strasznego...prawie w ogole nie spalam bo caly czas czuwalam nad nim....chcialy mi go w szpitalu zatrzymac ale sie nie zgodzilam...dawalam leki i na szczescie pomoglo ale nikomu nie zycze zeby ich maluch przeszedl cos takiego....i akurat mialo to miejsce jak z mezem bralismy slub...i tym samym na weselu mnie praktycznie nie bylo....
kasia, kinga - dziekuje za informacje, pojde jednak z mala jutro na wizyte, bo mimo wszystko chce miec pewnosc, ze to nic powaznego... poza tym zadzwonili dzis z lux medu, ze bilirubina spadla do 1, wiec super, ale za to mala ma anemie :-( najprawdopodobniej jest to skutek tej przedluzajacej sie zoltaczki fizjologicznej :-( jutro dowiem sie wiecej :-(
aniach
Mama-maj 94i wrzesień 08
gagunia- Julcia miała troche zachrypniety płacz, stan podgoraczkowy, katar, czerwone gardlo i nie chciala pic mleka Ale teraz jest juz oki Widicznie antybiotyk pomógł:-)
aniach
Mama-maj 94i wrzesień 08
welonka- u mnie to Patrycja wybierała imie Ale Julia jest naprawde śliczne:-)
No widać Patrycja ma gust Mi sie Julia bardzo podobało i moja córeczka tak dostała na imię to jest piękne imię bo mnie rodzice okaleczyli imieniem dali mi Jadzia koszmar jakis mnie chcialam żeby moje dzieci takie coś miały hihihihi
welonka....ja przez prawie cale zycie wyrzucalam rodzicom ze nazwali mnie w ten sposob a mi sie w ogole nie podoba...bo co to za imie...teraz to juz przywyklam heh a co do imion to brat mojej szwagierki nazwal syna FABIAN
reklama
Welonka - Jadzia fakt, trochę nie z tego pokolenia... chociaż imię samo w sobie mi się akurat podoba Mój tata cierpiał że nazwali go Józio (dla mnie super imię, chciałam nawet dla dzieci, ale D. nie pozwolił), stąd my się nazywamy pospolicie: Kasia, Marcin, Maciek (ja i bracia), nie pozwolił mojej mamie rozwinąć skrzydeł wyobraźni ;-)
Kinga - a twoje imię to takie fajne modne, co ty chcesz od niego? :-)
Kinga - a twoje imię to takie fajne modne, co ty chcesz od niego? :-)
Podziel się: